Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lolka1975

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1367
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Lolka1975


  1. 13 godzin temu, usernamexo napisał:

    Dodawałam wcześniej inny post, ale tutaj piję już do czegoś innego.

    Chłopak rozstał się ze mną 3 tygodnie temu. Wcześniej przeszliśmy na dystans - rozmawialiśmy przez 1.5 tygodnia nieco mniej, zmęczyły go częste kłótnie. Pod koniec 9 miesięcznego związku mieliśmy pierwszy kryzys. Byłam dość wybuchowa, zwłaszcza pod koniec, przygniotłam go nieco swoimi problemami, ale on nigdy nie dał mi znać, że go to boli, choć prosiłam żeby mówił, abym wiedziała nad czym muszę popracować, niezbyt mi nawet dawał znać, że tak się dzieje. Po dystansie mieliśmy spróbować jeszcze raz, ale usłyszałam, że on już nie chce - czuje, że za bardzo się różnimy (nie zgodziłabym się z tym, "różnice" jakie podał to zdecydowanie coś co jestem w stanie i chcę zmienić, np to, że potrzebował więcej czasu z kolegami, a ja narzekałam), przestał widzieć w swojej przyszłości mnie ani kogokolwiek innego i przez to mamy inne cele, że nie da rady działać jak dawniej, prawdopodobnie te konflikty go zgniotły. Koszmarnie żałuję swojego postępowania, chciałabym to zmienić, ale nie mam już jak. Bardzo nalegał na przyjaźń, czuję, że było to szczere - był realnie zasmucony tym, jak się stawiałam. Nie odezwał się, znając go, obstawiam, że ja muszę napisać. Nie ukrywam, chciałabym móc jakoś go odzyskać, ale obawiam się, że będzie to niemożliwe, pomimo, że sam wielokrotnie wspomniał, że gdy ludzie mają dobry kontakt to nieraz do siebie wracają i bierze pod uwagę to, że może nam też się to przydarzy. Ostatecznie też nie chcę tracić kontaktu z nim, jest dla mnie zbyt ważny.

    Jednakże, poczucie, że przestał mnie kochać, choć jeszcze 2 tygodnie przed zerwaniem, zanim przeszliśmy na dystans, który, według niego, miał zapobiec rozstaniu, dać mu odpocząć od konfliktu, pozwolić na to, aby wspólny czas przestał kojarzyć się z kłótniami, po prostu bardzo mnie boli. To boli gdy mówi, że nie chce stracić ze mną kontaktu, bo jestem dla niego bardzo ważna i zależy mu na mnie jako na osobie, ale równocześnie obawiam się, że już po prostu nie kocha. Płaczę dosłownie codziennie od praktycznie miesiąca, nienawidzę siebie za to, że bywałam dla niego okropna, choć większość czasu w związku była serio dobra, co sam przyznał. Jest mi tak trudno z tym, że pierwszy konflikt, kryzys, sprawił, że sobie nie poradziliśmy. Nadal go kocham i nie wiem jak poradzić sobie z tym, że on już nie. Bardzo chciałabym żeby jeszcze były w nim jakieś uczucia, żeby kontakt przyjacielski pozwolił na zaprezentowanie jakichś zmian w moim zachowaniu, odbudowanie relacji, ale świadomość, że może tak nie być, boli koszmarnie.

    Jakieś rady jak to zaleczyć? Czuję się okropnie smutna, zagubiona, poczucie bycie niekochanym wręcz rozdziera od środka

    Musisz przestac o nom myslec, zajmowac mysli czyms innym.

    On poprostu zrozumial, ze bez ciebie mu lepiej gdy mieliscie "dystans" i musisz to zaakeceptowac i isc dalej. Nikogo nie zmusisz do uczucia.


  2. 1 godzinę temu, Katkat9222 napisał:

    Umówiłam się z pewną osobą na kolację na mieście w tym tygodniu i inicjatywa wyszła od niej. Jak ostatnim razem sie widzielismy to zaproponowała spotkanie w tym tygodniu. Nie ustalismy dokladnie szczegółów, wiec wyslalam wiadomosc z zapytaniem. No i ta wiadomosc pozostaje nieodczytana juz od kilku dni. I tak sie zastanawiam, czy gorzej jak ktos odczyta i nie odpisze, czy jak w ogóle nie odczyta.. Nie wiem czy jest jakas nadzieja, ze odpisze ?

    Juz nie raz cie olal, wiec po co z mim utrzymujesz kontakt?


  3. 8 minut temu, justys05082017 napisał:

    Pytam serio jak mam odczytac ten wynik testu? Czu mogła zajsc reakcja chemiczna dlatego pokazało 3 kreski? I dlatego pomiedzy T sa bardzo malo widoczne te kreski? Trzeba się bardzo przyjrzec, albo za duza ilość moczu

    Wynik testu odczytuje sie po kilku minutach i test wyrzuca!!!! Z jakiegos powodu jest ta informacja zamieszczona w ulotce.


  4. 5 minut temu, Annn2020 napisał:

    A co powiedział lekarz? Podobno miałaś wizytę w piątek 

    Ej, jutro dopiero piatek 😉 Ale przeciez ona i tak lekarzowi nie uwierzy...no przeciez test po 5 godzinach pod swiatlo pokazywal ciaze...a no i po 5 msc od zabezpieczonego stosunku miala inny okres niz zwykle. TO MUSI BYC CIAZA!

    Rany w 5 msc to jak ona zalozy karte to nie dostanie becikowego...ah i przegapila USG polowkowe....co to bedzie???!!!


  5. 43 minuty temu, Sylwia1991 napisał:

    Ja bym uwierzyła bo sama miałam podobną rodzinę. Nadal ma tyle że teraz mam gdzieś ich opinie. Niebawem masz 18 lat, więc pakuj się, do roboty i zostaw śmieci:)

    Przeciez to kolejny post panny z uposledzeniem intelektualnym ktorej rodzice kaza sie uczyc, a ona nie chce.  A to niby ucieka z domu, a to pisze glupie tematy na innych forach i niby policja przyjezdza. To ta sama co  prawo jazdy zdawala 20 czy 50 razy (sama sie gubi), no ale niby zdala i musi pisac o czym imnym...


  6. 1 godzinę temu, agniecha napisał:

    Witam, potrzebuje pilnie rzetelnej porady. 

    Mieszkanie jest wlasnosciowe, wykupione przez czlonka rodziny. Od Xlat z wlascicielem mieszka druga osoba bez meldunku i zerowego wkladu w zakup tego lokalu. Moje pytanie brzmi czy ta druga osoba ma prawo do mieszkania poprzez zasiedzenie? Bez znaczenia czy za zycia wlasciciela czy tez po smierci. Prosze o odpowiedzi. 

    Jesli w lokalu przebywa/mieszka wlasciciel, to nie ma mowy o zasiedzeniu przez inne rownie przebywajace tam osoby. Lokal ma juz wlasciciela. 


  7. 32 minuty temu, justys05082017 napisał:

    Ide w piątek. Robilam test dla pewności ale sama juz wiem co mam myśleć 

    Kobieto! Wsoolzylas 5 msc temu i to w dodatku z prezerwatywa!!! gdybys byla w 5 msc to czulabts ruchy i brzuch tez juz bys spory miala. Powaznie rizwazasz ciaze??? Nie wierze, ze masz juz dziecko..  


  8. 5 minut temu, justys05082017 napisał:

    Jak to jest z testami? Czy kreske pod swiatlo zawsze widac? Nic mi się nie pokazało na tescie tylko pod swiatlo było  widać. Bo już zglupialam. Moim zdaniem ciaza to dwie grupe kreski różowe nie patrzone pod swiatlo 

    No nie mow, ze ty znowu test robilas zamiast isc do llekarza???


  9. 1 minutę temu, justys05082017 napisał:

    Pierwszy raz mi się tak zdarza dlatego pytam. 

    Dostalas juz sporo odpowiedzi o podwyzszonej prolaktynie. Wystarczylo pogooglowac :

     

    Wysoki poziom prolaktyny daje o sobie znać w różnoraki sposób, najczęściej inny u kobiet i mężczyzn. Panie zazwyczaj obserwują u siebie takie symptomy, jak:

    zaburzenia miesiączkowania (za rzadkie lub zbyt częste menstruacje, zbyt skąpe lub bardzo obfite), 

    suchość pochwy, 

    bolesność, tkliwość oraz opuchnięcie piersi, 

    czasem – wyciek mleka z brodawek u kobiet nie będących w ciąży, ani nie karmiących piersią.

    Za wysoka prolaktyna może wpływać na owulację, zatem niektóre cykle miesiączkowe mogą być bezowulacyjne, co oznacza większą trudność z zajściem w ciążę. Zbyt wysoka prolaktyna może powodować pojawienie się u pań trądziku oraz nadmiernego owłosienia (szczególnie w miejscach, w których normalnie nie występuje, np. na piersiach, brzuchu, czy brodzie).

×