Ja jestem zakochana w rozpuszczonych włosach. Długie, delikatnie pofalowane, pięknie komponują się z welonem i suknią z gorsetem. Jeśli macie krótkie włosy, polecam przedłużenie. Tylko nie idźcie do pierwszego lepszego salonu, wybierzcie profesjonalistów. Bo nie warto żałować na włosach, które są jednym z kluczowych elementów stylizacji ślubnej :) Sprawdźcie sobie Great Lengths. Chyba najlepszy salon, jaki kiedykolwiek spotkałam.