Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stefania ruda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stefania ruda

  1. Dzień dobry.... zjadło mi tekst :(
  2. Witajcie dziewczynki Powiedzmy, ze tydzień się zaczyna od środy :) od razu lepiej człowiekowi. I tym fajnym akcentem zacznę dzień z ciepła kawą o chłodnym dość poranku > kawa dla każdej z Was. Jeśli nie kawa, to zaparzam herbatę Pu-erh o smaku cytryny i limonki :) Ja już w pracy, szybkie śniadanko chlebek razowy i twarożek, czym Was z przyjemnością częstuję. Rozgośćcie się, proszę :)
  3. Hej dziewczynki : ) byłam na grobach, przygotowałam się na jutro z zakupami, porzadkami. Teraz już odpoczywam z książką. Raniutko wstanę skoro świt i pojadę na groby bez tego tłumu. Dziękuję za winko, rozgrzalo mnie. Dziękuję za pamięć. Jutro na spokojnie napiszę. Wiem że nie wszystkie będziecie. Globusik, miłości, jedendwatrzy, Luna, Ada, Maria jeśli kogoś pominęłam dodatkowo. Spokojnego wieczoru i rodzinnych spotkań w dniu jutrzejszym Wam życzę
  4. Globusku.... nie będziesz sama, jak Juniorek przyjeżdża i zastąpi Seniorka ;) jedyneczka u mnie też dziś garstka osób, większość na urlopach. Zwiększyła mi się ilość dokumentów na biurku, za to szybciej czas przeleci. Ale co fajne w dniu dzisiejszym, jak wstałam rano, jadąc już pociągiem do pracy, było widno :D... tak sobie po ciuchutku postanowiłam jutro wstćc równie wcześnie i pojechać na cmentarz, kiedy będzie jeszcze pusto. A potem z Młodym pojadę wczesnym wieczorkiem. A teraz wracam do swoich obowiązków z przekonaniem, że 5 godzin pracy przeminie niczym kilka minut ;) Do spisania dziołchy :)
  5. Witajcie Ada jak miło, że kawą już czeka. ☺ miłego dnia Ci życzę i ciepłych chwil z wnuczka. Na mnie już też czas, chciałam się tylko przywitać. Pędzę już do pracy. Odezwę się ☺
  6. Luna, trudno się pogodzić człowiekowi z odejściem najbliższych. Dwa pogrzeby w tak krótkim czasie to naprawdę mocne przeżycie. Ale ten czas 1 listopada pozwala nam na chwilę zadumy nad tymi, których brakuje na co dzień. To moment, kiedy stajemy nad grobami i uświadamiamy sobie, jak kruche i krótkie jest nasze życie. A my marudzimy, że ciężko wstać rano, że zimno, że za dużo papierów na biurku... Cieszmy się chwilą... Tak mnie jakoś naszło melancholijnie na wieczór....
  7. jedyneczko gdzieś Ty się podziała ? pewnie też odwiedzasz groby bądź rodzinę. Jak wrócisz, będzie czekała na Ciebie ciepła herbatka na rozgrzanie :)
  8. globusik chylę czoła za tek wczesną porę na kafe :) Ja po całotygodniowym wczesnym wstawaniu, jakoś nie umiem się rano zgramolić, choć nie jestem długodystansowcem co do spania. Jeśli pozwolisz uczynię honory popołudniowe i zrobię gorącej herbaty z goździkami i miodem :) Jest tak wietrznie, że nie chce się wychodzić :)
  9. Mario .... pewnie nadal imprezujesz... zatem udanej imprezy, może z wieczora napiszesz :)
  10. Ada, pozwól, że z Toba również się przywitam :) Na groby jutro się wybiorę, mam kilka osób bliskich. Lubię jeździć wieczorem, kiedy ten tłum się zmniejszy. Klimat światełek nadaje zadumy. Lubię wtedy pospacerować. Hej Ime miłości ;) jak tam w Rumunii ? ;) I mnie Twoje parę słów się przydało :) Ja mieszkam 20 km od stolicy. A Kaszuby dla mnie zawsze brzmią tak egzotycznie :)
  11. popołudniowo :) Nareszcie chwila dla siebie :) i dla Was :) Luna, fajnie, że napisałaś o sobie, bo jestem nowa i dopiero Was poznaję :)Też mi jeszcze daleko do emerytury, ale nie narzekam. Na wszystko przyjdzie czas. :) Bywasz czasem w kraju ? Pozdrawiam.
  12. Skorzystam z poczęstunku za który dziękuję. Napiszę normalnie jak laptopa włączę bo telefon to nie to samo. Tylko jeszcze parę minutę poleniuchuje z książką w łóżku ☺
  13. To właśnie pisanienie z telefonu
  14. A moje się otworzyło.... lubię ją... słuchaweczki na uszy... i chwila wytchnienia. Autorowi dziękuję :) Czy Ruda czy Stefcia... dla mnie ważne, że otwarte drzwi i ciepłe relacje :) reszta pozostawiam do Waszej decyzji :) jedyneczka... kto to E ? dlatego już nauczyłam się takich rzeczy nie kupować w sklepach :( roladki z ćwiartek ? tych świeżych rozumiem ??? Ja zawodowo tak średnio, dziś już większość zrobiłam, także do 15-tej może uda się czytnik nawet otworzyć.... tylko ciiiii :D miłości, koty teściowej mam wrażenie, że zawsze odporniejsze :D:D
  15. jedendwatrzy ja tak mam jak mnie co napadnie. Ale sen miałam przed mufinami ;) także chwilowo wypoczęta zabrałm sie za szybkie ciasteczka :) Ja dziś chyba się wybiorę się na porządki, bo nie mam kiedy właściwie. Póki jeszcze nie pada i błota u nas ci brak. A co do Madzi rewolucji, to mam zamiar ze swoim facetem się wybrać. Mój brat był w Nałeczowie, były dwie kart, jedna stara, druga Madzi. Ale jedzenie chwalił, wierzę, bo jest kucharzem :) a i zaraz włączę sobie utwora ;) miłości witaj ciepło :) lubię ale nie zawsze mnie tak nosi. Często robię, żeby zabrać do pracy, a swoją drogą syn jest łasuch ;) Co do Jacusia... Jacuś czy Jacusiowa ;) i tak łądnie (a propos mój brat to Jacek :P)
  16. Dzień dobry wszystkim :) Globusiku Tobie pierwsze macham łapką Mama nadzieję, że mufin starczy dla wszystkich :) Dzięki za troskę, ale nie padało...za to czuła Twój oddech za plecami... jak podążałaś z parasolem :D doceniam :) Co do weekendu, idę w sobotę do pracy dodatkowej... niestety na cały dzień. Ale nie narzekam :) Co to z tym listem za kłopot globusiku ? Udanego piątku :)
  17. Degustacja mufinek przeszła pomyślnie :) Do herbaty... mniam :) Na dziś już chyba wystarczy. Jutro rano częstuje wypiekami. A dziś życzę Wam spokojnej nocy, dobrych znów dziewczynki :)
  18. Hm... u mnie kawa o każdej porze może być miłość, bo ja ze spaniem problemu nie mam. Wstaję codziennie przed 5 rano... to zasypiam gdzie się da ;)Nawet nie poczułam jak dołączyłaś na kanapę... jam się przespała trochę nawet, ale i lektury nadrobiłam :) A teraz przygotowałam na szybko ( pierwszy raz) mufiny czekoladowe. Za 10 minut je wyciągam, więc do kawy na rano jak znalazł :) ciekawe co z tego wyjdzie, dałam jeszcze po plasterku banana do środka (kombinatorka ;)) Dość duże mi wyszły (oby z foremek nie wylajzły :D) Czy ktoś dziś ogląda Madzię w rewolucjach ?
  19. miłość... żeby tyle ;) 152 cm, a buty..hm... 33 b ad x 34 i w tym amabaras :D jak to mówią: podręczna jestem :) globusku.... odrdzewiacza Ci potrzeba ? ;) Sennie, popołudniowo i cicho... zalegam z książką i kubkiem kawy. Jeśli ktoś ma ochotę, zostawiam termosie, by nie wystygła... idę poleniuchować.... jeszcze wrócę :)
  20. Uff... chwila oddechu :) Wyjaśnienie co do nicu, chyba coś nagmatwałam przy rejestracji, bo dziś musiałam na nowo się rejestrować. Techniczna to ja nie jestem :P ale już jest oki. Co do butów... z racji, że jestem niska, to w tych muszkieterkach wyglądałabym jak stańczyk niewyrośnięty, nie mówiąc, że mogłabym je nosić jako rajtuzy :P. Do tego mam małą stopę, więc przy moim rozmiarze wybieram, to co pasuje, a niekoniecznie, to co mnie powala z nóg ;) jedyneczka, lubię mgłę ale kiedy mam wolne. Wtedy spacery o poranku są przyjemnością... Też mam krótkie, dość krótkie ;) i wciąż rude :) i nie zmienię ich, aż osiwieję bądź wyłysieję... a wtedy kupię sobie perukę :P a Twoje jak wyszły ? miłości... czy możesz mi objaśnić skąd ten aktywny zapas się bierze ??? już nieaktualne, bo doczytała... :P a to moje gratulacje Pani babciu ( dla mnie wciąż ten termin obcy) :P Dziś mam wieczór dla siebie. Młody do pracy na noc jedzie (pracuje jako kelner), wróci nad ranem, jak pewnie będę się szykowała do pracy. Zatem... może książka i ciepłe skarpety, dobra herbata z sokiem i koc :) rozmarzyłam się :) globusik... no Ty już chłopaków wnuczkowych masz dorosłych. fajnie :) a co do wniosku na nawóz ? Jak będzie to innowacyjny nawóz, to czemu nie... może i "trawka " wyjdzie innowacyjna :P :D A wrzosy kocham :) co w garach dziś bulgocze ?
×