Witam, ma pytanie mam już pismo o ogłoszeniu akt. Zgłosiłam że nie będę się z nimi zapoznawać (siostra w sądzie mówiła ze mogę a nie musze !!!) . Chcę zaznaczyć że mój były mąż w ogóle był bierny w sprawie. nie zgłosił się na przesłuchanie. Miałam mieć biegłego psychologa ale postanowili że nie będę przez niego przesłuchiwana. Czyli pewnie uznali ze nie jest to konieczne bo już wszystko skompletowali. Przesłuchali u mnie 7 świadków (2 z jego strony). I nie wiem czy dobrze zrobiłam, że nie jade na zapoznanie ale co bym tam jeszcze mogła wnosić .. tak mi się wydaje :( Co uważacie ???? !!!!!!!!