Mój tata bardzo długo palił papierosy i rzucił z dnia na dzień. Niestety ten nawyk trzymania "czegoś" w ustach mu pozostał, dlatego zaczął kupować sobie lizaki, cukierki twarde i tak nie myślał już o tym nawyku. Natomiast ja paliłam tylko chwilę, ale też udało mi się rzucić dzięki e-papierosie. Najpierw olejki z nikotyną, później tej nikotyny było coraz mniej i w końcu zaczęłam palić beznikotynowe. Wtedy stwierdziłam, że to bez sensu, marnotrawienie kasy i też rzuciłam. Dzisiaj nie palę, mało piję i dużo ćwiczę. Ćwiczenia też dużo pomagają.