Ok.21:00 zjadłam dwa okrągłe plasterki krakowskiej suchej,problem w tym,że jednak chyba coś z nią było nie tak,bo śmierdziała :/ Otwierana jakieś pare dni temu. No a teraz się martwię,że może coś mi po niej być (np.zatrucie jadem kiełbasianym) :( No nie wiem,może przesadzam.. Co o tym myślicie?