Mam 16 lat... Właśnie miałam zamiar iść do fryzjera i ściąć włosy ( ok do ramion) ale stchórzyłam... Mam długie, brązowe włosy, które bardzo często mi przeszkadzają.Jestem osobą,która cały dzień jest w szkole i dlatego przez brak czasu nie czesze sie ( chodze w rozpuszczonych) Moja babcia zawsze mówi mi,ze jeszcze będę mieć czas na krótkie włosy i dlatego odradza mi skrócenie ich... Chodząc do różnych fryzjerów ( z grzywką - teraz zapuszczam) mam złe doświadczenie, dlatego boję się zaufać fryzjerowi... Rozmawiałam z koleżanką,ktora stwierdzila,ze mam prostokata twarz i krotkie mi będą pasować i nakłania mnie...
Bardzo prosze o rade
Dziekuje