Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze ale przejdźmy do sedna...
W tym roku pisałam mature z biologii i chemii. I właśnie co po biol-chemie? na co iść? Na jaki kierunek opłaca się iść żeby mieć prace i w miare zarobić, czy tylko medycyna się opłaca? Mam straszny dylemat i nie wiem co ze sobą pocznąć... proszę o jakieś sensowne i fajne kierunki studii które polecacie...