Domisssa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Hej Mam super fit przepis na naleśniki z bananów:) 1 banan 2 łyżki płatków owsianych jakie kto lubi ja daje zytnie 2 jajko Ja daje jeszcze ze 2 łyżki mleka bo wychodzą suche Mieszamy i smażymy na np. Oleju kokosowym Polewamy jogurtem i np cynamonem i wcinamy :) Ps, róbcie takie grubsze placuszki. Składniki na 1 porcję
-
Hejka :) U mnie bez większych zmian: Wiek 23 Wzrost 163 Waga dziś 55,8 kg Chyba mi się okres zbliża bo coś jakby napuchłam, ogólnie jest ok Ostatnio mam dużo energii ale dziś pogoda masakryczna, niby ciepło ale pochmurno :( nie lubię takiej pogody bo chandre łapię, wczoraj przeszła straszna nawałnica a ja sobie okien nie zamknęłam i miałam zalane podłogi :D Wiecie co chciałabym mieć w tali ok 69 -70 cm i troszkę mi brakuję i bez spadniętych kg nic z tego nie bedzie więc muszę chyba do mojego II celu dojść czyli jakieś 2 3 kg i zobaczymy :) jest dobrze już ale jeszcze powalczę :) trzymajcie kciuki, ja za was trzymam :*
-
hejka dziewczyny :) U mnie pogoda rozpieszcza, az za nadto, duszno parno itd... Mam urwanie głowy bo dzwonili do mnie z pracy że papierka nie do niosłam jakiegoś a ja go nie mam i muszę za nim latać bo mi urlopu macierzyńskiego nie doliczą do czasu pracy :/ Ja dziś zjadłam sałatkę z sosem vinegrett + jajko+ chlebek razowy :) Wczoraj byłam na siłowni ok 10 rano a wieczorkiem zrobiłam sobie jeszcze 30 min ćwiczeń wyszczuplających, normalnie Marta tak mi dała w kość że nie mogę nawet siedzieć a wczoraj czułam się dobrze, no ale wiadomo jak to z zakwasami bywa :D Ale psychicznie czuję się coraz lepiej, waga skacze raz 55,5 a innym razem 56,5 ale zawszę wraca do normy :) Naprawdę czuję że chyba znalazłam swoją nową pasję- sport :) Lecę do mojej pierwszej pasji:) do dzieciaczków <3 Wpadnę jeszcze jak tylko bedę miała chwilkę :*
-
heh zmieniłam stompkę na aktualną wagę, z dzisiaj :)
-
Hej U mnie wzrost wagi o 0,4 kg Wzrost: 163 Waga dziś: 56,2 kg Możliwe ze nawet więcej niż 0,4 no ale jedziemy dalej, nie dajemy za wygraną, bo przecież cel juz coraz bliżej :)
-
Czytam czytam i co to jest morwa? Herbata? I pomaga trochę na podjadana? Jutro lecę kupić,pije herbaty i ziolka wiec ta też dodam do kolekcji a nuż coś zaskoczy :) Opowiem wam moje parę dni co mnie nie było :) czwartek był super, piątek zapowiadał się jeszcze lepiej i wieczorem zjadłam niedozwolone produkty, w sobotę oczywiście waga w górę i wyjazd do teściowej, do południa spoko no ale na obiad kurczak z rożna i ciasto, a w niedziele śniadanie chleb pszenny bo oni nie na diecie wiec innego nie mieli,,:) wracając do domu w niedziele zaliczyłam zapiekanki, wieczorem się opchalam co rusz w ręce wpadło, Poniedziałek bułka kajzerka, płatki owsiane itd przez cały dzień.:/ hehe i to wszystko bez ćwiczeń! Kurde jak sobie to przelicze to od pt do wczoraj zjadłam chyba z 10 tys kcal:-D i widzę efekty mojego załamania dietkowo, zrobiłam się tłusta seryjnie. Trza się ogarnąć!
-
Hej dziewczyny Dziś waga wróciła do stanu sprzed tygodnia :) powinno być jakieś 0,5 kg mniej no ale troszkę na weekendzie dałam czadu jak pisałam wcześniej. Ale powiem wam że niby waga dobra a ja się tak nie ciesze jak przedtem, i w ogóle jak patrze w lustro to widzę różnice bo jak w 2013 po pierwszej ciąży tyle ważyłam to byłam szczuplejsza a teraz ta sama waga i wyglądam może nie grubo ale nie dość szczuplo, no nie wiem może jak dojdę do 1 celu to zobaczę różnice :) przymiezalam moje spodnie z przed ponad 2 lat w rozmiarze 34 no i weszłam tylko się zapiąć do końca nie mogłam :-D tak że różnica jest bo w kwietniu nawet mi udo nie weszło, ale w lustrze się nie widzę, chyba mam wypaczony obraz siebie... Miłego dnia kobietki :)
-
Kurde musze poćwiczyć a bardzo mi się nie chcę :| U mnie dość chłodno no i lekki deszczyk :-) Idę spalać te moje boczki nieszczęsne...
-
Fili to mój adres domisssa@interia.eu Z góry dziękuję :*
-
Bodob, zamien sobie tą sałatkę z tym serkiem, białko na kolacje jest lepsze :) Dziewczyny wczoraj trzymałam się ustaleń dietetycznych i waga pomalutku spada, kurcze no łatwo nie jest smaki mam takie że hej a okres miałam i na razie nie powinnam mieć i brzuch mam taki jakiś wzdęty a nic w sumie takiego nie jadłam, no cóż mam nadziej że wszystko wróci do normy ;) Dziś ładna pogoda wstałam pełna energii :) lubię wstawać gdy słoneczko mi tak świeci w okno, przypomina mi się wieś kiedy wstawałam razem z kurami- dosłownie hehe No nic ide robić śniadanko sobie i córci starszej, młodsza fika na łóżku :D mały urwis mi rośnie. Wczoraj tak się przekręcała tak się wiła że aż z łóżka spadła na szczęście nic jej się nie stało no ale uraz psychiczny mamie za to został :) Moje małe cwaniary, widzę już że kontakt mają dobry i będą kombinować jak tylko młodsza urośnie hahaha :D dobra dobra lecę Do potem :*
-
Fili ja bym poprosiła jakieś takie przepisy jeśli można szybkie i proste no i mało kaloryczne ;-) Uwielbiam jeść, i nie wyobrażam sobie ze mogłabym ograniczyć jedzenie do minimum, wole zjeść dużo sałaty i się zapchac niż hamburgera i być głodna. No ale ostatnio zapytałam się byle czym, to chyba przez to ze siedzę w domu z dziećmi, tęskni mi się za praca i w ogóle
-
Hej Musze się wyżalic za co przepraszam z góry Od wczoraj strasznie dużo jem i jestem zła na siebie bo nie mogę się opanować :'( przez dwa dni przytyłam prawie 2 kg, normalnie zaprzepascilam moja ciężka pracę, i chyba że 2 tygodnie mi zejdzie żeby znowu zdrowo schudnąć, normalnie masakra:-( nie wiem co mam zrobić jestem załamana... Oczywiście nie zakończę diety ale jak sobie przypomnę ile mnie kosztowało stracenia 2 kg które teraz tak bezmyślnie przybralam to się boje ze nie dam rady! Co do wody to ja pijam od 1l do 1,5l zależnie od dnia, i pije dużo kawy z mlekiem czasem jako przekąskę między posiłkami No to nic lecę, mam jeszcze pytanie czy tu też zdajemy raporty z osiągnięć w poniedziałki czy nie? Miłego wieczorku..
-
Chociaż zakończę dietę nie chce zakończyć zdrowego odżywiania, nie mówiłam wam ale kończyła technikum dietetyczne i miałam iść juz na studia ale zaszłam w ciążę i jakoś juz nie wróciłam: ale może kiedyś zakończę kształcenie w tym kierunku :)
-
Hej dziewczyny Gruszka zgadzam się z Tobą, nie chce być zeschnieta tylko fit, wysportowana i z ładną figurą. Miałam nie mówić ale dziś rano było równe 56 kg, nie wiem kiedy tyle ważyłam chyba że 2 lata temu hehe i jest nieźle już :) mięśnie wyrabiam brzuch coraz bardziej zarysowany itd ja jeszcze maks 2 3 kg i kończę dietę redukcyjna i zapisuje się na siłownię żeby mi pomogli ładnie i zdrowo zrobić wysportowana sylwetkę, to było zawsze moim marzeniem :-D
-
Mój jak się dowiedział że przechodzę na dietę to powiedział że chyba jestem głupia, że dobrze wyglądam itp A teraz mnie wspiera bo widzi jak mi na tym zależy, nawet mnie wieczorkami pilnuje żebym nie podjadała i sprowadza na ziemię jak przesadzam z dietą :) Taki to mój niezdecydowany hehe Ale jaki facet nie chciałby mieć fajnej i zadbanej kobiety? :D