Mam na imię Mateusz, mam 21 lat i mieszkam w Słupsku.
Jestem zmęczony życiem. Moja matka rodząc mnie zrobiła mi krzywdę. Nic mi się nigdy nie udaje, zawsze to ja jestem najgorszy i tak jest ze wszystkim. Od szkoły, po zdobycie ewentualej pracy(nigdy się nie udaje), aż po relacje z dziewczynami. Nigdy żadnej nie miałem, nie wspominając już o tym, że jestem prawiczkiem :( czasami mam ochotę pozabijać tych wszystkich, dzięki którym mam takie życie. Mam tego serdecznie dość i jeśli dalej będzie bez zmian, kiedyś naprawdę to zrobię. Jestem już na skraju wytrzymałości.
pzdr4all