Viollkka

Hej Caal Caal już zajada smaczny obiadek,a ja dopiero mam przystawke ze ślimaków:-D Kurcze opanowały mi skalniaka skubańce Jutro ja zrobię placki,bo przy Was nie da się powstrzymać;-)

Masz Daa jeszcze jeden i idę do roboty:-D Wraca pijany mąż do domu,a jego żona z kochankiem w łóżku.Żona do kochanka. -szybko właź do szafy! Kochanek wlazł do szafy,ale przez niedomknięte drzwi wystawał jego fiutek .Mąż wchodzi do pokoju i mówi: -cholera brudno tu wszędzie!Cholera kurzu pełno!O cholera nawet grzyby w szafie rosną!

Siemka Daduś Tyle razy już ten kawał słyszę a i tak banan na twarzy:-D:-D:-DA skoro o bananach to może to: Jola z Gabryśką jadą pociągiem.Jola częstuje Gabrysię bananem i zaczynają jeść i w tym momencie pociąg wjeżdża do tunelu.... Po kilku sekundach Jolka krzyczy! -Gabryśka!Jadłaś już banana? -Nie jeszcze nie zdążyłam. -To go kur....nie jedz!Nie jedz go Gabryśka!Ja od swojego oślepłam!

Saam to jest wieloletnia roślina,lilia inków.Zamawiając ją nie dawałam jej szans,bo pisali,że ciężko u nas zimuje.Teraz żałuję,że tylko w jednym kolorze kupiłam:-( Ogłaszam,że Daa jest w ciąży!!!!!!!!!! Zostaw Daa to czytanie i idź zjeść kolacyjkę,bo mi wygląda to na opuchliznę głodową:-D:-D:-D

Ha!Daa ja wiem czemu.Po prostu stanął Ci Saamuś przed oczami:-D Daaduś nie zrobiłabym tego.Przecież wiesz,że Cię kocham i zależy mi na Twoim zdrowiu.Zarówno fizycznym jak i psychicznym:-Dmało tego,że mało sypiasz,to do tego doszły by koszmary:-D:-Da komu to potrzebne hehe;-)

Ferdżi,gdzie mi tam do Was ja dopiero raczkuję:-Dprzecież z owocami też są pyszne:-D Daa jest mistrzynią w tej dziedzinie;-) Ferdżi pewnie,że pozwolę Caal Ci powie który lepszy;-) No dobra.Uwaga chwalę się hehe:-Dtylko szkoda,że równocześnie nie rozkwitają,ale może coś zobaczycie;-) https://zapodaj.net/56fda3bf31424.jpg.html

Tak Saam to ja już nie mam więcej pytań:-D:-D:-D jak Tobie takie ciacha wychodzą;-)ja robię podobnego,ale jeszcze z pianką;-) Ale mi cudo zaczyna kwitnąć w ogródku,może potem się Wam nim pochwalę:-P

Hej Jola Nie martw się,jak masz dobre przeczucie to wszystko będzie git;-) Daa a czemu prze ze mnie?A kto mnie zaraził babeczkami,co?;-)poza tym babeczki są szybkie do zrobienia i szybko stygną:-D:-D:-Ddrożdżówkę na pewno też popełnisz,bo szybko myślisz:-D Call miała dzisiaj piec,to może coś nam podrzuci:-D

No to tak.Następnym razem Saam,jak tam będę,to dam Ci cynka i namiary na to miejsce.Ok?:-D Dzisiaj nic nie poczytam Daa,bo pocałowałam klamkę:-(Za ciasto drożdżowe raz się wzięłam i więcej tego ciasta robić nie będę:-D raz zabrałam się za drożdżówki,wyszły mi racuchy:-0 Wiem,wiem,że zaraz powiecie,że to najprostsze ciasto,ale jak mi raz coś nie wyjdzie to potem kapelnica:-Dza to dzisiejsze babeczki z marsem w środku wyszły mi super-pycha:-D:-D:-D Daa ale te z marsem też są lekko wybuchowe:-D

Witam ranne ptaszki Ferdżi dziękuję i również gorąco pozdrawiam i mocno,ale to tak bardzo mocno ściskam:-D Daa aż z ciekawości dzisiaj wdepnę do mojej biblioteki i zobaczę czy maja Baxterów,to już jesteś prawie przy końcówce;-) Caal to fajnie,że sobie odpoczniesz,tam naprawdę można się zresetować.Po za sezonem oczywiście:-DChciałam Ci podać nr.tel gdzie można tanio sobie odpoczywać,a i co najważniejsze,można spokojnie bez stanika się opalać:-Dco z resztą sama to czyniłam:-P Zuzia miłego spacerowania;-) Udanego dzionka;-) A Daa dzisiaj zrobię z marsikami;-)

Hej Jola,tak? A gdzie to wszyscy się zapodziewajecie,oglądacie pewnie mecz:-D Ha!Daa podaj tytuł tej książki,chętnie ją przeczytam:-D:-D:-D Caal a gdzie konkretnie chcesz zakotwiczyć?Bo piszesz,że już się zabukowałaś;-) U mnie też nie ciekawa pogoda leje i wieje,dobrze,że w miarę ciepło jest.

Dzieńdoberek Przywitam Was tyko na razie i pójdę grzecznie jak dziecko do łóżka,bo coś strasznie dziś zmęczyła mnie ta droga:-) Poczytam co znowu malowaliście;-) Miłego piąteczku;-)

Doberek Nie napisałam jakie Daa bo wieczorem nie wiem czemu,nie było u mnie internetu.Piekłam majonezowe z nuttellą;-) A teraz jak to mówią komu w drogę,temu kopa:-Dmiłej niedzieli mordeczki życzę,no i dobrego nowego tygodnia. Ferdżi nie wkur....się już tak ostro ok?Bo pamiętaj,jak Ty się smutasz,to mi też jest smutno:-D Aaaaa bym zapomniała.Daduś kocham Cię Trzymajcie się cieplutko

Hej Caal Już pomału dochodzę:-Djeczcze troszkę i będzie finał;-) Jadę jutro,odpoczniecie kilka dni ode mnie:-D Niby nie muszę jechać jak nie chcę.Tak mnie zapewniają przez telefon,ale muszę zobaczyć na własne oczy czy naprawdę wszystko jest ok.Może gdzieś się otrę o Sama?......:-Dmyślałam,że dziś odpoczywasz od pracy:-(w takim razie życzę spokojnej zmiany;-)

Dobrej nocy

No i koniec meczu.Rumuni nie źle grali,nie? To by było Daa nawet wskazane:-DW końcu by dotarło do pacynki:-D:-D:-D To teraz ja odmaszeruję do łazienki;-)

Kurcze Daa,to jutro jak wstaniesz i dojdziesz do siebie,to krzycz głośno,że mam nie dotykać miksera;-) Tak niby nasze kosztują u mnie 19zł,a te nie nasze:-D28zł.A jakie proponujesz Daduś tym razem,jak byś piekła to jakie?Te biało-czerwone? No to smarujcie się,tylko spokojnie:-D

Hehe Daa ze względu na szacunek do brata tego nie zrobię:-D Tak ja to wiem,tylko nie wiem czemu mieszam to mikserem.Zawsze jak sobie przypomnę to już jest mieszane:-( Czereśni to ja sobie nie mogę odmówić:-)wczoraj kupiłam razem z truskawkami,ale były chyba nie źle sypane bo mutanty.

Hej wieczorkiem A ja już nie wiem co gorsze.Pedałowanie na waleta rowerem koło domu,czy spędzenie całego popołudnia z lolitą:-(pewnie gdyby nie sąsiad wybrałabym siodełko:-Ddzisiaj to autentycznie pogoniłam ją w maliny,przyleciała z płaczem,że ręce sobie podrapała:-P Daduś ja za arbuzami to nie przepadam,to pewnie i jego nie kupię.Też miałaś nie udany dzionek?Pieczemy jutro?Coś bym zawiozła cacykowi,no i nowy mikser bym próbnęła:-D

Dobry Ferdżi nie smutaj się:-(znam ten stan,bo sama tak reaguję jak mam mocnego nerwa;-)ale pomyśl,że inni mają gorzej,na tem przykład powiem,że dziś ma mnie odwiedzić moja kochana bratowa:-DI co?:-D:-D:-D Caal ja nie mogę:-D:-D:-Dgdzie Ty to święto znalazłaś?Nie,nie ja bez gaci nie usiadłabym na zimnym siodełku:-D:-D:-D Miłego piąteczku;-)

No to macie Daduś stalowe nerwy:-D:-D:-D Też wyskoczę jeszcze z pieskiem i dam nura do łazienki.No to będą pizzeczki,czemu nie,też ją lubię;-) Dobrej nocki życzę

No to poprawie się i napisze,że nie wróg a przeciwnik:-D Chciałabym żeby Hiszpanie się obronili,ale chyba też ciężko im będzie.A Wy komu będziecie trąbić?:-D

O mamuńciu Daa:-Dale mnie Ułanek podsumował.Powiedz Ułankowi,że ja to raczej wróg,choć nie wiem czy tak teraz mogę napisać:-(a co tam najwyżej mnie zbanują:-D Pozdrów Ułanka i niech więcej tak nie mówi hehe.

To teraz mi mówisz Daa:-Dnic nie słyszałam za cicho krzyczałaś,mogłaś rzucić kamieniem:-D:-D:-Dale kupiłam za to ładne papilotki białe w fioletowe mazajki:-Da piekłaś już Daa z rodzynkami? Saam mówiłam o zestawie kibica,ale naszym kibicować nie będę.Taka jestem a co.Naapewno nie wyjdą z grupy,no chyba,że zdarzy się cud:-D Coś czuję,że Ferdżi zamiast prześwietlać monitoring,chyba filmy porno ogląda:-D

To dobrze Daa,że jak zaczynasz to i kończysz:-Dtak powinno być.Ja skończyłam z lenieniem.Biorę się za mycie auta i jadę zobaczyć co dziś dają w Tesco:-)