wetlooker

I jak kąpiel koleżanko? Cieszę się że rozwijamy Cię poprzez sugerowanie nowych rzeczy :D Mam nadzieję że nie zapomniałaś o jakiejś koszulce!

Białe ubranie najbardziej nadaje się do brudzenia bo jak już się ubrudzi to nie ma drogi odwrotu i można nawet zanurkować w błocie bo i tak jest już brudne i zniszczone :D Trzeba powiedzieć, że ciuszki nie mają z Tobą łatwego życia Agatko A szorty + rajstopy to fajne połaczenie, lepsze niż same szorty bo dla mnie to zbyt mało ubrania i wyglądają bardziej jak strój kąpielowy. Do tego rajstopy są świetne w dotyku gdy są mokre.

Ja raczej nie jestem z tych co nieproszeni łapią dziewczyny za tyłki, ale zdarzyło mi się podczas niedawnego wyjazdu z ekipą nad jezioro podczas przytulania się z koleżankami w wodzie pogłaskać je po mokrym ubraniu :D Zauważyłem że dziewczyny często zamiast zwykłego stroju kąpielowego zakładają np. szorty, często dżinsowe tak jak to uwielbia Agatka ;D jakieś podkoszulki a nawet koszulki też się zdarzają jeśli dziewczyna nie chce się spalić na słońcu bo ma bladą skórę. A co do błotka - ponoć nie ma takiego błota którego nie da się doczyścić, zresztą zawsze można użyć jakichś starych lub rozerwanych ciuchów

Ja nie mogę się doczekać aż upały będą na tyle intensywne, że na miejskich rynkach umieszczone będą fontanny przez które będzie można przechodzić by się schłodzić No i niedługo woodstock więc pewnie napatrzę się na dziewczyny kąpiące się w ciuszkach i umorusane błotkiem ;D

No proszę, coraz wiecej dziewcząt które lubią mokrą zabawę :D Jednak da się trafić na takie nawet w Polsce w której to bardzo cicho o naszym fetyszu :(

Ciapciak sam jeszcze jestem właściwie młodzieżą, choć co prawda 23 lata na karku i to 19 z nich ze świadomością że mokre ubrania są lepsze niż suche czyni mnie dosć doświadczonym :D tym bardziej, że wiele poszukiwałem "swojego miejsca" w internecie Jeśli tu zajrzysz to napisz mi na maila antus1wet@gmail.com Chetnie porozmawiam na temat naszego fetyszu i podzielę się informacjami. Poza tym - jak wy rozrywacie te dżinsy, ja kąpałem się w nich wiele razy i to często w dosć ciasnych i nigdy nie zdarzyło mi się ich rozerwać ;D

O tak, fajnie byłoby być wrzuconym do wody w ubraniu przez koleżankę, na przykład podczas wypadu nad jezioro. Pod warunkiem, że zaraz potem wyszedłbym z wody, dogonił ją i wskoczył z powrotem razem z nią ;)

łoo to późno, ja zacząłem lubić kąpiele w ubraniu jak miałem 4 lata :D wchodzisz czasem na jakieś strony z wetlookiem w internecie?

No przecież skoro piszemy w tym temacie to mamy na myśli to samo, co nie? ;D Kiedy właściwie zaczęło Ci się to podobać?

Czarne dżinsy jak najbardziej mam, także kąpiel zaliczona i ubranie mi się suszy :D Mam propozycję - możemy sobie prywatnie pogadać na temat naszego zainteresowania, mam też dostęp do filmów czy zdjęć które Cię zainteresują, więc mogę coś podesłać i natchnąć na nowy pomysł na mokre zabawy :D pisz na antus1wet@gmail.com, zapraszam ;)

Jeśli chodzi o błotko i mokre ciuszki to tak naprawdę jest jeden fetysz wiec to nie aż taki offtop ;) Jakieś plany na dziś co do stroju do kąpieli? Ja się coś dzisiaj nie mogę zdecydować, tyle ubrań że aż nie wiadomo które zmoczyć, może pomożesz? :D

To wszyscy wiedzą do kogo uderzać jeśli będą potrzebować pomocnicy do ogrodu w jakiś deszczowy dzień :D A po wszystkim odpalenie węża ogrodowego i wyczyszczenie stroju "roboczego" od tego całego błotka :D

Ech no, nie znam się aż tak na modzie xD Ale wygooglowałem sobie i faktycznie takie sobie - zbyt luźne, a nie ma to jak obcisłe dżinsy. A kąpałaś się może w skórzanym ubraniu? Taka mokra kurtka ze skóry też jest bardzo ciężka, ale za to jaka w dotyku :3 Skórzane leginsy z kolei nie zmieniają za bardzo wyglądu po przemoczeniu, ale są bardzo obcisłe i również bardzo przyjemne w dotyku. Dziś sam mam na sobie ciemnoniebieskie, dość ciasne jeansy więc myślę że wieczorem o czymś zapomnę zanim wejdę do wanny :D

A do wanny czy prysznica też zdarza Ci się "zapomnieć" rozebrać? Bo teraz wiesz, trochę zimno i pewnie sobie z koleżanką przymusowy urlop zimowy zrobiłyście - no, chyba że jesteście morsami (czy tam foczkami?) :D I co nie tak z tymi boyfriendami, to jakaś nowa sytuacja że dziewczyny musiałyby swoich chłopaków wrzucać do wody żeby ich pomoczyć :D

Uwielbiam mokre ubranie odkąd pamiętam, kiedyś póki mieszkałem z rodzicami to trudno było spełnić swoje fantazje ze znanych względów, teraz z kolei regularnie kąpię się w ubraniach i jest z***biście :D Mój ulubiony strój męski to jeansy i skórzana kurtka, z kolei u dziewczyn najbardziej lubię mokre rajstopy (są obłędne w dotyku!) i również skórzane ubranie jak kurtka, spódniczka czy leginsy. Mam zresztą bardzo szerokie "pole zainteresowań" i uwielbiam dziewczęta w wielu różnych rodzajach mokrego ubrania, w tym jeansy na punkcie których szaleje Agatka :D (oczywiście najlepiej obcisłe ;) Fajnie byłoby poznać dziewczynę choćby nawet do wymiany mokrych fotek przez internet, byle byłaby wciągnięta w wetlook. "Zwykłą" dziewczynę oczywiście też można namówić do kąpieli w ciuszkach, no ale wiadomo że najlepsze są takie, które same szaleją na tym punkcie - szkoda tylko że są tak rzadkie :(