to i ja się wypowiem, choć to moja siostra jest z związku z nigeryjczykiem. Są razem ponad 4 lata. On całymi dniami siedzi w domu i nic nie robi (gotuje jedynie, ale to raczej dlatego że polskie jedzenie średnio mu smakuje), raz na jakiś czas coś posprząta to święto. Nie pracuje, nie studiuje. Całe dnie na necie i telefonie i po nigeryjsku nadaje. Z początku jak przyjeżdżali do rodziców to coś mówił po polsku siedział z nami a teraz zamyka się w pokoju i wychodzi tylko do łazienki, nawet posiłków z nami nie jada (jedynie w święta jak już musi). Tak więc cóż tłumaczyliśmy siostrze, ile mama łez wylała. Ale jak to mówią miłość jest ślepa. Wierzę że kiedyś otworzy oczy.