Witajcie,
Z mężem planujemy ciążę, ale obecnie nie mam pracy i zastanawiam się co mi przysługuję w momencie gdy zajdę w ciąże a nie będę miała pracy. Możliwe że od przyszłego tygodnia będe pracowała na umowe zlecenie ale to chyba żadne pocieszenie przy l4 czy urlopie macierzyńskim. Chciałam założyć firmę i opłacać składki przez jakiś czas żeby później skorzystać z chorobowego ale teraz się chyba pozmieniało i nie bardzo wiem czy to ma sens. Nie piszcie proszę żeby najpierw znaleźć pracę a później dziecko, bo ciąża to dla nas priorytet. Staramy się od jakiegoś czasu i praca jest tu na drugim planie, ale wiadomo pieniądze przy ewentualnym dziecku są b. ważne. Możecie coś doradzić, czy któraś z Was miała podobny dylemat i jak sobie poradziła w takiej sytuacji? Będe wdzięczna za pomoc.
buziaki :*