Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Niezłomna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Niezłomna

  1. Laeczki, Cieszę się że jesteście. Ja dzisiaj ogarniałam prezenty gwiazdkowe. I mam prawie komplet. Życzę miłego wieczoru, oczywiście bez.
  2. Wypucowałam domek po wymianie rur i jestem wykończona. Lubię takie fizyczne zmęczenie bo padam i śpię. Tak sobie myślę że łatwiej byłoby mi gdybym nie była sama. Ale z drugiej strony nie dopuszczam nikogo do siebie. Koło zamknięte. Mam zdumiewające zdolności przyciągania drani :). Porządny facet nie ma szans. Emocjonalnie jestem wrakiem. No to sobie ulżyłam . Już za 10 dni będzie 3 miesiące bez.. ale euforii to już nie ma. Teraz zastanawiam się dokąd zmierzam co dalej zrobić z moim życiem. Ale trzymam się i trzymam kciuki. Dobrze że mogę się tutaj wygadać i pozdrawiam Was cieplutko.
  3. Soniu, Czyli zero kontaktu z alkoholem, nawet tylko dla gości? Nie miałam pokusy aby się z nimi napić. Przed ich przylotem zrobiłam sobie 4 kreseczki na kartce na kolejne 4 dni. Może to dziwne ale te kreski bardzo mi pomagają. Na początku stawiałam je przed snem zaliczając kolejny trzeźwy dzień potem rano i wiem że nie mogę siebie zawieść. Dla normalnego człowieka może być to niezrozumiałe. Jedno mnie zastanawia czy kiedyś moje myśli przestaną krążyć wokół alkoholu a raczej wokół tego by się nie napić. Bo nawet jak wydaje mi się że nie myślę w podświadomości to siedzi głęboko. Pewnie się już nigdy nie uwolnię od tego.
  4. Kochani, żyję i mam się dobrze. Mam gości z Londynu więc tak trochę jestem zabiegana. Dzisiaj Wawel w planie. Trzymajcie się cieplutko.
  5. Yola, byłam z Tobą, siedziałam w kąciku cichutko. Doła zasypałam pogaduszkami z siostrą. Zaczynam doceniać posiadanie rodzeństwa :). Kochani u nas też zimnuchno ale przynajmniej przewiało smog. I ciągle powtarzam-cudownie że jesteście.
  6. Dziewczyny, jestem z Wami i z każdą z Was osobno :) Cieszmy się z małych sukcesów bo z takich nasze życie się składa. Ja mam doła ale postaram się nie poddać. Nie po to tak desperacko szam pomocy by się poddać. Jest ciężko ale dam radę
  7. Natka, popatrz na to inaczej. Nie że mąż Cię wkurzył ale że powiedziałaś NIE. I tak trzymaj. I tym optymistycznym NIE, życzę Wam wszystkim spokojnej nocy.
  8. Dziewczyny będę z Wami zasuwać gdzie się da, bo wiele mi dajecie. Nie czuję się już taka samotna w walce. I kiedy tu zaglądam trzeźwa i czuję to wsparcie motywuje mnie to jeszcze bardziej. Fajnie że tu trafiłam i fajnie że jesteście.
  9. A co tego Krakowa to u nas po ulicach coraz więcej ludzi w czarnych maseczkach i wygląda to nieco przerażająco. Smog daje w tyłek.
  10. Bronia, tak też pomyślałam że kiedyś muszę wyjść do ludzi i spróbować bawić się na trzeźwo. Trochę przeszkadzało mi to, że większość czasu myślałam - nIe piję alkoholu. Ale nie od razu Kraków zbudowano:)) Ty też dasz radę laseczko. Sonia, Yola to też z Wami idę a co.
  11. Weekend babeczki i Ty Deep :) Natka, ja też mam obawy bo mam świadomość, że w każdej chwili mogę się złamać. Już samo to że jutro idę ma Andrzejki i od rana jestem lekko zestresowana że tam będzie ALKOCHOL. Do tej chwili unikałam miejsc/półek gdzie on a jest. Już nawet zastanawiam się czy dobrze robię że idę. Żeby nie kusić licha. Ale z drugiej strony będzie to dla mnie kolejny sprawdzian bo nie mogę do końca życia izolować się. Cholera kto go wymyślił i po co :) Trzymaj się. Sonia ja zasze prezenty na ostatnią chwilę ale masz rację trzeba już pomyśleć. Gdzie reszta dziewczyn.
  12. Natka, nie jestem psychologiem, nie rozumiem mechanizmów ale wiem jedno albo chcę albo nie. Ja po prostu wiem że nie chcę. Dasz radę :)
  13. Natka, nie myśl o demonie, poszedł a kysz :) doły są i będą. Dasz radę, ja daję :) Cholera znowu mam euforię. Postaram się zapanować.
  14. Moja niepijka kusi :) zrobię sobie botoks a co :lmiłego wieczorku
  15. Gdzie jesteście Yola, Natka, Wieczorna? Mam nadzieję że wszystko ok
  16. Trzeźwa jakżeby inaczej :) Dziewczyny cholera entuzjazm mi nie mija. Dobrze że jesteście i Ty Deep oczywiście też. Miłego i oczywiście bez.
  17. Drogie moje i Deep . Ja już po sprzątaniu, basenie, odwiedzinach u mamusi :) Wieczór tylko dla siebie z kubkiem yerby :) Wierzę że i Wy przyjemnie spędzicie wieczorek, oczywiście bez.
  18. Kochane ja nigdy nie zruzumiem. Ale cholera, jestem ciągle pozytywna. LDobrze że jesteście:)
  19. Post nad poprzednim napisłam wczoraj ale internet mi padł więc wysłały się obydwa dzisiaj :)
  20. Zaliczyłam basen :) dzisiaj moja dwumiesięcznica :) Zastanawia mnie jedno czy wszystkich alkoholików należy wrzucić do jednego worka. Nie to że nie piję 2 miesiące i zjadłam wszystkie rozumy. Raczej umiejscawiam się na starcie początku drogi. Ale jak to jest że niektórzy przestają tak ot po prostu a inni nie mogą się z tego uwolnić. Pytam bo szukam racjonalnego wytłumaczenia. Ja zauważyłam że ostatnio wręcz obsesyjnie myślę o tzw zdrowym stylu życia. Zmieniłam dietę, ćwiczę, pływam. Tak sobie pomyślałam czy to nie jest zamiennik czy też substytut alkoholu i nie stanie się kolejnym nałogiem. A może oszukuję w ten sposób mózg żeby nie myśleć o alkoholu. Tak czy siak jestem z siebie dumna i życzę Wam z całego serca takiego uczucia. Pozdrawiam cieplutko.
  21. Dziewczyny, cokolwiek powiem nie ma znaczenia ale jestem szczęśliwa i glos. Proszę Was, nie odpuszczajcie. WARTO, Cholera kto jak nie Wy... Za. 2 dni, 2 miesiące. Można i tyle na dzisiaj :)
  22. Kochani, błądzić jest rzeczą ludzką. Ale skoro wracam do domu i nie myślę o nachlaniu się to uważam że jest to sukces. Jutro mnie 2 miesące. Dam radę, czuję to, cholera wiem o tym.
  23. Deep nie piję tzn nie spożywam alkoholu. I mam to w nosie czy jest to poprawne politycznie czy nie :) Uwielbiam teraz swój stan. Nie wiem jak to się skończy ale będę walczyć.
  24. Przestałam pić ale co z tego. No dobrze wiele z tego :) Nie potrzebuję tego g... na żeby poczuć się lepiej. Kochane zakochałam się i nie wiem czy mówić czy nie zobaczę :) Fajnie że jesteście
×