flowerska

Bez przesady, nie czuje sie urazona. To tylko taka fajna pamiatka byla. Faktycznie jak tak dalej pojdzie to tabelka bedzie na cala strone.

Dziewczyny, dlaczego usunelyscie niektore mamusie z tabelki? Rozumiem, ze to taki update bo tabelka jest juz dluuuga. Ale ja wciaz Was czytam i troszke mi przykro sie zrobilo. Poza tym dzieki temu, ze tam bylam wypatrzyla mnie ania i moglam poznac kolejna mame na enfield. Jesli to przypadek to poprawcie prosze.

Kochane ciezarowki i mamusie. W czas Bozego Narodzenia, zyczymy Wam i Waszym dzieciaczkom duzo zdrowka a na rok 2009 wytrwalosci i cierpliwosci do naszych pociech. http://s0.dancingsantacard.com/default.aspx?santa=2374867 Calujemy mocno

O nie !!! Ciesze sie bardzo na wiadomosci o ciazach w rodzinie i u kolezanek ale sama chyba sie juz nie zdecyduje. Tomus bedzie nadetym jedynakiem. ;)

Skorpionka, witaj w klubie. Moj Tomus ma juz 14 miesiecy a ja wciaz tu zagladam. Moze nie sledze juz tak dokladnie bo czas nie pozwala ale czesto wspominam czasy ciazy. Pozdrawiam te zapakowane i te rozpakowane.

Karolinka..j nie chce nic sugerowac ale maz ma troche racji ;) U mnie od razu poskutkowalo.

Mialo byc 30 tygodniowo, jeszcze spie ;)

Salma - ja mialam firme przez 6 miesiecy. Nkt o nic nie pytal i niczego sie nie dopatrzyl. Musisz tylko pamietac, ze jesli gdziekolwiek wykazujesz dochody to tylko te minimalne 30 F miesicznie. Powyzej (chyba) 4 tysiecy rocznie bedziesz musiala zaplacic podatek. Jak masz pytania to sie odezwij na GG 2362080. Nie bedziemy dziewczyn zanudzac.

Salma, jak nie znajdziesz pracy to zalatw self employment. Sama plac skladki. Jedno pismo, zeby zalozyc firme i jedno, zeby zlikwidowac.

Jejku, zerknelam na tabelka - jaka dluuuuuuuuga!! Ale sie dzieciaczkow urodzilo odkad zagladalam tu ostatni raz. Gratuluje wszystkim, zdrowka i optymizmu!!

A ja mam zupelnie inne odczucia. Gaz pomagal mi rewelacyjnie i wdychalam prawie do konca przy kazdym skurczu. Wiem, ze gorzej znosza go dziewczyny wrazliwe na zapachy i takie, u ktorych byle co wywoluje wymioty. Dla mnie suchosc w gardle byla jedyna niedogodnoscia a zawroty glowy i taki lekki odjazd to wlasnie usmierzalo bol. Jedyne o czym trzeba pamietac do wziac glebokie trzy wdechy jak tylko czuje sie, ze skurcz nadchodzi po to zeby byl efekt w srodku skurczu jak najbardziej boli. Nie jest to latwe ale po kilku razach opanowalam. W sobote minie rok od mojego porodu i przyszedl czas na obchodzenie pierwszych urodzin mojego Tomaszka. Maly juz prawie chodzi, idzie mu coraz lepiej, ma 13 zebow, robi brawo jak tylko cos mu sie uda i rosnie z niego niezly zlosnik. Milo powspominac jak to bylo rok temu. Pozdrawiam wszystkie ciezarne i rozpakowane.

Wczoraj poczytalam sobie troszke wieczorem i mnie zatkalo. Ale zastanawiam sie tylko nad jednym.Dlaczego Rudamaxii napisalas to co napisalas zaraz po tym jak z jakiegos powodu zablokowano rudej lali profil? Skad pomysl lub pewnosc, ze to bylo z Twojego powodu?

NIe znam polskich cen w H&M. Zreszta angielskich tez bo ja siedze tylko na ebayu. Light racja, jeszcze George w sieci Asda.

Justa tego jest mnostwo. Ja najbardziej pod wzgledem wygladu i jakosci lubie Next ale cenowo to roznie wyglada, poluje na wyprzedazach. A reszta Mothercare, Boots (Mini Mode) i tanie Woolworths (Ladybird), Matalan, Cherokee, Primark, Adams, Ethel Austin, Peacoks i wszystkie inne zwykle sklepy, w ktorych sa dzialy dzieciece jak H&M... jak pominelam jakies fajne to Aga dopisze.

Jasne, sa bardzo fajne i tanie. Moj maly na codzien zdziera wszystkie te bluzy i portki z tesco. Pizamki tez maja fajne.

Mamaniu Tomkowi tez wychodzily zeby nie w takiej kolejnosci jak bym sie tego spodziewala, kazdy kiedy chcial. Ciezko sprawdzic ile ich wlasciwie ma ale doliczylam sie 12 i 13 w drodze. Maz sie smieje, zeby mu dac ugryzc palca i potem policzyc dziury. A jakby ktos byl na serio zainteresowany ciuchami z wielkiej brytanii to taniej was wyjdzie ebay. Funt jest tak tani jak nigdy wiec warto zerknac. Tylko nie dajcie sobie wmowic, ze early days albo cherokee to sa markowe ubrania jak zapewniaja na allegro.

Czesc kwietniowki. Mam zaleglosci w zyczeniach, wiec najpierw Tomusiowi i Bartkowi sto lat i duzo usmiechow spoznione caluski. A dzisiejszym solenizantom - Marysi i Szymkowi - zdrowka, radosci i pieknego dziecinstwa. Wlasnie wrocilam z przychodni, bo zdecydowalam sie na zalozenie spirali w koncu i trzeba bylo zaczac procedure badan i czekania na swoj termin. Mam dosc tabletek, a skoro i tak nie planujemy narazie dzieci to nie bede sie przez lata faszerowac. No i jestesmy z Tomusiem umowieni na kolejnie szczepienie 22 kwietnia. Wracajac do tematu warzywek to ja tez daje juz wszystkie, najbardziej maly lubi fasolke szparagowa bo ma komfort jej jedzenia, - chyci takiego weza i sie nad nim zneca ;) A w ogole to ostatnio okazalo sie, ze upodobania mojego dziecka zaleza od tego co ja z mezem mamy na talerzu. Nic nie da mi juz zjesc zeby nie sprobowal. Wczoraj posmakowala mu ryba po grecku; i dobrze bo to tez same warzywa. My sie tez powoli szykujemy do urodzinek. Glowa mnie boli jaki ten tort upiec ale w koncu chyba wykroje mu jakas jedynke albo samochod jak poczuje przyplyw natchnienia. Musze kupic swiecze i jakies ozdoby. Gosci nie bedzie to niech chociaz zdjecia z urodzinek beda kolorowe.

Kochane, slicznie dziekujemy wszystkim za komplementy na temat naszych fotek i te na forum i te, ktore dostalam na maila. Bardzo sie ciesze, ze Werosnisi juz ciut lepiej. Aga, a jak sie czuje Bartek? Doroteczka mialam wczoraj zyczyc udanej rocznicy slubu a w koncu nic nie pisalam wiec caluje po fakcie. Jak tam mezus - spisal sie? Dla naszej dzisiejszej solenizantki moc usciskow, buziakow, kwiatkow i slodyczy. Niech mala Viki szybko rosnie pod okiem kochajacego brata i opieka mamusi. Moj maly dzisiaj wyczynial cyrki w nocy w ogole nie chcial spac. Najgorsze, ze w tym jego dziwnym spaniu nocnym nie ma zadnych zasad, niezalenie od tego ile spi w dzien, co robi, jak je to kazda noc jest inna. Obiad sie gotuje ja juz gotowa na spacer wiec jak maly wstanie i zje pojdziemy na plac zabaw.

MaManiu ale fajnie sie czyta jaka masz kochana i sprytna corcie. Ja tez ostatnio nie moge wyjsc z zachwytu nad moim malym - codziennie widze cos nowego, uczy sie w niesamowitym tempie. Na pewno nie mowi tyle co Mania bo chlopcy w tej kwestii sa leniwi ale nadrabia temperamentem i sprytem. W takich chwilach widac wlasnie, ze jestesmy dobrymi mamami i efekty daja kopa do dalszego dzialania. Przynajmniej tak jest u mnie. Wczesniej mialam czesto dola i czekalam tylko kiedy Tomek usnie bo czasami mialam wszystkiego dosc. A teraz jak juz wiecej rozumie i razem sie bawimy - jest coraz lepiej. Doroteczka ucaluj Werosnisie i trzymajcie sie jakos. Mam nadzieje, ze w koncu jej dzisiaj przejdzie. Zaraz wysle wam fotki, te z polski i z ostatnich spacerkow. Pomieszane i wszystkie zalegle z moim krolewiczem.

No faktycznie, niezly cyrk z tymi kluczykami :) :) :) Aga, zapomnialam dodac, ze fotki bardzo fajne. A co do kapieli to by sie Bartek z moim Tomkiem dogadali. Zabawki leza na wannie a on wrzuca wszystkie szmapony i co tylko mu wpadnie w reke. I dzieki za info o rowerku.

Alina, to my dziekujemy za sliczne fotki i filmik. Faktycznie nie ma jak starszy brat. No i bardzo mi sie Milenka podobala w zielonej kurteczce. Jeszcze raz calujemy z okzaji urodzin. Aga, ten pojazd na spacerze to tutejszy czy z Polski? Wiem, ze juz sporo pisalyscie o rowerkach ale jakos mi umknelo. Bo sie zastanawiamy nad czyms dla Tomusia a to by moze bylo nie takie glupie. Tylko bede chyba trzymac pod sufitem. Musze sprzedac stary wozek bo sie ruszyc w domu nie mozna. A wracajac do zabkow Tomusia to ja tu sie zachwycam, ze troja sie wyrzyna i ja sobie obserwuje a dzisiaj przez przypadek na wlasnej skorze palca wyczulam czworeczke, ktora juz na wierzchu w dwoch miejscach bo to juz szeroki zabek. Czyli robie update - mamy juz 10 zabkow i zaczerwienione dziaslo nad 11 ;) Jak zwykle Tomka nie tycza sie zadne kolejnosci wyszla 4, 3 ciekawe czy za tydzien bedzie juz zab madrosci.

Aga - duzo zdrowia Bartusiowi! Trzymajcie sie.

Izawik sliczne fotki!! Dzieki. Nie wiem, ktora corcia wygladala sliczniej na tych urodzinach - papiloty super. Tak ogladam te wszystkie urodzinki i az mi sie plakac chce, ze Tomus nie bedzie mial zadnego goscia oprocz swoich rodzicow, ktorych ma na codzien. Buuuuuuu

Czesc! Mam spore zaleglosci, ale teraz po weekendzie juz doszlam do siebie po powrocie i bede zagladac czesciej. Moj Tomus codziennie sie uczy czegos nowego, niesamowite te dzieci. W koncu po dlugich moich staraniach zakumal o co chodzi i robi brawo ale papa nadal nie moge sie doprosic. W ogole wiele rzeczy maly juz robi wedle swojego uznania, uparty jest i charakterny. Umyslil sobie, ze w kapieli bedzie stal i majstrowal przy kranie i prysznicu i zadna sila nie jest go w stanie posadzic. Komicznie to wyglada jak myje mu glowe na stojaco. Mamy tez nowy zabek i wyrzynajaca sie dolna 3. Bardzo mi sie pomysl na tort i cale urodzinki Mai podobaly na fotkach. Mania tez wyglada cudnie. Liwi tez wyglada na malego smieszka, zawsze zadowolona jak moj maly. A Karolcia pewnie nie bedzie teraz chciala z samochodu wychodzic. Tomka zaraz usypia widok za oknem. Doroteczka i Justaa zazdroszcze dobrej zabawy. Bo ja to juz chyba nie pamietam jak sie tanczy ;( No i dla naszej solenizantki dzisiejszej moc buziakow! Rosnij zdrowo Milenko!

Witajcie, Ja tylko na moment zameldowac, ze dotarlismy juz do domku. Lecialo sie calkiem ok, Tomus spal godzine w samolocie a potem nie byl taki zly. Tylko w domu cholernie zimno, wychlodzily sie mury wiec grzejemy na maxa. To narazie.