Witam. Ostatnio zakupiłam kurtkę parkę moro i mam z nią problem. O to chodzi o to że w środku ma ona takie delikatne futerko milutkie wręcz, lecz z nim właśnie jest problem strasznie się leni. Jak ubiorę coś czarnego to jest masakra. Jak by się kot ocierał pół dnia tyle tych kłaczków już nawet dałam do prania żeby może od nowości przepłukało ten kożuszek. Nic z tego Dalej to samo. Jak się tego pozbyć? Pomóżcie!