Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Azzurro

Zarejestrowani
  • Zawartość

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Azzurro

  1. Nadzieja- ja dostałam dokładnie po 3 miesiącach, karmiłam mieszanie, no i byla bardzo obfita. Annie- ja piorę raz i akurat nic nie prasuję i nie prasowałam.
  2. Ja nie wiem jak można myśleć o jedzeniu jak skurcze są co 5 minut. No może jak ma się wcześniej jakieś dłuższe to ktoś jest w stanie coś przekąsić bo wie ze poród się rozkręca, ale ja żadnych wcześniej nie miałam, od razu z grubej rury, nie można wtedy usiedzieć na tyłku a jazda do restauracji to chyba ze skurczami minimalnymi. Ja miałam do szpitala 5 minut samochodem i ledwo wytrzymałam. Nie da się wszystkiego przewidzieć , poród może zacząć się nagle na ulicy , mogą przed skurczami odejść wody, gdyby miało być jak jest w książkach i jak mówią położne to porody naturalne powinny być łatwe, szybkie i przyjemne.
  3. Morela- z mojej perspektywy porodu który trwał 9 h 50 min, to bym powiedziała że ogromne znaczenie ( oprócz budowy miednicy) ma kondycja fizyczna organizmu. Mnie skurcze obudziły godzinę po położeniu się spać, także w zasadzie bylam na 'nogach' od dnia poprzedniego, bez jedzenia, po 9,5 h zaczęłam przeć, wokół każdy Ci krzyczy że już teraz musisz dać radę, że to ostatnia próba( bo przecież jest jakaś dopuszczlna ilość parcia dla dobra dziecka), sił na koniec trzeba mieć mnóstwo żeby wypchnąć dziecko, bez kondycji można mieć z tym problem.
  4. Milita- a żaden sanepid Ciebie nie ściga że nie szczepisz synka? Chodzisz do publicznej przychodni?
  5. Smutasek- u mnie serduszko bylo 6t5d. Jak mój wczoraj dawał koncert płaczu i złości to sobie pomyślałam że z takimi dwoma równocześnie to bym zwariowała:-)
  6. Smutasek- kiedy masz wizytę?
×