peonia88

sunshine, trzymam kciuki za happy end!!

Sil, życzę ci, żeby ci się już w końcu udało! Mam nadzieję, że jutro beta będzie już pozytywna.

sil, na głodny żołądek dziś nospę wzięłam :/ ale ogólnie, to zawsze staram się coś zjeść przed lekami. Jak leżę, nie mam mdłości, tylko jak chodzę.

MaBo, dzięki, że pytasz. Cały czas męczą mnie lekkie mdłości... czasem coś zakłuje, ale wzięłam nospę i jest ok, biorę 1 nospę na dzień. Tak się zastanawiam, czy te mdłości nie są od tych leków, bo na pewno nie od ciąży. Rano jak wstaję jest wszystko super, jak się poruszam trochę, to gorzej. Minimalnie ogarnęłam dom i normalnie mam zadyszkę. Jeszcze 2 miesiące temu półmaraton przebiegłam. Gdzie moja kondycja?

Baska, dzięki, do Mikołowa mam kawałek. Jestem z opolszczyzny. Już się pozbierałam psychicznie, byłam na lodach, u rodzinki i od razu lepiej się czuję. Musimy być twarde, bo kto jak nie my?!

Ania, ja biorę vit D 4000 j., kwas foliowy, provag i lactovaginal ze względu na antybiotyk, żeby nie złapać grzyba, bo jestem bardzo podatna.

Ania, w porównaniu ze wczoraj to dziś czuję się całkiem ok. Będzie dobrze! Transfer miałam wczoraj. Sam transfer nie był bolesny, bolesne było dla mnie siadanie, wstawanie, pełny pęcherz no i usg przez brzuch.

A ja byłam taka przejęta tym wszystkim wczoraj, że nic nie ustaliłam :( żałuję bardzo, ale oni są przecież od tego, żeby zapytać co i jak robimy. A wygląda na to, że wszystkiego musimy sami pilnować. Jak mi nie zamrozili dziś nic, to się załamię :( Chociaż coś mi się przypomina, że jak dzwonili mnie poinformować, że się zapłodniły komórki, to im mówiłam, że chcę mieć w 3 dobie zamrożone, jak będzie co mrozić. Nie wiem, czy to gdzieś zaznaczyła sobie, czy nie.

Baśka, to obie dziś miałyśmy ciężką noc. Życzę szybkiego porodu. Miłej niedzieli dziewczynki. My dziś świętujemy 3 rocznicę ślubu :)

Dzięki dziewczyny :) wierzę, że wszystko się dobrze skończy.

Orientuje się któraś, czy mi zamrożą zarodki w 3 dobie, jak im nic nie powiem? Nie umiem się dodzwonić. Boje się, że mi wszystkie zostawią do 5 doby i popadają.

Czy jest jakaś szansa, żeby się w niedzielę dodzwonić do embriologów? Dzwoniłam już na wszystkie 3 numery i nikt nie odbiera.

Z tego wszystkiego o złej godzinie włożyłam sobie utrogestan. Pomyliłam się i zamiast o 14, to już o 10 wzięłam je :/ mam nadzieje, że to nie zaszkodzi.

Sil, ja się nie upierałam. Zaufałam dr M. Ja nie jestem lekarzem, widział, że jestem wystraszona, że boję się hiperki. Powiedział mi, że wg niego na 90% hiperki nie będzie. Kontaktowałam się rano z dr M w sprawie mojej nocnej akcji, kazał odstawić Dostinex. Mam nadzieję, że to się już nie powtórzy. Jestem mile zaskoczona, bo dr Cz rano dzwoniła pytać jak się czuję.

Karolcia, wow wow wow, cudownie!! dwa kochane wyczekane dzidziusie!

Lalika, tak mi przykro :( następny cykl jest Twój!

Lalika, trzymam kciuki za pozytywną betę :)

Aneta, u mnie w pracy też tak plotkują. Już mówią, że w ciąży jestem. A ja nikomu nic nie mówię, nawet że się staramy. Też miałam wątpliwości, czy dać L4 z kliniki, ale stwierdziłam, że nie będę się nimi przejmować, a plotkować będą tak czy siak. Zawsze jak jestem na L4, to się dowiaduję, że jestem w ciąży, nawet gratulacje zbieram. tak to już jest w mniejszych miejscowościach.

Karolcia, chyba nie będę miała już wizyty przed transferem. Jak mi dr M powie, że mam brać kroplówkę, to wezmę. Bez konsultacji z lekarzem się boję, bo mam alergię na orzechy. Można ewentualnie po transferze wziąć intralipid? Czy nie ma takiej opcji?

To ja już sama nie wiem, czy ten intralipid brać, czy nie brać??

Do transferu też podchodzi się bez makijażu, czy mogę zrobić się na bóstwo dla moich maluszków. Perfumować się nie będę + kosmetyki bezzapachowe.

Lalika, biegunkę masz od stresu. Będzie dobrze!! Dzień bety to chyba najbardziej stresujący dzień ze wszystkich!

Marysia, to obie jutro mamy wielki dzień :) Jaka jest różnica między kroplówką dzień przed, a krótko przed transferem. To moja pierwsza próba.

AAAAAAA, dzowniliiiii! Zapłodniły się wszystkie 6!!! Jutro transfer, nie wierze, takie emocję, aż mi ręcę drżą!! Jutro będę mamą 2 dzidziusiów :)))) OMG!!!!!!

smutasek, a ty brałaś intralipid?