nieaniołek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nieaniołek
-
a może jednak bajka ;) https://www.youtube.com/watch?v=-rQxI3-xSeg miłego dnia
-
w takim razie, bajka na dobranoc ;) https://www.youtube.com/watch?v=sDKhOgc9Xq0 dzień dobry drogie dzieci :) miłej niedzieli
-
tak sisi :) ..nie powinno się tracić nadziei. nigdy. więcej wiary, a marzenia się spełnią. chyba, że zamiast konkretnego marzenia w głowie panuje galimatias.. wtedy nie należy liczyć na zbyt wiele. sprzeczne myśli nie prowadzą do spełnienia marzeń. to również do ciebie michaile z miasta :) a tak poza tym, sisi ma rację. ja również nie widzę w tobie przegrańca. wręcz przeciwnie :) a zmian w życiu można dokonać w każdej chwili.. o ile się tego naprawdę chce. dziecko usrali się na kutasa i koniec. nawet na dwa.. właściwie jest mi wszystko jedno, co sobie ktoś tam na mój temat wydumał. mogę mieć jednego, dwa, a nawet pięć sflaczałych kutasów :) proszę bardzo. wedle życzenia. photoshop potrafi spełnić wiele marzeń ;) cycki jak dynie, talia osy, nogi i szyja żyrafy, włosy do kolan.. albo dłuższe.. wszystko na życzenie. to jakiś tam jeden, dwa, czy pięć sflaczałych kutasów między nogami, nie robi naprawdę żadnego problemu... miłego dnia kochani :) sobota - pies goni kota ;)https://www.youtube.com/watch?v=tZUcCRzwHtY
-
:D chyba sflaczały.. pamięć już nie ta?.. ojjj.. nie ta.. nie ta nie ta, to tamta
-
no cóż inu :) na nic twoje gdybanie.. gdyby angela chciała spędzić miły wieczór w trójkąciku, to by do ciebie zadzwoniła ;) mamy dzień czarnego kota? to super! lubię czarne koty. wszystkie lubię. jednak najbardziej, te wywodzące się z gminu ;) kot to kot.. a nie jakiś przerysowany, spuszony nitokot z wyprasowanym na sztywno nosem. no cóż.. sama wystawowa nie jestem, to i gust mam nie wystawowy ;) a humor faktycznie mam "całkiem całkiem"
-
dzień dobry :) chociaż ciemny i ponury. przynajmniej u mnie.. żadne tam tra la la. normalny listopad. jak co roku. luli.. luli.. wiosna wszystko odtuli. ;) https://www.youtube.com/watch?v=n6mvfXR26bE
-
eeeeee tam :D jak zawsze (kwiatki) przesadzasz. regulamin czuwa również nad cipkami. zabrania się kobietom w sukienkach mini siadania w pierwszej ławce, gdyż nieopatrznie rozchyliwszy nogi mogą ukazać tajemniczą głębię (czyt. cipka w majtkach lub bez) która rozproszy uwagę pracującego przy ołtarzu urzędnika. tak więc widzisz michaile.. nie kobiety rządzą :D ooo nie..:D:D:D ale żeby tak się od razu rozproszyć.. no nie wiem.. to trzeba mieć chyba sokoli wzrok :D:D:D
-
chyba mi się nie chce pisać po raz trzeci odpowiedzi michaiłowi z miasta :) wybaczysz mi michaile? wszystkim miłego dnia :) martha, może trudno być kobietą, ale nie zamieniaj się w faceta ;)
-
oooo nie.. a zjadło mi dwa posty :O
-
co nie znaczy, że przeczytam już teraz, zaraz, natychmiast. masz czas do namysłu.. dużo czasu, bo ja też akurat jestem zajęta. tym razem prawnukiem nr 12. godzina kąpieli niemowlaka właśnie wybiła :) wybacz.. to co napiszesz przeczytam później
-
to prawda. lubię głaskać kotki.. i pieski.. i różne inne różności z pomiotów wzięte wcale się nie wypieram. a co? zazdrościcie sisi? też chcielibyście być pogłaskani? w takim razie służę uprzejmie.. głasku, głasku biedaczynko.. głasku, głasku :) dobre dzieciątko, kochane.. tyle że samotne.. no dobrze juz dobrze.. głasku, głasku :) tylko z wrażenia nie charchaj na mnie proszę.. celuj obok.. na trawę ;)
-
sisi :) szczęściaro. nie jesteś babcią, a już wiesz. świetnie niektórzy jednak nie wiedzą i do nich właśnie była skierowana moja dzisiejsza erokatecheza "o tym jak oszczędzać pieniądze" ;) żel, kisiel, budyń.. czy co tam sobie kto życzy jest w głowie. nie potrzeba latać do sklepu i wydawać niepotrzebnie pieniądze. wystarczy puścić wodze fantazji. bo jak powiadają starzy bajczarze - co na górze, to i na dole
-
ja też nie zamierzam się kłócić :) więc zostaw dziecko w spokoju. niech wrzuca, co jej w duszy gra. kropka.
-
własnie dzisiaj podczas deszczu wyszło słońce. jeśli to twoja sprawka, dziękuję. jesteś wyjątkowo wiarygodny :)
-
dziecko smacznego. głupotami nie ma co się przejmować. pozostaje albo ignorować, albo przytakiwać, co tez zamierzam uczynić (jak zawsze) :) polityka się nie zajmuję, bo jestem ideologicznie niedorozwinięta.. jak każdy troll ;) no nieee.. wyrosła mi kolejna brodawka na policzku. już ósma w tym miesiącu:O i kto mnie taką brzydką pokocha?!?! no kto?!?!
-
inu, z tego co gość napisał, jest nam nie po drodze. raz mu się zdarzyło mieć rację :) a to wszystko dzięki robotom drogowym, dofinansowanym z funduszu europejskiego ;)
-
znaczy się teściowa? ..typ ppanc. z wiekuistą gwarancją. :P :D
-
owszem. powiem.. nie chcę takiego wnuczka. skreślam cię z listy wnucząt, bo jestem posiadaczką wolnej woli i sprawnej dłoni.. a nawet dwóch dłoni. za wygląd cię nie skreślam (chociaż podobnyś do opakowania w/w czekolady) jeno za upierdliwość. ponieważ daty starszej jestem, więc skreślenie ołówkiem poczynione zostało. szansę na odścieranie ci zostawując nie mam pojęcia czy w mowie i piśmie obłednego dogonię, gdyż posiadaczką aż tylu słowników nie jestem ;) ale chyba w miarę nieźle mi wyszło?
-
skaranie boskie z tą teściową :D ale wiesz... strasznie bezmyślne jakieś dupki z tych rycerzy. nic a nic własnej inicjatywy. królowa w rękach smoka, a oni jedzą, piją, lulki palą.. dziołchy proste obrabiają.. teściowej słuchają jak metal.owce do smoczej jaskini się pchają. na szczęście smok w rycerzach nie gustuje.. i ma rację. nawet małe dziecko wie, że metale ciężkie spożyte w zbyt dużych ilościach są szkodliwe dla organizmu... i orgazmu? ;) smoczy orgazm.. ciekawe.. co na to teściowa? :D
-
lubelska czy lublińska, jaka to różnica, skoro i tak nie jesteś kluska. w takim razie możesz zostać naszym lublinem :) samochód ciężarowy zawsze się przyda. szczególnie kiedy trzeba ją przestawić w inne miejsce. od dziś nie dźwigamy. lublin, masz bojowe zadanie. w przypadku za długich przestojów, przewozisz karuzelę w inne miejsce :) inu, dla ciebie wszystko. nawet calineczka. pod warunkiem, że będziesz tomciem. nie mam zamiaru zadzierać głowy podczas naszych rozmów. a z szynami - wola boska. widocznie opatrzność nie chce abyś skończył pod tramwajem, tylko pod kobitką