Mam problem ,z którym się zmagam od pewnego czasu. Mam straszny charakter i wszystkim, dosłownie wszystkim się przejmuję. Przejmuję się tym ze mam za dużo rzeczy do zrobienia, kazdym głupim zartem na mój temat ,a szczególnie kłótniami. Przeżywam kazdą kłótnię strasznie,czy to z chłopakiem czy z przyjaciółmi ,mam taki charakter ze nigdy nie prowokuje kłótki, zawsze ide na ugodę i wiem ze to źle ale nienawidzę się kłocić. Wolę przeprosić nawet jeżeli to nie była moja wina i zapomnieć o sprawie. Mam dwie przyjaciółki i mają dość ciężkie charktery ,różnią się ode mnie, mimo to je uwielbiam . Chodzi mi o to ze zawsze robie tak żeby one były zadowolone. Przykład mielismy isc w kilka ososb na impreze,po czym przyjaciolka mi powiedziała ze jest chora ,po czym ja tez na nią nie poszlam ,bo balam się ze się na mnie obrazi jak pójde. Chore? może...ale ja na prawdę nie wiem jak radzic sobie nawet z takimi sytuacjami ,pomocy!
