hej ludzie jak sobie radzicie z kacem moralnym ? Ja jakoś ciężko . Sama sobie zawiniłam nikt mi do mordy nie lał , ale ta świadomość , że urwał mi się film i zaliczyłam zgona i narobiłam sobie wstydu i znajomym ,zajmuje mi głowę. wiem , człowiek uczy się na błędach , ale pierwszy raz zawsze boli :)