ja dzis, pierwszy dzień waga 91,1 :(
jak zaczynac to zaczynac..:) pobieglam rano zrobic badania, jeszcze na tarczycę zerknę bo ostatnio jakoś to 10 kg to tak mi wskoczyło że nie wiem kiedy nawet? no a wieczorkiem jak towarzystwo pójdzie spać to może jakieś ćwiczenia? może skalpel chodakowskiej? dziewczyny od czego zacząć? no i dietka od dziś, nie wsadze nic do buzi po 19.. zero słodyczy.. oby to coś dało.. zobaczymy za tydzień? a już dzieciom i mężowi obiad zrobiłam, pranie, później prasowanie, zaraz do roboty lecę, i takl w kółko ech.. i sił brak wieczorem na te ćwiczenia.. ale musze dziś! miłego dnia..