Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paol

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Siikorka, nic o kolejnych badaniach nie mówił, Duphaston dostałam, endo mam 3.5mm w 13dc, gdzie powinno miec podobno 8 i padło takie stwierdzenie, że "takie mają kobiety przy menopauzie"
  2. Tak się cieszę, że odpisałyście :) dziś sobie pozwoliłam na całkowitą rozsypkę i dzień w łóżku, ale od jutra biorę się w garść i zaczynam brać leki. Trochę się obawiam, bo to jednak hormony, ale postaram się chociaż być dobrej myśli. Dziękuję!
  3. Witam was Kochane. Czytam forum od jakiegos czasu, czasem może troszkę wybiórczo, ale dopiero dzis postanowiłam się odezwac. Otóż sprawa wygląda tak, że od listopada 2013 staramy się z Mężem o maleństwo. W maju 2015 mieliśmy upragnione dwie kreski, jednak ciąża obumarła w 5 tygodniu. Lekarz zalecił ponowne starania od sierpnia. Tak więc mija właśnie kolejny rok i nadal nic. Dziś dowiedziałam się, że USG wskazuje na PCOS. TSH, FSH i PRL w normie, cykle ok 30-32 dni, ale bywały po 43-46. Dostałam wspomniany Ovarin, Duphaston i Clostilbegyt, do tego monitorowanie kolejnego cyklu, bo ten już jest prawdopodobnie stracony, endometrium "jak przy menopauzie" w 13dc. Wróciłam do domu z płaczem, może z Wami będzie mi jakoś łatwiej?
×