od dłuższego czasu inetersuję się kosmetykami naturalnymi. Zaczęło się od olejków. A później w prezencie dostałam książkę https://www.ecofanaberia.pl/pl/p/Vademecum-Olejkow-Eterycznych-i-Aromaterapii/599 i przepadłam. Uwielbiam olejki i uwielbiam napawać się ich zapachem. Ale do rzeczy. W książce tej jest rozdział m.in. dla pracującego mężczyzny i dla pracującej kobiety. I tutaj jest podrozdział STRES. Są różne rodzaje stresu, np. środowiskowy, chemiczny, fizyczny, psychiczny czy emocjonalny. Każdy z nich się różni. I na każdy polecane są różne olejki. W Polsce aromaterapia nie jest aż tak rozpowszechniona jak w innych krajach, ale jeśli już ktoś spróboawał olejków to zrozumiał, że one na prawdę działają. Więc polecam książkę, bo ona wiele wyjaśnia. W większości przyzpadków powtarza się olejek geranium, lawenda. Pomarańcza bergamota, grapefruit i drzewo różane są środkami przeciwdepresyjnymi.