Kama Hatfield

Hejka. Ja ok, chociaz popoludnia to roznie :/ Mecze sie troche w nocy. Ja tam nic jeszcze nie kupilam. Czekam sobie spokojnie. Sporo rzeczy juz mam wiec po prostu trzeba strych przetrzepac! Mam tydzien wolnego w lutym wiec wtedy zagonie mojego mena zeby to zniosl i zacznie sie pranie!

Wszystkiego dobrego w NOWYM ROKU kobietki. Aga - spoźnione najlepsze życzenia! Trochę ciężko widzę :( Jesteśmy z tobą myślami x x x Ja mam ten tydzień wolny, bo córka wraca do szkoły dopiero w poniedziałek. Dzisiaj znalazłam wózek, który spełnia moje oczekiwania!! Duzo w UK jest takich co mają płytkie siedzenia strasznie i działa mi to na nerwy. Dziecko szybko z takiego wyrasta, ale chyba chodzi o modę? :P :P Matylda mój brzuszek też często twardy. Zwykle popołudniu, albo jak się przerobię. Ogólnie mam bardzo słabą kondycję fizyczną i kiepsko się ruszam :( Podziwiam kobiety, które są nadal w stanie biegać i ćwiczyć :( też bym tak chciała. Dzisiaj mam 22+3 i przynajmniej cieszę się, że dzidzia mocno kopie i szaleje w środku :D :D

Ja815 to czym sie przejmujesz? :) 3kg w miesiac to nie wiele, tym bardziej ze to twoje pierwsze kg w polowie ciazy. Czyli w sumie jakims cudem przytylas :D

Mirabelka a przypomnij mi to twoje pierwsze czy drugie? Ja tez mam sporo zapasowych kilogramow (w celach termicznych oczywiscie), ale na razie niezle mi idzie z tyciem. Tzn w 1 ciazy utylam 28kg (!!! :() a teraz jakies 5 dopiero a jestem w 21 tyg. Strasznie sie o to martwie, bo jak zaszlam to wazylam wiecej niz jak poprzednio zaszlam w ciaze wiec bardzo staram sie uwazac.

Natka co to za glukoza o ktorej mowisz, nie widzialam wczesniejszych wpisow. Nie kojarze czy masz cukrzyce? Ja mam w 28 tyg tez badanie na poziom cukru co chyba kilka godzin trwa.

Ja_815 - zgadzam sie z tymi pomiarami. Dlatego wg mnie tez troche ciezko jest wyznaczyc dokladny termin. Aga0205 - tez mi brzuszek twardnieje I czasem to pobolewa, jak jeszcze dolacza wzdecia to masakra! Matylda - przy 1 dzieku ruchy czulam dopiero a 23 tygodniu wiec spokojnie. Mi dzisiaj sie 19 tydzien zaczal! Mam sporo energii dla odmiany chociaz jak chce isc na spacer to 30 min to max, szybko sie mecze I dol boli. Tez tak macie? Nie wiem czy to tylko skutek moich dodatkowych kg i slabej kondycji :(

Alo alo z mokrej Anglii. Alllee pada. Nic sie nie chce. EMKRK ja mialam dosc mocna linie w pierwszej ciazy, ale nie pamietam kiedy sie pojawila. Po wizycie u poloznej, ktora uzyla detektora do uslyszenia bicia serca tez sobie jeden kupilam. Fajnie tak posluchac jak sie rusza dzidzia i jak bije serce. Nie polecam tylko mierzyc tetna, bo to nie jest wiarygodnie na tej malej maszynce.

Mam wrazenie, ze czekanie na plec jest najtrudniejsze! Ja bardzo chce wiedziec bo marzy mi sie BLANKA.. jak bedzie chlopiec to ADAM. Jak 20 grudnia mi nie powiedza, to nastepne usg zabukuje dopiero w 28 tygodniu wiec bedzie kolejne czekanie.

To mamy spory mix :) jak widać każdy może mieć inne odczucia ciążowe. Ja wczoraj gdy robiłam córce 8 urodziny to czułam się dobrze uff uff a tak się bałam. Dziś było nieźle, ale jednak mogłam nie jechać na lotnisko odwiezc tatę z moim menem bo od kilku godzin strasznie mi nie dobrze :( masakra!!!! Fajnie ze juz się brzuszki pokazują. Nie wiem czy mój to bardziej tłuszczyk czy baby heh. Jutro USG więc będę pisać. Miłego wieczoru wszystkim życzę xx

Mama AL a ile takie dokładne badania kosztują?

Witam. Kolejny dzień pół na pół. Najpierw czułam się w miarę a potem całe popołudnie mdłości. Tak panicara, tata doleciał bez problemu :) W nagrodę moja córka przeszła na poziom 4 w pływaniu więc jest dumnym dziadkiem! Podziwiam waszą dyskrecję, u mnie to większość wie hehe :D Tzn cała rodzina i kilka osób z pracy. U mnie ciężko było kryć ze względu na mdłości :/ Dziś byłam w toys r us, przechodziłam tylko :) ... kiedyś podobał mi się tam wózek ale już go nie było. Generalnie wszystkie płynnie i lekko jeżdżą, więc to zależy chyba od potrzeb. 4 i 2 latka... jejku jakie to słodziaki muszą być! Ja tak chciałam mieć dwójkę w nie dużej różnicy wieku, ale się nie udało. Chociaż kto wie... może będą siły na 3... tylko te mdłości!!!! A potem kręgosłup itd. Heh Cześć rzeczy mam na strychu, ale na razie nic nie kupuje. Muszę sobie spokojnie poplanować i zobaczyć co mam. Miłej nocki mamusie x x

Ale nr, ja też mam wizytę z USG i prenatalne na 31.10! I to w urodziny mojej starszej córki :) Z zapachami mam to samo :( Wszystko mi się kojarzy z mdłościami :/ U mnie były już dwa dni po tydzień temu i teraz ciągle męka. A są takie szczęściary co nic im nie dolega :) Mi chyba nie ucina postów.. muszę sprawdzić

Hej truskawkowa...mamy ten sam termin :D chociaż wiem, że to cud jak się maluch rodzi w terminie oczywiście :) Witamy w klubie. Super, że już masz dwójkę. Dziewczyny ja dziś dałam radę trochę chatę ogarnąć na przylot taty a potem znów okropne mdłości. Ledwo żyję :( Mam nadzieję, że u was lepiej x

Gosia też staram się regularnie jest ale mimo to jeszcze są mdłości. Jutro zaczynam 12 tydzień więc liczę na to że już wkrótce się to uspokoi. My też się w sumie dość szybko zdecydowaliśmy, bo ja mam 32 a on 31 i to dla niego pierwsze dziecko. Myślę, że czasem człowiek to po prostu wie .... ze tak jest dobrze. Nawet jeśli kiedyś coś nie wyjdzie to tylko życie. Dzisiaj mamy inne czasy. Chociaż jestem zaręczona to nie wiem czy mam ochotę na drugie małżeństwo... jeszcze nie wiem :) Fajnie, że swoje fasolki oglądacie. Ja mam jeszcze 8 dni do USG ! :) Ja_815... na pewno tym razem się uda, bo teraz masz też nas !!! :p

To fajnie panicara. Dobry spontan. My ciut dłużej, ale też już po kilku miesiącach chcieliśmy mieć dziecko i się udało. Ja jestem po rozwodzie i wiedziałam kogo chce w życiu a do tego marzyłam o drugim dziecku. Nadal mnie strasznie mdli masakra jakaś!

Hej kobitki. Ja mało zaglądam, bo mdłości mam ciągle dość silne. Znów mnie podusiło :( Męczące to jest okropnie. Nic nie idzie zrobić a tata z Polski przylatuje w nd więc nie wiem jak chatę ogarnę :( Może jutro będzie lepiej. Ja z moim menem jestem od stycznia więc jeszcze mamy dobrze i się nie kłócimy :) A poza tym bardzo chce dziecka więc jest do rany przyłóż. Przez poronienie w maju to o krzyku to nie ma mowy. Idę spać zaraz, wtedy przynajmniej nie czuje mdłości:( I tak za 2h się na siusiu obudzę. Czytam te wasze opisy cukrzycy... może uda się bez mimo wysokiego BMI :) Dobranoc x

Panicara... życzę spokojnej nocy i przyjemnej wizyty jutro xx Ja po tuleniu kibelka spróbuję zasnąć :(

Aa i emkrk 8-9 tydzień były dla mnie najgorsze jeśli chodzi o mdłości i wymioty. Jednego dnia zdarzyło mi się tulić kibel 9x :( Teraz jest 11+3 i mam mdłości, ale już prawie nie wymiotuje. Wczoraj jeden raz po 3 dniach przerwy. Już byłam pełna nadziei że to koniec... damy radę!!! Musimy!

Też o tym myślałam jak to pisałam haha. Ale nie no, aż tyle ich nie jem :D Po prostu wolę rzeczy słone niż takie konkretnie słodkie, co nie oznacza, że nie zjadłam właśnie boskiego sernika, który przyniósł mi mój mężczyzna z herbatką. Na mdłości czy to słodkie czy słońce czy inne to różnicy dla mnie nie robi. Nadal mi nie dobrze więc czasem się poddaje. Imbir itp nie pomaga.

Makak2... o 20kg!!! Masakra. To by mogło wiele rzeczy sknocić... szczególnie w moim przypadku bo mam nadwagę i muszą bacznie robić badania. Ciężarówka 94... oj też bym była zła. Ale w Pl często tak jest.. "co Pani tu robi?" Bo przecież to na pewno nie on skopał a tu się okazuje że jednak to on! I nagle głupa stroi.

Mam wrazenie, ze temat przeciwcial jest mega skomplikowany :P Wazne, ze te nasze szamany I szamanki wiedza co robic. W tych czasach, z tego co wiem, nie jest to juz grozne, bo podaje sie w odpowiednim czasie zastrzyki. Dzisiaj dalej jest srednio, mdlosci wygrywaja. Odebralam z apteki tabsy na wymioty, wiec moze nie bede biegac tulic kibelka w pracy, bo tutaj to zadna przyjemnosc. Brzuszek usiluje optycznie zmniejszyc, ale juz mi sie to nie za bardzo udaje heh

Dzień doberek. Tak panicara ja też :) :) Jak widać może to jednak wpływa na poronienia. Nie mam wiedzy na ten temat. Przy pierwszej ciąży konflikt chyba nie ma znaczenia a dopiero przy następnych, aczkolwiek zastrzyk wtedy dostałam. O wadze wolę nie mówić :( :( Należę do pulchnych osób i brzuszek miałam już wcześniej. Teraz zrobił się większy, ale chyba bardziej dlatego, że często jestem jeszcze wzdęta. U szczupłych osób to naprawdę indywidualna sprawa. W pracy koleżanka, jest w 16t i ledwo po niej widać. Wpiszcie sobie w google obrazki w 12 tyg i zobaczycie jakie ogromne różnice hehe. Byłam w szoku. Ogólnie w 1 ciąży miałam ogromny brzuch i dużo przytyłam więc tego się boję ogólnie. Przy tyciu nie polecam porównań bo naprawdę każdy może mieć inną sytuację. Może być sama piłeczka i słodki brzusio albo nieco większy:)