Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lusia95

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lusia95

  1. Cześć dziewczyny. Słuchajcie mam problem i to wielki. Otóż mam problemy z miesiączką. Przez jakiś czas praktycznie nie miałam miesiączki, wyskoczyła mi taka gula w podbrzuszu, jeździłam po lekarzach, na usg nic nie wychodziło, później mówili mi że to tłuszczak,że mam położyć się na 4 dni do szpitala oni mi to wytną i po kłopocie (oczywiście nie poszłam na to ) później że niby to rak! W pewnym momencie okazało się że to torbiel. W tamtym roku miałam torbiele na prawym jajniku ok 6-8 cm, chcieli mi jajnika usunąć lecz nie zgodziłam się i leczyłam się tabletkami antykoncepcyjnymi(nie pamiętam ich nazwy) . Po wyleczeniu(wysuszeniu) się z torbieli pojawiła mi się miesiączka. Miałam ją może ze 3 miesiące (oczywiście miesiąc po miesiącu). I Od października tamtego roku do kwietnia tego roku miałam miesiączke 3 razy. W Marcu miałam ostatnią miesiączkę trwała może ze 3 dni(?). W kwietniu wróciłam do Polski poszłam zrobić badania wyszło niby wszystkojest ok, ale powiedziała mi że mogę prawdopodobie nie mieć dzieci heh... smutas.gif I przepisała mi tabletki antykoncepcyjne SYLVIE 20, po czym powiedziała mi że mam je brać od momentu kiedy zacznie mi się miesiączka.Wyszłam z gabinetu zapłakana, i załamana. Miesiączkę dostałam dopiero wczoraj mocno bolesną i teraz pytanie do was kobietki. Czy mam zacząć brać te tabletki czy poczekać do sierpnia jak wrócę do Polski i zrobić szczegółowe badania? Boję się tego wszystkiego i nie wiem co robić. Liczę na waszą pomoc. Dziękuję.
  2. Cześć dziewczyny. Słuchajcie mam problem i to wielki. Otóż mam problemy z miesiączką. Przez jakiś czas praktycznie nie miałam miesiączki, wyskoczyła mi taka gula w podbrzuszu, jeździłam po lekarzach, na usg nic nie wychodziło, później mówili mi że to tłuszczak,że mam położyć się na 4 dni do szpitala oni mi to wytną i po kłopocie (oczywiście nie poszłam na to ) później że niby to rak! W pewnym momencie okazało się że to torbiel. W tamtym roku miałam torbiele na prawym jajniku ok 6-8 cm, chcieli mi jajnika usunąć lecz nie zgodziłam się i leczyłam się tabletkami antykoncepcyjnymi(nie pamiętam ich nazwy) . Po wyleczeniu(wysuszeniu) się z torbieli pojawiła mi się miesiączka. Miałam ją może ze 3 miesiące (oczywiście miesiąc po miesiącu). I Od października tamtego roku do kwietnia tego roku miałam miesiączke 3 razy. W Marcu miałam ostatnią miesiączkę trwała może ze 3 dni(?). W kwietniu wróciłam do Polski poszłam zrobić badania wyszło niby wszystkojest ok, ale powiedziała mi że mogę prawdopodobie nie mieć dzieci heh... :( I przepisała mi tabletki antykoncepcyjne SYLVIE 20, po czym powiedziała mi że mam je brać od momentu kiedy zacznie mi się miesiączka.Wyszłam z gabinetu zaplakana, i załamana. Miesiączkę dostałam dopiero wczoraj mocno bolesną i teraz pytanie do was kobietki. Czy mam zacząć brać te tabletki czy poczekać do sierpnia jak wrócę do Polski i zrobić szczegółowe badania? Boję się tego wszystkiego i nie wiem co robić. Liczę na waszą pomoc. Dziękuję.
×