Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nocka1111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Nocka1111

    zioła ojca Sroki nr 3

    hej dziewczyny czytam tak wasze wypowiedzi bo sama szukam pomocy. Przy pierwszej ciąży (o którą walczyłam 5lat trafiałam na lekarzy którzy mówili ze jest wszystko ok ale nie robili badań jeden okazał się najgorszy bez badań jedynie po usg stwierdził że dzieci mieć nie będe a tu ooo.. jest ) miałam problem z owulacją udało się w pierwszej próbie z clo+pregnyl oprócz leków piłam zioła ojca sroki przez 2 miesiące mały ma teraz 2,5 roku. Stwierdziliśmy z mężem że już czas na drugie i okazało się ze problemy nie minęły a oprócz problemów z owulacją doszło teraz PCO od 8 miesięcy staramy się i nic w lutym clo+pregnyl nie pomogły jajniki zawalone jajeczkami jedno się nadawało i nic w marcu się udało ale w 4 tygodniu poroniłam załamanie płacz niechęć do czegokolwiek jakoś w kwietniu przed okresem mąż stwierdził że przed małym piłam jakieś zioła może by spróbować na nowo i zamówiłam z allegro tak jak wcześniej okazało się ze te z allegro nie są identycznego składu jak te z poradnika ojca sroki a kiedyś były no ale pochodziła, po zielarskich i mam najważniejszy jest niepokalanek mnisi to na nim bazują te zioła oprócz nich pije 4 razy dziennie samego niepokalanka rozgniatam ziarenka i zaparzam usg na dzień wczorajszy bardzo dobre jajniki się oczyściły to już i tyle dobrze ale jajeczka które mam są za małe jeszcze raz spróbuje z clo+ pregnyl ale zioła będę pić nadal bo boje się ze znowu się powiększy PCO a teraz jest ładnie może teraz się uda i ciąza będzie silniejsza moja doktorowa stwierdziła że to jajeczko które się zapłodniło było widocznie kiepskiej jakości . sorki za wypociny ale każda z nas ma jakąś historię na kartach swojej książki. Wierzę że każdej z nas się uda dojść do wymarzonego celu ściskam i trzymam za was kciuki !!!! :)
×