cześć dziewczyny!
szykuję się na wyjazd do anglii (ktorys z kolei z moich zagranicznych wyjazdow), przychodza ostatnie beztroskie lata, bedac jeszcze bezdzietna panienka chce wykorzystac ile wlezie!
jade tam zyc, nie na zawsze(chyba, bo kto wie?), pracowac, moze zaczerpnac troche kultury i nauki, jesli czas pozwoli.
wiadomo, ze w kupie razniej, dlatego w tym miejscu poszukuje towarzyszki/towarzyszek kolejnej przygody.
ktos cheetny? :)