Witajcie,mam 64 lata i za sobą ponad 15 lat walki z chorobą Parkinsona.Jestem na maksymalnej dobowej dawce Madoparu do tego wspomagająca Lorpryna.
Niestety leki już nie działają a nowoczesne terapie stosowane w innych krajach nie są finansowane przez NFZ choroba najczęściej dotyczy emerytów czyli grupy społecznej ,która i tak obciąża budżet.Z tego też powodu nie mamy badań nad nowymi metodami leczenia.Ratuję się jak mogę.Przetestowałam większość suplementów,żadnej poprawy nie odczułam.Znalazłam w internecie produkt który ponoć"czyni cuda",na cudach za bardzo się nie znam ale preparat biorę drugi miesiąc i chociaż wiem że nie leczy ,to jednak bardzo poprawia samopoczucie poprzez zmniejszenie uciążliwych objawów co wydatnie poprawiło komfort życia.Dla mnie to bardzo dużo ,chętnie podzielę się doświadczeniem