Maja XXXL

Aniu - maramara ma racje ;) Jest to soso z serka wiejskiego z przyprawami,trzeba go najpierw rozpuścić cały przepis znajdziesz na stronie '' z kotem w kuchni '' :)

Już znalazłam fajny przepis na brokuł zapiekany w sosie serowym :) Troszkę pozmieniam bo nie mam skrobi kukurydzianej i nie chcę dodawać przyprawy do pizzy.Zobaczymy jak wyjdzie ;) Ja mam takie pytanko,czy wy używacie soli w kuchni teraz na diecie? Ja jakoś tak się odsunęłam całkowicie od tej przyprawy i jedyna jakiej używam to pieprz i czasami czosnek.

Aga jak mam ochotę na słodkości to piję colę zero i mnie to zaspokaja ;) Ja też nie jem szynek i kiełbas,dlatego mam takie ograniczone menu Dziś zaczynam warzywa,boję się trochę bo jak już wspominałam muszę się w tym czasie strasznie pilnować bo mam wilczy apetyt.Postanowiłam że ich spożycie ograniczę do minimum.. Wcześniej cały dzień jadłam jakieś warzywa i może tu przesadzałam,zobaczę.Dziś waga 130 kg,cóż za głupotę się płaci...Piszcie dziewczyny co tam u was? Co dziś pysznego na obiad robicie? Ja już mam brokuł w lodówce ale nie mam za bardzo na niego pomysłu.Muszę czegoś w necie poszukać ale to on dziś będzie górował w moim menu ;) Pozdrawiam wszystkie Dukanki :*

Witam,Aniu cieszę się z Tobą z tego jednego kilograma na minusie :) W końcu waga ruszyła ! Ja też tak wcześniej miałam że były zastoje wagi ale ja sobie odpuszczałam dietę na dzień lub dwa i dalej wskakiwałam na dukana ,wiem że to nie zdrowe ale efekt końcowy był piękny ...

maramara masz rację w 100% :) Tym razem się nie poddam! Wczoraj było kiepsko wieczorem,miałam wilczy apetyt a w domu zabrakło podrobów i jaj więc zostały same serki no i woda.Weszłam na you-tuba i załączyłam MOTYWACJA - KONRAD GACA .Zamknęłam oczy skupiłam się nad słowami i pomogło :).Niby krótka gadka obcego faceta ale uwielbiam go słuchać jak mi ciężko ..... Wczoraj w końcu doszła do mnie książka Dominiki Gwit ,,Moja droga do nowego życia'' Od dziś zaczynam lekturę . Czytałyście może ? Aniu,co tam u Ciebie? Weszłaś już na wagę ?

Cześć !!Tego właśnie potrzebowałam,miłe słowa i kopa w tyłek :) DZIĘKUJĘ BARDZO DZIEWCZYNY!! Dziś wskakuję na tor i dam rade!Nie będę przechodziła znów przez uderzeniówkę bo to chyba bez sensu.Po prostu zawsze zapisuję sobie bierzący miesiąc i według moich notatek zostały mi jeszcze 3 dni samych protein,więc 20 go rano warzenie i zaczynam warzywa! Zawsze miałam ogromne oparcie w mężu,niestety teraz nie pomaga .. Siostra mnie wyśmiała jak dowiedziała się że zaczęłam dietę i powiedziała : ''Przestań Majka i tak znów nie dasz rady'' ! Bardzo przykro mi się zrobiło i postanowiłam poszukać kogoś bardziej życzliwego w necie no i całe szczęście że was znalazłam :* Jeszcze raz dziękuję !

Dziewczyny,pomimo mojej porażki trzymam mocno za was kciuki i będę was czytała na bieżąco !

Cześć,ja niestety nie mam dobrych wieści... Od 3 dni nie jestem już na diecie :( dziś się warzyłam i mam 4 kg więcej czyli 132 kg :( Bardzo mi wstyd przed wami i długo zastanawiałam się czy w ogóle się odzywać tutaj,ale postanowiłam że będę z wami szczera .Mam problemy z mężem,a tak dokładniej to on ma problem z alkoholem i jak już wpadnie w ten ''cug'' to ja zajadam stres.Wiem,to głupie tłumaczenie,ale nie umiałam sobie odmówić kolejnej pizzy czy kebaba.Muszę przyznać że przez te 3 dni zjadłam tyle fast foodów że aż wstyd się przyznać :(

Cześć Dukanki :) Dziś waga pokazała 2 kg mniej,czyli tak jak myślałam,co 10 dni będę chudsza o 2 kg.Mam nadzieję że zastoje pojawią się dopiero jak zejdę ze stówki .. Ja nie robię żadnego testu,wcześniej jak byłam na dukanie też go nie robiłam.Agnieszka możliwe że przez okres masz tylko te - 2kg,gdy będziesz następnym razem się ważyła to zobaczysz ile tak naprawdę już zrzuciłaś ;) choć 2 kg to niezły wynik

Cześć. Aniu Już sama nie wiem co z tą wątrobą zrobić.Myślę że kupię coś w aptece bez recepty.Na pewno nie zaszkodzi a pomóc może.W przyszłym tygodniu pójdę do lekarza i poproszę o skierowanie na badania żeby się uspokoić :) Netia Gratuluję siódemeczki z przodu :) oby tak dalej.Dziś już macie czwarty dzień uderzeniówki więc jesteście już bliżej niż dalej hihi. Agnieszka ja też mam ciężko wieczorami,dlatego zawsze mam naszykowane jaja na twardo i podroby ugotowane w lodówce i jakoś się zapycham.Jak mam okres to też myślę tylko o grzeszkach,czasami się coś zdarzy zjeść ale potem takie straszne wyrzuty sumienia że nie warto grzeszyć.Aga a Ty się już warzyłaś ?

Aniu jeszcze takie pytanko do Ciebie.Czy Ty bierzesz jakieś tabletki wspomagające wątrobę? Coraz częściej się nad tym zastanawiam.Ta dieta jednak obciąża ten organ no i trzustkę,nie chciałabym mieć potem problemów zdrowotnych.Na nerki to wiadomo,dużo wody piję i o nie się nie martwię.Pamiętam też że po 3 lub 4 miesiącach dukana strasznie wypadały mi włosy i zażywałam wtedy Biotebal,bardzo szybko pomogło i dosyć długo go stosowałam.Jak z wątrobą się coś dzieje to nie daje nam szybko o tym znać,więc chyba czas o niej pomyśleć ?

Cześć dziewczyny,jak tam,co tam :) U mnie jest okej,dalej trzymam ostro dietę.Dziś i jutro same proteinki a w piątek ważenie i zaczynamy warzywka :) NETIA,AGA walczycie dalej? Piszcie co tam u was! U mnie dziś na obiad filet gotowany z pieprzem cytrynowym,na kolację bułka otrębowa z łososiem wędzonym no i cały dzień popijam jogurt naturalny 0% i bardzo dużo wody. Aniu,dzięki za radę z tym Desmoxanem,na pewno coś kupię w aptece żeby sobie jakoś pomóc :) W sumie mówią że silna wola wystarczy ale i tak sięgnę po coś z apteki. Pozdrawiam was cieplutko dziewczyny i piszcie co tam u was

Kochane jeszcze chciałam coś dodać.. Mam problem z ortografią tzn pilnuję się jak z Wami piszę,ale gdybym popełniała gafy to proszę wybaczcie,wstydliwa moja wada ale liczę na wyrozumiałość... Spokojniej nocy wszystkim ! :)

Aniu,dziś tak o Tobie pomyślałam .. dokładniej o efekcie jojo jaki Cię dopadł.Zauważyłam u siebie że coraz więcej palę.Pomyślałam sobie : schudnę i zacznę walkę z nałogiem,ale przed oczami pokazał mi się Twój wpis dlaczego przytyłaś i to chyba nie jest dobry pomysł żeby tak długo czekać (tzn.do czasu aż zrzucę zbędne kg) Więc mam kolejny cel,co prawda zawsze kupuję zapas papierosów,w tej chwili mam 12 paczek,kiedy to skończę ( około 2,3 tygodni) podejmuję walkę z nikotyną :)

Wow ANIU ja to bym miała wypisywania.. Odkąd pamiętam to jestem na diecie.Zaczynałam od tych na których liczy się kalorie,przez kapuściane (tzw.dieta Prezydencka) na głodówkach kończąc..Tyle tego było że nie byłabym w stanie dokładnie testu wypełnić.Dobrze że znalazłam Dukana i koniec z eksperymentami,czas na konkretne i skuteczne działanie!

Witam,witam Fajnie że tak gwarno się tu zrobiło ;) Netia81 witamy na pokładzie! Jak tam dziewczyny pierwszy dzień uderzeniówki Prawie za wami,mam nadzieję że nie było tak źle?Ten pierwszy etap to chyba jest najgorszy,bo tutaj musicie pokazać że macie silną wolę,potem to już z górki. Jak dobrze zrozumiałam to obie macie do zrzucenia po 20 kg?

gośćAgnieszka23 Co do problemów z pisaniem tu, to mogą się pojawic jak już jedna strona jest zapełniona i czas dodać nową.Potem musi być jakaś liczba wpisów żeby się wyświetliły na nowej stronie.U mnie dopiero początki,zrzuciłam jak dotąd 5 kg.Za 5 dni znowu wchodzę na wagę.Jadę systemem 5 na 5.Mam bardzo dużą nadwagę,w sumie to już otyłość poważna.Co do wsparcia,to u mnie jest zupełnie inaczej niż u ciebie.Mój mąż bardziej we mnie wierzy niż ja sama.Ja podobnie zakończyłam dietę na II fazie bo ciąża... Jak tak myślę to chyba już czas się zabezpieczyć przed kolejną bo na tej diecie szybko się ;;zachodzi'' hihi Anna masz rację,jak już się coś zjadło to nie ma co rozpaczać tylko trzeba walczyć dalej.Ja dziś na obiad mam wątróbkę,na kolację już gotuję żołądki,czyli podroby królują.Na łososia już patrzeć nie mogę i przerzuciłam się na tuńczyka z puszki,ale nie jest to smaczna ryba jak dla mnie.

Hej Aniu Nie wiem czy można tą kiszoną kapuste,nigdzie nie pisze żeby była zakazana ale też nigdzie nie pisze żeby była dozwolona .. Ja sobie nie wyobrażam bigosu bez niej więc dodałam bo uwielbiam bigos kwaśny.Ja też ważę się co 10 dni,w trakcie warzyw waga wzrasta i mogłabym się załamać.Dla mnie męką są dni na samych proteinach,menu jest strasznie ograniczone i czasem już mi niedobrze jak patrzę na ten nabiał w lodówce.Warzywa z kolei budzą we mnie straszny apetyt na wszystko co mam pod ręką więc muszę się pilnować,czyli z warzywami źle a bez nich jeszcze gorzej hihi.Dziś i jutro jeszcze mam bigosik na obiad a potem znów nudne białe menu ... Wczoraj mąż zaprosił mnie do naszej ulubionej chińskiej restauracji,żeby nie zrobić mu przykrości to zjadłam kilka krążków sushi,mam nadzieję że to za bardzo nie wpłynie na wynik ważenia.Większość była z łososiem , no ale ten ryż ...

Ja też mam nadzieję że to moja ostatnia dieta.Trzymam się ostro przepisów,nie popełniam grzeszków i mam nadzieję że to zaowocuje.Kiedy masz następne warzenie?Wybrałaś system 5/5 ? Ja wchodzę na wagę dopiero 10tego lutego,i myślę że minimum -2 będzie ;) Wczoraj zrobiłam bigos na dzisiejszy obiad,nie wiem czy dobrze zrobiłam bo dodałam kapustę kiszoną na pół z pekińską.Potem przeglądałam przepisy w necie i większość robi z samej włoskiej kapusty.Nie dodałam przecieru bo nie wiem czy można,więc wyszedł trochę blady,ale dodałam potem marchewkę i paprykę sypką słodką i dostał troszkę koloru ;)

Hej,dziś na śniadanko zjadłam bułkę bez żółtka i nic mnie nie boli ;) Mam nadzieję że to była tylko zwykła jelitówka jednodniowa i jak zacznę same proteiny to będzie okej,a to z tym żółtkiem to tylko zbieg okoliczności.Jak na razie to zostanę jednak na samym białku w bułce dopóki warzyw nie skończę,potem zobaczymy co będzie się działo. Jak pierwszy raz byłaś na dukanie to do której fazy doszłaś? Ja muszę przyznać że byłam pod koniec II ale jojo wróciło w bardzo szybkim tempie.

Cześć,dziś pierwszy dzień warzyw no i było warzenie na czczo.Mam -2 kg ( czyli teraz mam 130kg) Cieszę się ale liczyłam na wyższy spadek :( Wychodzi na to,że 2 kg zrzucam przez 10 dni.Pod koniec czerwca zejdę dopiero ze ''stówki''.Wczoraj znalazłam zapiski z czasów kiedy pierwszy raz byłam na dukanie i w fazie uderzeniowej zrzuciłam aż 8 kg,a potem co 10 dni miałam mniej 3 kg.Teraz bardzo opornie to idzie,no ale dukan napisał w książce że organizm można zaskoczyć tylko raz tą dietą,potem będzie powoli szło,zresztą widzisz sama po sobie. Nie poddaję się i walczę dalej. Pozdrawiam Cię serdecznie i wytrwałości życzę ;)

Hej Aniu Co masz dziś pysznego na obiad ? U mnie rybka sola z pieprzem cytrynowym :P Jeszcze tylko dziś i jutro i zaczynam warzywka.W sumie jak zaczęłam jeść tą wątróbkę to mało jem w ciągu dnia,zjem parę kawałków i czuję się pełna na kilka godzin.Nie wiem czy to dobrze bo słyszałam że jak jestem na dukanie to muszę dużo nabiału jeść bo efekty nie są zadowalające no ale zobaczymy jak wejdę na wagę.Ty jesteś na dukanie pierwszy raz?Ja moją przygodę zaczęłam jakieś 4 lata temu,zrzuciłam wtedy koło 40 kg,no ale ciąża wszystko zmieniła i jojo mnie dopadło :(

Oooo,galaretka z takimi żołądkami to chyba pyszna sprawa? Robisz to normalnie na żelatynie? Z tego co kojarze to jest ona wieprzowa a to nie za bardzo na dukanie?

Właśnie też do nich nie jestem przekonana,no ale jak już kupiłam te parę sztuk to zjem ten jedyny raz.U mnie niestety nie jedzą takich rzeczy,a szkoda wyrzucić.Czyli jak podroby to tylko kurze ;) dziękuję za radę ! Nie wiem jak długo zajadę na tej wątróbce,żołądki mi nie przypadły,za dużo śmieci na nich a serca jakoś głupio mi się kojarzą i raczej ich nie przygotuję.Dobrze że to tylko 5 dni kombinowania a potem szersze menu :D

Cześć Aniu ,takie pytanko mam do Ciebie.Dziś byłam po podroby i kupiłam 'żołądki gęsie,bo dużo lepiej wyglądały niż kurze.Myślisz że to dobry pomysł ,żeby akurat takie jeść? Gąska jednak jest dużo bardziej tłusta niż kura i boję się że to zadziała odwrotnie niż myślę