Witajcie, mam problem. A mianowicie, jestem mega nieśmiała w dużym gronie. Od razu boje się, że zaraz będą mnie obgadywać, albo się ze mnie podśmiewać. Dlatego zawsze bardzo uważam na słowa i na zachowanie. Chociażby... ostatnio byłam na weselu jako osoba towarzysząca mojego chłopaka. Jestem z nim rok i znam sporą część jego rodziny. Ale mimo to, wstydziłam sie tańczyć, bo myślałam, że zaraz będą mnie obgadywać albo krzywo się na mnie patrzeć (Dodam, że tańczyć nie umiem) Moze mi ktos doradzić jak pozbyć się tego lęku? Az mi głupio...