humorek77

Ja bardzo sobie chwalę w ogrodzie coś takiego - https://homegarden.com.pl/tunele-foliowe-tunele-foliowe-srednie. Dzięki temu pierwsze nowalijki mam dużo wcześniej niż pojawiają się w sklepach. Dla mnie taka świeża rzodkieweczka, sałata czy szczypiorek na kanapce, to jest wielki rarytasik. Zwłaszcza, jak wiem, że są to warzywa bez oprysku, czy innych dodatków.

Ja sobie pokupowałam sportowe rzeczy na takiej wyprzedaży - https://1but.pl/promocje,wyprzedaze/poziom-50. W sumie było to ostatnie miejsce, gdzie pomyślałam, że mogę takie coś znaleźć, bo kojarzyło mi się ten sklep głównie z butami, ale okazało się, że mają całkiem duży asortyment odzieży. Porównując ceny z innymi sklepami wypadają super! Dzięki temu mam markowe ciuszki za niewielkie pieniądze :)

Ja znam fajny sklep z odzieżą sportową, akcesoriami i przede wszystkim butami - http://1but.pl :) Mam stamtąd ciuchy na siłownię z Adidasa, dwie pary Rebooków i Conversy. Sklep zawsze daje darmową wysyłkę, a jak nie trafiłam z rozmiarem buta, to podesłał za darmo kuriera, który wział je, a ja mogłam zamówić odpowiedni rozmiar. Dla mnie bomba, bo nie trzeba przepłacać za tą wysyłkę ;)

Gościu z 01:32, też uważam, że nie można generalizować i od razu wszystkiego wszystkim odradzać. Może Twoja skóra była bardziej podatna na zabieg, może źle go tolerowała... Zawsze istnieje jakieś ryzyko powikłań, nawet przy głupiej hennie... Ja na żelazku byłam w salonie, który znalazłam na http://www.abacosun.pl i jestem zadowolona... Zmarszczki miałam niewielkie, mimiczne i zależało mi na tym, żeby trochę powstrzymać ich pogłębianie. Po sesji są mniejsze, żadnych powikłań nie było, a zabieg dał taki efekt jaki oczekiwałam...

Ja uważam, że młodej mamie należy się prezent typowo dla niej. Do dziecka ma ona na pewno wszystko pokupowane, więc kupowanie 7 butelki czy 5 smoczka może być mało praktyczne. A mamie należy się relaks, odpoczynek, czy zadbanie o siebie. W domu nie zawsze jest na to czas i sposobność, więc idealnym upominkiem jest karta upominkowa na zabieg, czy to na twarz, czy ciało. Ja coś takiego kupiłam mojej siostrze pod choinkę - http://www.esteti-med.pl/zrob-prezent-bliskiej-osobie/. Wiem, że sama nie mogła się zmobilizować po urodzeniu syna do zadbania o siebie, a to będzie dobry bodziec.

Myślę, że noże będą ciekawym prezentem. Zwłaszcza porządne, która posłużą przez długie lata. Ja znalazłam ładne Gerlach, z czarną rękojeścią i czarnym blokiem na https://www.bellodecor.com.pl/prezenty. Cenowo są super, mają dwa lata gwarancji, drewniany blok, na każdym nożu jest oznaczenie do czego powinno się go wykorzystywać. Moi rodzice są zapalonymi kucharzami – amatorami, więc wiem, że taki prezent na pewno ich ucieszy. Sama też się zastanawiam czy sobie ich nie zamówić pod choinkę. W końcu z takim nożem to + do umiejętności ;)