flowerska

Kochane odpowiedzcie prosze, bo musze chyba biegiem zalatwiac pelny odpis a juz jutro mam wizyte w konsulacie.

Dziewczyny, odpowiedzcie mi na jedno pytanie. Jak bylyscie w konsulacie po paszport, to musialyscie miec pelny czy skrocony odpis birth certificate??

Nicolla ile ja bym dala, zeby miec wystarczajaco mleka z piersi... tym bardziej, ze tak bardzo o to walczylam ale maly sie tak darl z glodu, ze nie bylo innej mozliwosci. Taka dar to jest wyroznienie i ciesz sie tym poki mozesz. A dzien nam minal jak kazdy, maly na przemian spi, posmieje sie do mnie je i troche pomarudzi i nie spojrze sie nawet jak mija dzien. Tylko jak zwykletrudno znalezc moment, zeby na spokojnie zrobic obiad i posprzatac dookola.

Przesiedzielismy dzisiaj w domu, bo pogoda okropna, ciemne chmury i deszcz co chwile. W dodatku mielismy lenia i jakos tak szybko zlecialo, ze porzadki bedziemy robic jutro. Tomus coraz bardziej zauwaza swoje raczki, pcha je do buzi i lapie jedna za druga. I tak jakby zaczynalo mu sie coraz bardziej slinic, my z mezem mielismy wczesnie zeby to moze u niego sie juz za miesiac pokaza. Ruda nie boj sie, bedziemy kciuki trzymac za Ciebie.

Usmialam sie z mojego Tomaszka. Zafundowal mi spelnienie najgorszego scenariusza przy robieniu zdjecia do paszportu. Juz na fotelu, u mnie na rekach, w tle biale przescieradlo a Tomus dostal czkawki i tak mi sie soczyscie ulalo, ze sam sie zdziwil :) :) Zdjecie jest ale z plama na bluzeczce i wogole jakies takies nie za fajne. Dodam tylko, ze jakies 5 sekund przed calym zdarzeniem sciagnelam mu sliniaczek :) No nie moge, co za cyrkowiec.

No prosze, moj Tomus tez zasypia z pielucha przy twarzy. Zaczelo sie od tego, ze przytrzymywala mu smoczek i tak to polubil, ze juz teraz musi byc wtulony we mnie lub w pieluche. Ale jak juz zasnie to mu ja zabieram. Po szczepieniu calkiem znosnie, tylko nie mogl w nocy spac i jestem dzisiaj padnieta. Rano tez byl rozbudzony i dpoiero po karmieniu w poludnie skapitulowal. Ale juz widze, ze sie wierci. Ide z nim dzisiaj zrobic zdjecie do paszportu, ale wlasnie sie rozpadalo i zrobilo ciemno jak na burze. Musze go ladnie wystroic i uczesac te klaczki niesforne, ktore mu sie zreszta wycieraja.

Do momentu jak nasze dzieci skoncza 18 lat i sie zbuntuja, ze ciagle o nich piszemy na forum :) A moze i pojawi sie mlodsze rodzenstwo :)

A my juz po szczepieniu. Byl krzyk i pisk ale ogolnie maly zniosl to lepiej niz ja. Oczywiscie jak go uspokajalam, to mi wieksze lzy lecialy niz jemu. Narazie jest tylko marudny, zobaczymy jaka bedzie noc.

Ide dzisiaj z moim skarbem na 1 szczepienie i baaardzo sie boje. Mam nadzieje, ze dobrze to zniesie.

Izawik, moj Tomek zadzieral mi sie na poczatku w wozku. Panicznie sie go bal i w ogole sie nie dalo go uspokoic. Chociaz na pewno polaczone to bylo z ubieraniem czapki, ktore tez nie znosi Wiec wzielismy wozek do pokoju i powoli w dzien po troszke zaczelam go wkladac. Tak sie przyzwyczail, ze teraz pol dnia w domu jest w wozku i na spacery wychodzimy spokojniej, chociaz jak mu cos nie spasuje albo jest przemeczony i nie moze usnac to tez lubi poplakac. Jak tak czytam, ze wasz dzieci przesypiaja noc to nie moge sie doczekac, kiedy tak bedzie u mnie. Zawsze o 22.00 zasypiam z nadzieje, ze obudze sie jak najpozniej, a tu zawsze na zegarze ok 1.00 :( To by mi bardzo pomoglo, bo chodze jak zombi po takim wstawaniu co 2- 3 godziny w nocy. A on sie jeszcze budzi nie na jedzenie, tylko przewine go, zje a potem nie moze zasnac przez godzine albo i dluzej.

Czesc kochane ciezarowki!! Pamietacie mnie jeszcze? Zagladam do Was czasem z sentymentu. Moj Tomus pieknie rosnie i jest kochanym skarbem. Najgorsze dni mamy za soba, teraz juz kazdy usmiech i guganie wynagradza zmeczenie, cierpliwosc i brak czasu dla siebie. Czas leci jak szalony, w czwrtek Tomus konczy 8 tygodni i idziemy juz na pierwsze szczepienie. Macie tu kilka ostatnich fotek: http://flowerska.fotosik.pl/albumy/207892.html Korzystajcie z bycia w ciazy i wysypiajcie sie ile wlezie. I nie zakladajcie sobie urojonych rzeczy wyczytanych w madrych ksiazkach tak jak robilam to ja, potem dopadla mnie deprecha bo okazalo sie, ze na pewne rzeczy nie ma sie wplywu. Np. mam za malo pokarmu i musze dokarmiac sztucznym mlekiem. Zycze zdrowka i pozdrawiam.

To chyba nic groznego, tak jakos po porannym jedzeniu ulalo mu sie tak z 5 razy i to konkretnie. Nie mam pojecia od czego. Ale mial przy tym swietny humor, zero goraczki czy innych objawow. Poludniowe jedzonko pochlonal w calosci i spi jak zabity. Mam nadzieje, ze to jednorazowy incydent.

Ale ze mnie sie maruda zrobila. Wszystko przez brak czasu i zmeczenie.

Witajcie Moj maly spi dzisiaj jak niedzwiedz. Na druga mialam isc na zajecia dla 1st time parents ale nie ruszam go nawet, niech spi, bo rano mi dziwnie wymiotwal, bardziej niz zwykle i wole, zeby odespal wszelkie dolegliwosci. Od rana sie szykowalam do wyjscia i nawet nie zrobilam obiadu. Gotowanie to moj najwiekszy problem przy dziecku. bardzo lubilam zawsze gotowac i jesc, a teraz denerwuje mnie to, ze nie mam na to czasu, wszystko robie w biegu i byle jak i najwazniesza rzecz - nie wiem nigdy co zrobic bo jakos na nic nie mam ochoty. A na chleb juz nie moge patrzec. Ruda gratuluje piatki!! Ucz sie do nastepnych egzaminow, ale moze ciut mniej, wtedy zdasz na 4 a bedziesz miala wiecej czasu ;) Moj Tomus w czwratek bedzie mial 8 tygodni i idziemy na pierwsze szczepienie. Juz mnie brzuch ze strachu boli.

Justaa, niestety ojca zarobki tez sie beda liczyly jako dochod tej rodziny. Ja dostaje child tax ceredit tylko 80 na miesiac. Wydaje mi sie, ze w irlandii nieco sie to wszystko rozni, ale jest teraz tyle tego typu tematow na kazdym forum, ze na pewno zajdziesz to c cie interesuje. Nareszcie przyszlo lato do Londynu. Prawie caly dzien bylismy poza domem, jestem padnieta. Tomus bez zmian, kupka, karmienie, sen usmiechy i troche marudzenia i tak w kolko. Do jutra

I jeszcze tabelka nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mama bączka...iga.........20.03.........4100.............56 cm izawik.......Gabrysia.....20.03........3260/5500(28.05). .. 57cm Paulka123.....Marysia......09.04.........3040/4660...... ..... .51/56cm aga*25**....Bartek....20.03..............3500/5200...... .55/65cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/4500 (03.06).. ....51/57cm rudamaxi........Wiktoria.....03.04......3050/4250......5 5/ zuzanka14......Bartus........04.04...3000/4800 (21.05).....5 3/61 kar79.............Maja..........05.04...........3860/577 0...62cm kamil_a.........Wiktoria.......10.04.....3420/4320...... ...59cm flowerska......Tomuś..........19.04......3880/5520...... ..55cm Doroteczka....Weronisia....19.04......3740/4170........5 7 cm lightblue....Karolinka.......20.04......4100/5300....... ..54/? cm madziunka27....Marcel......26.04.....2950/4200.........5 3/? cm justaaaaaa......Szymon......09.04.....3200/4400......... 52/? cm 21...Kacper i Mateusz...01.03...2700/2350.../5020/4700 margolcia1...Karolinka......14.04.......3550/4400...(31. 05).... .56/64cm evanikaa.....Kamilka........30.04.......3700/4100......5 6/?? kohannah ....Antos .........20.04 ... 3256/5000( 28/05) .. 50/57 cm Aprilka.....Oskar...........02.05......3800/4800........ .59cm mika82.....Tomuś.............06.04......4300/5350....... .......57cm sarita........Kasia...........19.04........4150/4980 (31.05).........58/59

Wyslalam Wam wlasnie kilka fotek ale nie podpisalam, ze to Tomus. Nadawca w kazdym rzie bedzie Ewelina. Kamila masz przepelniona skrzynke i od ciebie wrocilo.

Witajcie, Malo ostatnio pisze, ale caly czas Was czytam. Moj Tomus tez wlasnie usypia, noc jak zwykle do niczego. Do 1 w nocy jest calkiem ok a potem juz do rana sie prezy i wije, juz nie wiem od czego to. Czy mozliwe ze istnieje kolka nocna? Tak ok 4-5 jest zawsze ekstremum, po czym jak sie budzi zwykle 6.30 juz jest po wszystkim i sie usmiecha szeroko. Kohannah w jakiejs ksiazce madrej czytalam, ze od czasu do czasu dzieciom zdaza sie taki dzien, kiedy potrzebuja prawie dwa razy wiecej zarelka niz normalnie, to tzw. gwaltowny wzrost czy cos w tym stylu. Moj maz wie lepeij bo nadal czyta namietnie tracy hogg \'jezyk niemowlat\'. Poza tym jesli zasypial sam dlugo to mogl sie przemeczyc a to bardzo drazni nasze pociech i wtedy juz tylko jedzonko jest ratunkiem. Z ciemieniucha juz sobie jakos radzimy, odchodza cale platy i glowka coraz ladniejsza. Wszystkie zdjecia, ktore dostaje na maila i te. ktore zamieszczacie na forum sa cudowne. No, maly padl. Ide powoli doprowadzic sie do ladu, bo idziemy pozniej na wazenie. Zobaczymy jaki klocek mi rosnie.

Kohannah - u mnie to ciut inaczej wyglada. Dzisiaj mialam 6 weeks check ale nie z gp tylko z pielegniarka. Mierzyla mi cisnienie, ogladala jak zagoily sie szwy i dala recepty na tabletki anty i czopki na moje nieszczesne hemoroidy. Poza tym mnostwo pytan o caly okres po porodzie , bylo bardzo przyjemnie, chociaz liczylam na to, ze pobiora mi krew zeby sprawdzic zelazo. Ale nic z tego. Panie byly dwie, wiec jedna zabawiala tomka a ja moglam spokojnie pogadac i o wszystko wypytac. Maly bedzie mial 8 weeks check u swojego gp za tydzien i wtedy od razu bedzie szczepiony. Co lepsze to wlasnie sie dowiedzialam, ze w mojej przychodni jest polska lekarka, oczywiscie od razu sie do niej przepisze i cala rodzinke. Jeszcze nakarmie tomka i klade sie bo jestem padnieta Dobranoc

Kohannah na opakowaniu SMA masz dokladnie ile ma jesc. Ale ja nie wpycham wiecej niz maly chce bo to mleko strasznie tuczy. Moj zjada zazwyczaj piers, w ktorych jest nie wiecej niz 40 ml i ok 90 ml sztucznego a je 6 razy na dobe. Dzisija ma jakis dziwny dzien bo i rano i w poludnioue zjadl tylko po 40 ml i wiecej nie chcial. Osiwieje przez niego, wszystkim sie martwie. Poza tym chcialam zapytac na jakiej szczepionce bylas?? Bo rodzilam dzien przed toba i wiem, ze pierwsza szczepionke maly dostanie jak skonczy 2 miesiace. A do 19 czerwca to jeszcze troszke. Ja zaraz ide na 6 weeks check wiec okaze sie w jakiej jestem kondycji po przejciach z porodem i 6 tygodniami po. Od razu zapytam tez o malego, bo mi tak ostatnio niespokojnie w nocy sypia, ze juz sama nie wiem co sie dzieje. Prezy sie, nos mu sie przytyka chyba bo furczy mu cos tam caly czas. Juz mu zakraplalam sola fizjologiczna i to nic nie daje. Pospi pol godziny i znow jazda i stekanie. ie ma to na pewno zwiazku z kupka bo sa regularnie i bez wysilku. Niestety, mimo moich staran i nieskazitelnej codziennej higieny Tomus dostal ciemieniuche. Paskudztwo jedno. Poprosze o jakis lek na to bo smarowanie oliwka i wyczesywanie daje marne rezultaty. Moze wiecie co jeszcze mozna zrobic zanim dostane masc.

Czesc mamusie Jak czytam ile wasze dzieci spia to wierzyc mi sie nie chce, ze moj Tomus kiedys tez takiego cudu dokona. On dzisiaj standardowo pobudki 22.00, 1.00, 3.30, 5.20, 6.00 az wreszcie obudzil sie 7.10. I to nie sa takie pobudki na jedzenie i spac tylko ie zlosci, nie moze zasnac i z przebieraniem zajmuje mu kazde wybudzenie ponad godzine. Probujemy wlasnie wprowadzic jakas rutyne karmien i podawac butle o kazdej 4.00, 8.00, 12.00, 16.00, 19.00 i 22.00 Narazie slabo dziala :( Moj M w nocy nic przy malym nie robi, tylko czasem jak ide zrobic mleko to go przypilnuje. Za to coraz wiecej zajmuje sie nim w dzien. Nie zeby od razu zaczal przewijac ale czasem karmi albo zabawia go jak maly lezy w wozku. Tomus smieje sie do niego bardziej niz do mnie. Ale przejal duzo obowiazkow w domu, mycie naczyn i kuchenne porzadki to juz jego codziennosc. Aga 25 tez mam tak jak ty, wszystko sobie zrobie i poradze sobie sama a potem lapie doly, bo doradcow dookola tysiac a prawdziwej pomocy nie mam od nikogo. Kohannah pytalam juz wczesniej jakim mlekiem karmisz ale chyba nie widzialas. Bo jesli z piersi to czemu nie piersia?? A jesli w proszku to ktorym i czemu z lodowki?? Ja najpierw podaje zawsze piers a potem dopajam go z butli sma gold. Ruda lalo, my narazie zostajemy na czas nieokreslony. W praktyce oznacza to raczej na stale. Raz, ze w polsce nie mamy nic swojego, mieszkania pracy itd a dwa - przywyklismy juz i odzwyczailismy sie od polski. Tu jest jednak troche inaczej, co nie znaczy, ze lepiej pod kazdym wzgledem ale inaczej. To ciezko opisac ale jakos tak swobodniej. Rudamaxi, caly czas sledze twoje plany wobec J i mocno ci kibicuje, ciekawa jestem jak to sie zakonczy. Bo wierzyc mi sie nie chce, ze on juz sie nie odezwie do Ciebie.

Tam u gory to oczywiscie ja :)

Witajcie mamusie, Ladna pogoda wiec pewnie bedzie spacerek. Mamy dizisja tez gosci popoludniu i bardzo mi sie to nie podoba bo nie chce mi sie sprzatac. Kohannah jakim mlekiam karmisz? Odstawilas juz piers czy jeszcze dajesz malemu?

Moj Tomus tak od dwoch tygodni jest juz duzo spokojniejszy, chociaz nadal ma napady zlosci. Co do moich umiejetnosci to tez mam odczucia jak kohannah, niezaleznie dlaczego placze to mnie sie wydaje, ze to moja wina. Tez mielismy jeden dzien kryzysu jak babacia pojechala do Polski ale potem wszystko wrocilo do normy. Poprzestawialo mu sie tylko w nocy - kiedys spal przynajmniej 2- 3 godziny, jadl i spal dalej. A teraz co godzine budzie sie na 1,5 godziny i rob z nim co chcesz... Jezeli to Cie pocieszy kohannah to ja tez jestem niewyspana, nie pamietam kiedy mialam na sobie jakis makijaz albo dobrane sensownie ciuchy. Wszystko jest biegiem i byle jak. Obiady to tez zgroza bo nie mam czasu nic przygotowac a na chleb juz nie moge patrzec. Nie wspomne o stercie prasowania i domku czekajacym na generalne porzadki. Poza tym, moze sie wam to wyda smieszne ale nie radze sobie z wychodzeniem na spacery. Do tej pory pogoda byla beznadziejna wiec nasze wyjscia mozna policzyc na palcach ale teraz jest juz pieknie a ja sie wkur... bo nie jestem w stanie przy tomku nawet sie ubrac jak czlowiek do wyjscia. Wiecznie mam dylemat w co ubrac tez jego nie mowiac juz o wybraniu odpowiedniego momentu jak Tomek bedzie po jedzeniu ale przed spaniem i na tyle w dobrym humorze, zeby mi sie nie zadrzec w wozku. Moj M tez mnie drazni, dzwoni z pracy i mowi wyjdzcie na dwor, bo jemu sie wydaje ze to znaczy otworzyc drzwi i wyjsc, tylko nie wie, ze od rana nie zdazylam jeszcze sciagnac koszuli nocnej czegokolwiek zjesc. Ehhh Jesli w koncu uda mi sie dzisiaj wyjsc to pojde poogladac letnie buty i jakies ubrania na moj obecny przejsciowy rozmiar. Mam jedne jedyne spodnie ciazowe w ktore sie teraz mieszcze (nie moge juz na nie patrzec) i kilka starych bluzek, ktore kiedys byly za duze a teraz usmiechaja sie do mnie na nowo.

Mam do Was pytanie. Macie jakies doswiadczenia z uzywaniem spirali jako srodka anty? Zbliza sie moja wizyta poporodowa i chyba bede sie musiala zdecydowac, bo jakos nie lubujemy sie z moim sie w prezerwatywach. Wiem, ze ktoras z Was juz zalozyla. Dajcie jakies praktyczne za i przeciw. Moj maluszek zmienil sie niesamowicie w ciagu tygodnia, nadal jest z niego niezle ziolko, ale to juz nie to samo dziecko. Oby tylko dzisiaj spal dobrze, bo jestem padnieta.