Być może i ja nie bawem dołącze do Was. 16.12 mam wizytę u ginia, ale nie chcę zapeszać bo 2 ciąże straciłam (ale tłumaczę sobie że tak widocznie było lepiej... No i w tedy nie miałam żadnych objawów) . Dodatkowo jestem pełna obaw bo jestem przeziębiona :/ syn przytargał coś ze szkoły i jemu nic a mnie rozłożyło. Pozdrawiam Mamusie i życzę powodzenia