magdawk

U mnie obajwy, to chyba jedynie też wyostrzony węch. Druga juz bardzo widoczna, ale radość nadal umiarkowana. Najwazniejsze1 uag.

Mmm

Dwie godziny temu zrobiłam test-wyszedl pozytywny. Druga kreska jasniutka, ale jest. Zobaczymy co będzie dalej. Ciesze sie i jednoczesnie jestem zaskoczona, ze tak szybko zaskoczylo. Z radością wolę byc powsciagliwa,bo wiem z własnego doswiadczenia, ze różnie bywa☺

Ja mam dostac na dniach i raczej w tym cyklu tez nic z tego.

Hasiaa a ile lat ma Twoja córcia?

Hasiaa współczuję. Słyszałam kiedys opinie, ze jak kobieta raz poroni, a nie ma oczywiscie zadnej choroby genetycznej itp, to dwa razy sie to nie zdarza. Ja tez poronilam, ale pierwsza ciaze. Pierwsza ciaza 6 cykl. A robienie dzieci, to ponoc taka prosta sprawa

Pocahontas86 a tak z ciekawości ile lat ma Twoja córcia?

Przy pierwszym cyklu byłam niecierpliwa, ale już wyluzowałam:) Jestem na wakacjach, więc tym bardziej postanowiłam się nie spinać i nie przejmować:) Testu nie będę robić. no chyba, że nie dostanę.

Pocahontas86 wiem, że ciężko jest czekać. Nie robiłabym wcześniej, bo wyjdzie Ci jeszcze negatywny i będziesz zła. Zaczekaj. U mnie też starania o 2 dzidzię. Drugi cykl:):)

Ewe przed Tobą niezapomniane chwile. Pamiętam kiedy byłam w pierwszej ciąży jak wyczekiwałam każdej wizyty u gin:) Najlepsza jest końcówka, kiedy nie będziesz już umiała się doczekać, aż zobaczysz swoje dzieciątko:) Z chęcią przeżyłabym to jeszcze raz hehe. Niestety jest to jedyne w swoim rodzaju i jednorazowe przeżycie. Życzę bezproblemowej ciąży i pięknego porody:)

Ja czekam do niedzieli, chociaż wydaje mi się, że w tym cyklu nic z tego:/

caroline29 spokojnie, przyjaciółka przy tej samej dolegliwości ma już dwójkę:)

Przy pierwszej ciąży jak sobie odpuściłam tzn. jak przestałam liczyć dni płodne/niepłodne to od razu się udało:)To chyba najlepsza rada, chociaż wiem, że niełatwo jest wyluzować i odpuścić. Na pewno trudniej w pierwszej ciąży, bo człowiek zawsze się martwi, czy może mieć dzieci itd.

A jak z waszymi dolegliwościami?

Myślałam, że przy staraniach o drugą dzidzię będę bardziej cierpliwa, niestety jestem tak samo niecierpliwa i najchętniej zrobiłabym już dzisiaj test:)