Kornelia092

Te wizyty ktg itd są nie płatne. Mnie witych odesłał mimo, ze sam kazał przyjechać. Miałam skurcze ale dla niego za słabe i dwa razy mnie odesłał. W końcu przyjechałam na wywoływanie z takimi samymi skurczami i dalej miałam 4 cm rozwarcia ale tym razem mnie musiał przyjąć. Wystarczyło 15 min oksy, żeby poród się rozkręcił więc mogłam ją dostać już na pierwszej takiej wizycie a nie jeździć jeszcze 3 razy i 2 razy u niego na wizyte za 100... Średnio byłam zadowolona nim na koniec i teraz też coraz mniej mi się podoba. Chyba zmienię lekarza niestety Co do ZZo to ja dostałam przy 7 cm dopiero, mimo, że prosiłam wcześniej kilka razy. Niestety anastezjolog źle się wkuł i znieczulenie nie zadziałało. Kręciło mi się w głowie jedynie potem przez 3 dni a po porodzie nie dałam rady wstać bo bym zwymiotowała. Nie mogłam się przez to wykąpać bo czułam się jak po narkozie... ;/ Niestety personel mi nie uwierzył, że znieczulenie nie działa i dostałam kolejną dawkę oksy zaraz po wkłuciu więc ból ogromny... Leżałam na sali z kobietą u której też nie zadziałało przez złe wkłucie więc widocznie miałyśmy pecha co do anastezjologa ;/ Drugi raz nie skorzystam bo nie chcę tego znów przeżywać wole już ból porodowy niż dodatkowe oksy i mdłości i zawroty głowy

A, też mam wizytę w środę :)

Mi dr.Witych nic nie mówił na temat obowiązkowej konsultacji, ba sam zaznaczył,że w razie co zrobią wywiad przy porodzie :) ja jednak odbyłam,żeby mieć z głowy. ZZO i tak nie zadziałało więc... A czy do CC w styczniu będę musiała robić znowu konsultację? Rodziłam w tamtym roku, nie trzymają żadnych papierów tam?

Też prowadziłam ciążę u niego i z rozwarciem chodziłam od 7 miesiąca, skurcze nie potrafiły się same rozkręcić i wyciszały się po nawet całym dniu regularnych. Doktor zgodził się wcześniej wywołać. W 40t2d zgłosiłam się do szpitala, oksytocyne miałam podpiętą dosłownie 20 min i rano córa była ze mną. Także jest taka opcja ale lepiej poczekaj aż samo się zacznie. Oksy to nic miłego.

Możesz odciągać mleko i podawać z butelki lub poprosić o mm. Nikt nie będzie ci nic nakazywał czy zakazywał. Jak masz sprawdzony laktator to lepiej weź swój od razu i swoje butelki nie będziesz się potem musiała prosić o pomoc jak już dostaniesz dziecko.

A, nie trzeba żadnych naczyń. Posiłki dostaje się na jednorazowych talerzykach z jednorazoywmi sztućcami. Dowozi catering więc wszystko jest.

Co do wywoływanego porodu. Miałam w tamtyk roku. Procedura jest taka,że po przyjęciu do szpitala, wypełnieniu papierów idzie się przebrać. Potem lewatywa jeśli ktoś chce. Potem już na sale przedporodową i tam zaraz podłączają OXY. U mnie wystarczyło 30 min. Poprosiłam o odłączenie bo bolało co minutę. Potem można sobie pochodzić jeśli są skurcze. Sprawdzają pod ktg czy się zapisują. Jeśli tak to się czeka na dalsze rozwinięcie akcji, między czasie badanie gin. Miałam regularne skurcze co 8 min ale nie zapisywały się na ktg więc na noc dostałam zastrzyk na wyciszenie, żebym mogła się przespać na następną próbę kolejnego dnia. Robią 3 dni próby. Po zastrzyku się nie wyciszyły. Kolejne badanie gin podczas, którego poszły mi wody.Wtedy zabieramy rzeczy i idziemy na sale porodową obok :)

Dziewczyny nie ma tam aż takiego oblężenia, żeby był problem duży z miejscem.Jasne, możecie mieć pecha ale nie zamartwiajcie się na zapas. Ja byłam 4 dni tam i za ten czas rodziły 3 dziewczyny! Spokojnie:)

Gość Aneta, ja rodziłam w kwietniu 2015 i oprócz mnie była tylko jeszcze jedna Pani oczekująca na poród więc nie było problemy z porodem rodzinnym. Po porodzie na sali byłam sama więc w odwiedziny przychodziło nawet po 3 osoby i nie było problemu. Rzeczy dla dziecka można swoje jak na przykład uleje to można od razu przebrać i nie wołać o przebranie. Do tego swoje pampersy, krem, chusteczki, pielucha tetrowa. Rożka nie trzeba bo dają. Dla siebie kosmetyki, koszule do porodu i po, podkłady, jakaś woda czy przekąski.

Nie płacisz na cesarkę ze skierowaniem. Mi często twardniał brzuch, miałam brać magnez i no spe jak ból się pojawi przy tym twardnieniu. Może Witych zwiększy Ci po prostu dawkę magnezu , u mnie to było 2x1x2 czyli ogólnie 5 tabletek dziennie.

Nie mogę Cię znaleźć, samo kolorowe zdjęcia :) Kornelia Kacała profil ze zdjęciem, biała bluzka

Maila dostałam i odpisałam, wysłałam link do swojego FB

Nie ogarniam w ogóle tej kafeterii... podaje mail o ile się wyświetli korneliaka@interia.pl

To ja, komentarz wyżej :) Pisałam już post strone wcześniej 2 ok końca :)] Ktoś tu pytał o ZZO, czekali na ok 6- 7 cm rozwarcia, prosiłam ok 5cm, potem przypomniałam o tym, położna sprawdziła rozwarcie i za 10 min był anastezjolog do wkłucia. Niestety tak jak pisałam wyżej, źle się wkuł i znieczulenie nie zadziałało a zdążyli mi już podać oksy na podtrzymanie akcji więc ból się jeszcze zwiększył. Dlatego też teraz nastawiam się na CC, czy któraś płaciła za cesarkę i czy to faktycznie 7 tysięcy ?