Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

flowerska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez flowerska

  1. No i oczywiscie tez czekam na wasze fotki, jesli ten pomysl z fotosikiem nie wypali. Piszcie na ewqa@op.pl
  2. Witam wszystkie ranne ptaszki, widze, ze buszujecie juz od switu. A ja po nieprzespanej nocy wstalam o 10. Cos te noce mam takie rozne, raz jest ok, a raz sie krece od 2 do rana. Dzisiaj to juz sobie pol zycia z nudow zaplanowalam. LightBlue wyslalam Ci fotki ale chyba wszystkie powinnysmy sobie je dac na stronke i dokleic obok suwaczkow. Bedzie sobie mozna zawsze przypomniec kto jest kto. U nas sniegu nie ma, nawet jest sloneczko ale za to cholernie zimno, maz rano skrobal szyby w aucie. To ja wchodze na www.fotosik.pl i tam sprobuje pare fotek wkleic. To narazie
  3. No tak, nie ma nikogo, wszystkie poszlyscie na cmentarze i spedzacie czas z najblizszymi. Fajnie, tez chcialabym byc z cala swoja rodzina.
  4. Ja kupilam kurtke puchowa z kapturem, taki prosty kroj, ze na brzuch jeszcze mam sporo miejsca. Planowalam plaszcz, ale kazdy ktory zalozylam byl pasowany w talii a jak sie weznie wiekszy, to wisi na ramionach. Dalam 200zl a kazdy plaszcz 400 i wiecej,nawet mierzylam za 800. Poza tym to musi byc tej zimy cos naprawde cieplego. Ja od czasow dziecinstwa nie mialam na glowie czapki, moze tylko czasem jakis kaptur. A teraz kupilam sobie beret i mam zamiar wykorzystac, szczegolnie jak bede w polsce na swieta. A na zaparcia dobra jest jeszcze sliwka, nawet suszona. U mnie tez dzisiaj zimno, ale swiecie piekne slonce. Zapalilam swiece w domu, bedzie sie palic caly dzien. Robie tak co roku. I mysle sobie jaka szkoda, ze moi dziadkowie od taty ani ojciec mojego meza nie zobacza naszej fasolki jak sie urodzi. Trudno, bede jej o nich opowiadala.
  5. Cos mi sie porabalo, jeszcze raz.... NICK.........TERMIN........TC....KG+.....MIASTO........PŁEĆ........IMIĘ LightBlue...17.04.07......16.....1,5....Oława...?????..Karolina,Jakub, Radosław mika82......03.04.07......18.....0,5....Łódź.............?????......Kinga,Tomuś justaaaa.....17.04.07......16....2.....zach-pom.......M.......Bartek, Kamil Doroteczka....21...........16...1,5.....Siedlce.........??.....Weronika, Gabriela, Mateusz, Gabriel flowerska.....12.04.07......17.....4......Londyn.........??...........??
  6. To ja tez i zaraz jak sie dopisze ide te pierogi lepic. Moje pierwsze chyba, ciekawe co z tego wyjdzie NICK.........TERMIN........TC....KG+.....MIASTO........PŁEĆ........IMIĘ LightBlue...17.04.07......16.....1,5....Oława...?????..Karolina,Jakub, Radosław mika82......03.04.07......18.....0,5....Łódź.............?????......Kinga,Tomuś justaaaa.....17.04.07......16....2.....zach-pom.......M.......Bartek, Kamil Doroteczka....21...........16...1,5.....Siedlce.........??.....Weronika, Gabriela, Mateusz, Gabriel flowerska.......28...........17.....4......Londyn.........??...........??
  7. Witam, obudzilam sie przed chwila, ale nie nabijajcie sie bo u mnie jest godzine wczesniej niz u was. Ja z tym mlekiem tez nic nie poradze, pije i bardzo mi smakuje ale tylko zimne wiec nie gotuje w ogole, a to ktore tu kupuje jest w plastikowych butelkach. Zapomnialam wczoraj o tym zdjeciu brzuszka, chyba wszystko przez te cycki. Nie moglam dlugo wysjsc z podziwu. Sniadania jeszczene nie jadlam, ale na obiad na pewno beda te pierozki co mi sie ich chce od wczoraj mmmmmniam. Musze tylko jakas zupe jeszcze wymyslic, bo moj Marek z pierogami ruskimi to tak na bakier troche. Musze sie dzisiaj chociaz na chwilke wybrac na spacerek, piekne slonce za oknem, bezchmurne niebo ale bardzo zimno i wiatr. Chyba wyskocze tylko na poczte z rachunkami i jak bedzie znosnie to sie gdzies przejde.
  8. Ale numer Wam opowiem Siedzimy sobie wlasnie z mezem po obiadku i sobie opowiadamy co slychac. I powiedzialam mu, ze jedna z nas na forum wyczytala o tej siarze, ktora juz moze zaczac leciec jak sie nacisnie na piers. W poludnie sie przyjrzalam swoim cycusiom i nic. A teraz przy nim nacisnelam lekko na sutek a tu kropelki. No ja nie moge. Az przylecialm Wam napisac. Na jednej tylko male kropeczki ale z drugiej to malo nie siknelo. Ale czad!!! :) :0
  9. Skonczylo sie u mnie na kotletach mielonych z ziemniakami i buraczkami. Ale wymyslilam... Ale za to jutro bede robic pierogi ruskie, gdzies mi tak weszly w glowe i juz mam dzisiaj na nie ochote. Zreszta wszystkie takie kluchy i placuszki to moj nalog.
  10. OOO, tez mi sie podobaja. Mezus mi dzisiaj zrobi sam brzuszek to wam tez pokaze, chociaz przy waszych to moj wyglada na wiekszy ale nie tak ladnie ciazowo zaokraglony tylko taki jakis tlusciutki.
  11. Popieram z tymi szczepieniami. Ostatnio slyszalam, ze polscy obywatele w ogole spozywaja najwiecej lekow w calej europie. I po co to? Najlepiej widac jak sie patrzy na reklamy ile srodkow polecaja brac profilaktycznie a potem ci ludzie tak lykaja ta chemie. Nie maja kasy ale na apteke wydaja majatki bez wizyty u lekarza. Zadnych szczepien, tym bardziej w ciazy. Rozsadne odzywianie, ciepla kurtka i herbatka z miodem i bedzie dobrze.
  12. Zapomnialam Was zapytac co gotujecie na obiad. Jakos skonczyly mi sie pomysly i zachcianki. Czego bym nie ugotowala to mi tak srednio smakuje. Mysle nad kasza z sosikiem ale sama nie wiem... przydaloby sie zjesc jakies warzywa. Ble....
  13. Ooo, ten topik to chyba upada, nikogo przez weekend nie bylo. Fakt, ze ja sama wiecej na kwietniowkach pisze wiec swieta nie jestem.
  14. Witam po weekendzie Tak czytam o Waszych problemach i mysle ile my kobiety musimy przejsc. Ja nie mam moze takich zlych wspomnien ale w domu jak w domu, tez nie zawsze kolorowo bylo. Teraz na odleglosc wszystko jest duzo lepiej, chociaz dochodzi tesknota i odzwyczjenie, bo jak juz sie widzimy to po dwoch tygodniach nas ciagnie do siebie. W piatek wieczorem pogorszylo sie troche z moim przeziebieniem, przeszlam bezsenna noc i w sobote czulam sie podle. Niby to wszystko takie lekkie, bez goraczki ale zmeczenie po nocy dawalo znac. A wczoraj juz bylo duzo lepiej i dzisiaj tez spalam i nawet fajnie sie oddycha. Bede dalej herbatke z miodem popijac. Niepokoi mnie jedna rzecz tylko. Na lydkach wyskoczyly mi dziwne bable. Wzielam od razu wapno ale widze, ze wczoraj znow pojawil sie nowy na kostce. Wygladaja i swedza jak po ukaszeniu komara, jak sie rozdrapie to pojawia sie przezroczysty plyn. Nie sa duze ale jak juz zaczna swedziec to o rany. Na jednej i na drugiej nodze mam chyba po piec. Coz to cholera sie przyplatalo, nic nowego nie jadlam, niczego tez nie przedawkowalam chyba. Poobserwuje i jak sie beda jeszcze pojawiac to do lekarza polece, chociaz z lekka taka niesmialosca smiem twierdzic, ze guzik mi pomoze, bo w Polsce chyba panie w aptece sa bardziej pomocne niz tutejsi lekarze. Podobno w Polsce pogoda sie pogorszylaj. A u nas wczoraj bylo pieknie i chyba 3 godziny chodzilam z mezem po parku i zbieralam suche liscie a on mi robil zdjecia i oboje swietnie odpoczelismy. Biore sie za porzadki, bo w sobote przelezalam, maz sie tylko zajal kuchnia a wczoraj spacerki, zakupy i w domku niezly bajzel.
  15. hello, ja wlasnie wstalam i mysle co mam zjesc na sniadanie. Potem juz jakos leci ale ze sniadaniami nie mam pomyslu. Czasami jem nawet bagietke z maslem byle cos w siebie wmusic
  16. Szanta - nie wiesz ile bym dala, zeby na swieta juz miec swoj skarb przy sobie. A \'ono\' dopiero zacznie sie porzadnie ruszac. Pamietaj, ze Twoj nastroj swiateczny zalezy tylko od Ciebie. A mimo bolu spojrzenie na Twoja kruszynke Ci wszystko wynagrodzi. Zreszta my to o swietach a w polsce dopiero sie szykuja do odwiedzin na grobach. Jak bylam ostatnio to nawet na poczcie widzialam stosy zniczy. A my tu zyjemy troche innym rytmem. Dni jakos tak leca, inaczej jest i juz. Trzymajcie sie.
  17. No i mamy czwartek... Tak czytam o tym ustepowaniu w autobusach i patrze na swoj brzusiu... no mnie jeszcze chyba by nikt nie ustapil bo az tak nie widac. jestem dosc duzej budowy i wyglada to troche jakbym miala duzy brzuszek bo sobie porzadnie pojadlam. A tym bardziej teraz pod kurtka nie widac chyba az tak. Poza tym w Angli nie ma zwyczaju ustepowania, zawsze jakos miejsce jest na gorze w autobusie bo ta dolna czesc to dla samych emerytow zarezerwowana. Dwa dni temu, az wstyd sie przyznac tak mi sie zachcialo frytek, ze malo nie wypchnelam meza z lozka, zeby szedl kupic, (bylo juz przed 23) Skonczylo sie tak, ze przypomnialam sobie, ze mam w zamrazalniku gotowe, te do robienia w piecu. Za 20 minut opychalam sie frytkami, ktore zreszta w ogole mi nie smakowaly, bo to nie takich mi sie chcialo. Teraz mi juz przeszlo z frytkami ale nigdy nie wiadomo. A w ogole ostatnio zauwazylam, ze mam na cos bardzo ochote i jak juz to ugotuje albo sobie kupie to mi nie smakuje. Ale to chyba tez spowodowane moim katarem ostatio. Nie bardzo czuje smaki. Wczoraj np ugotowalam pyszna zupe jarzynowa, z kalafiorem i warzywkami i mi nie smakowalo, czegos mi w niej brakowalo - a mezus stwierdzil, ze wyjatkowo dobra. Sama juz nie wiem. To moje sobotnie uczucie w brzuchu, ktore nazywam ruchem dziecka to nie taki doslowny ruch. To tak ciezko opisac, takie przesuniecie dziwne. Predzej czy pozniej poczujemy wszystkie jak nasze pociechy fikaja koziolki. Wyobrazcie sobie, ze w Wigilie jak bedziecie siedziec przy choinkach z rodzinka to nasze dzidzie beda szalaly w srodku a kazdy bedzie chcial dotkanc. To jest to :) !!!
  18. A ja wczoraj popijalam herbatke z cytryna, sok pomaranczowy a na noc mleko z miodem i dzisiaj juz jest lepiej. To tylko lekki katar. Mialam dzisiaj okropne sny, wstretne i jak pomysle to mi sie chce wyc. Ale ja tak mam czesto. Normalny czlowiek (a nawet ja sama) nie jest w stanie sobie wyobrazic tego jak porabane sa moje sny. A moj maz dla odmiany, wczoraj chcial zapalic nocna lampke po mojej stronie lozka i niechcacy przewrocil moja szklanke pelna wody. Ja bylam mokra i lozko i podloga. Wszystko, bo wlasnie dolalam do pelna na noc. Co za pokraki te nasze chlopy ;) Dobrze, ze chociaz cos innego sie im udalo i teraz brzuszki juz fajnie widac ;)
  19. No i po wizycie. Mialam wczoraj tylko mierzone cisnienie i pobrana krew do testu potrojnego. No i sluchalam bicia serduszka, zaiwanialo jak konie na stepie. Wszystko jest w porzadku, tylko oczywiscie wynik hemoglobiny z ostatniej wizyty gdzies zaginal. Oczywiscie ten, na ktorym najbardziej mi zalezalo, bo mam problemy z anemia. Ale na szczescie z ostatniej wizyty w polsce mam aktualne wyniki i nie jest zle. Nastepna wizyta przed swietami, juz bede w trakcie pakowania przed wyjazdem na rodzinne swieta. Troche mnie zlapal katar, ale herbata albo mleko z miodem skutecznie pomagaja. Taka pogoda, plucha i szaro. Trzymajcie sie ciezarne
  20. Witam we wtorek Mnmie tez jakby cos bralo, ale objawy ustapily rano po cieplej herbacie z miodem i cytryna. To tylko zatkany nos i lekki bol gardla. Narazie mnie bede nic brac, zjem pomarancze, moze wieczorem jakies kubek mleka z miodem i zobaczymy. Jak nie podziala to bede szukac czegos w apteczce. A teraz wpylam pyszny jogurt jagodowy, tylko juz wiem, ze bedzie mi po nim niedobrze. Zawsze po nabiale mnie muli, ale bardzo mi smakuje i juz. U mnie lalo cala noc, a teraz sloneczko. I bylam dzisiaj na wizycie u poloznej i sluchalam bicia serduszka. Wszystko ejst w najlepszym porzadku, tylko zapomnialam zostawic probke moczu. Chyba obie zapomnialysmy. Trudno, ostatnie badania w polsce byly ok. To narazie
  21. Czesc Ja nie na temat ale moze powiecie mi jak po angielsku powiedziec o uplawach. Jutro mam wizyte u poloznej i chcialam z nia podyskutowac na ten temat a nie bardzo mi te slownikowe terminy medyczne podchodza. Mysle, ze wszystko i tak jest w porzadku, ale ostatnio jakby obficie mnie natura nimi obdarza, tyle, ze wygladaja na niegrozne i w ksiazkach widzialam ze to norma w moim tygodniu.
  22. Czesc wszystkim Przepraszam, mialam napisac jeszcze z Polski a tak jakos tam zlecialo, ze sie odzywam juz z wlasnegho domku. Wrocilam w czwartek wieczorem ale musialam sie mezem nacieszyc. W sobote razem sprzatalismy chalupke a wczoraj sie lenilismy. W Polsce z badan wszystko wyszlo w jak najlepszym porzadku. Jak cale zycie mam slaba hemglobine ale mam dalej brac zelazo i starac sie jesc wiecej miesa i zielonego. W sobote mieszajac smazace sie pierozki poczulam pierwszy \'\'ruch\'\' dzidziusia. To bylo takie jakby sekundowe przesuniecie sie czegos. Rewelacja poczuc cos takiego. Jutro ide na drugie spotkanie z polozna. Bede miala test potrojny. A w srode zacznie sie juz 17 tydzien. Dawno nie czytalam o tym co sie teraz dzieje u mojego maluszka. Szukam jakiejs pracy tymczasowej, chciaz do grudnia. Bede chyba dzisiaj caly dzien na necie siedziec. Pozdrawiam
  23. A jeszcze Wam napisze, ze lenia mam niesamowitego. Czeka pranie i zlew naczyn do zmywania. I tez mialam takie wizje ciazowe, ze pewnego dnia jak juz bede w ciazy, to wszystko sobie najpierw powoli porobie, a potem relaks, ksiazki i spacery. A tu glownie internet a potem wciskam obowiazki heh
  24. Czesc mamuski!! Pol godziny nadrabialalm zaleglosci i czytalalm Was od 50 stronki. U mnie ksiazkowa ciaza, no moze ciut wiecej tyje. Bylam 2 tygodnie w Polsce dlatego sie tak rozleniwilam. W srode koncze 16 tydzien. Jutro mam wizyte u poloznej i bede miala test potrojny. Przy okazju pobytu w domku odwiedzilam gina i wszystko w porzadku, mam dalej lykac zelazo na hemoglobine bo slaba i tyle. A teraz najwazniejsze. W sobote popoludniu poczulam cos dziwnego, mialam juz rozne bulgotania i wzdecia ale tym razem jestem prawie pewna, ze to dzidzius. Nie bylo to jeszcze jakies wyczucie ruchu ale takie smieszne przesuniecie. Zapisalam w kalendarzu i bede traktowac jako pierwsze sygnaly od fasolki, chociaz trwalo to krocej niz sekunda. Pozdrawiam wszystkie kwietniowki i od dzisiaj wracam do rytulalnego odwiedzania forum co rano.
  25. Czesc Wow, juz 50 strona! Musialam sie pokazac. U mnie wszystko dobrze, mamusia dokarmia mnie przysmakami. A ja paskuda jestem i nie potrafie sobie odmowic. Dzidzia dobrze znosi moje bieganie po sklepach. Dopisuje sie jak zwykle Nick..........Imie...Wiek...Miasto...TC...Płeć...Wybrane Imiona Paulka123..Paulina..20..Kraków...15....?......Gabryś, Karolinka lightblue...Anka...25...Oława...13...?......Raduś, Karolinka Zuzanka14..Iza....27.. Cieszyn.....14... Zuzanka Ania75.......Ania....31....W-wa.....15...Julia Maria, Piotr Bartłomiej izawik...Iza.....29.....Poznań......16.....Maksym, dziewczynka? nie wiem kasik26..Kasia..26.....Zgierz........12....Ola lub Jan 21...Monika..22....krynica.....16.....zalezy czy bedzie parka, czy sami faceci czyy kobitkii dopiszee.... kiedys Janika78.....Ania....28....W-wa.....12...?....jeszcze nie wiem aga*25**...Agnieszka..25..L-ca....15....Bartosz, Julita lub Lucja Kiwiusia ....Żaneta ....30.....W-wa....12 .....nie mam pomysłu flowerska...Ewa.........28...Londyn..15...ja rowniez nie mam pomyslu
×