Bettyzgr

Matko każda coś innego ma...ehh.dzidziulkowo ja już to mam z 5 dni.Ale Ty to miałaś takie pulsowanie?takie jakby uderzenia rytmiczne w tych szumach?mi to się wydaje ze mi sie coś nadwyrezylo jak smarkalam na sile jak oddychać nie mogłam.normalnie tak mi strzykalo w tym uchu ze szok.Ale nic nie pomagalo a mudsialam jakos nos oczyscic.

Najlepsze jest to ze przeczytałam właśnie ze w ciąży możliwe aa szumy w uszach i szmery nad sercem a ja to mam właśnie.bo serce jest większe a w uszach to coś tam z hormonami.tylko że ja pamiętam na samym początku ciazy jak jeszcze nie wiedziałam to miałam szumy w uszach straszne a teraz to takie bardziej pulsowanie.normalnie jalvym miała serce w uchu hehe

Ja zmieniłam szczoteczka na miękką dziecięca i mi naszczescie bol dziąseł znikł.Ale za to mam ciągle szumy w tymprawym uchu jak się nachylam i skrecsm głowę w lewo.Takmiałam zatkane zatoki ze jak smarkalam to czułam jak mo coś strzelalo w tym uchu.naszczescie nie boli ani nicale to dyskomfort.kupiłamtaki sprej odtykajacy jak nie pomoże przejdę się do laryngologa.ciekawe jakich jeszcze lekarzy odwuedze...masakra.u mnie już ustalilismy zema być Alicja.choć niektórym się jako podoba ale mnie to nie obchodzi.mąż chciał dagmaraalbo Patrycja bardzo mu się podoba ale kwestia kompromisu będzie Alicja naszczescie.ela to wypoczywaj...ja jutro mam wizytę u gin wpisałem sobie pytania.

Lutde wyniki krwi odebrałam bo dziś zrobiłam na czwartek.i mam tam parę rzeczy podwyższone ale bardzo lekko.np. wbc jest norma do 10 a mam 11.neukocytoe jest do 6,5 a mam 7,5 ale jak czytalam to aa jakieś chyba krwinki których stężenie się zmienią jak jest jakaś infekcja.a ja przecież świeżo po lekach a i jeszcze mnie gardło pobolewa.więc chyba tragedii nie ma.zrobiłam też białko c reaktywne co świadczy o zapaleniu w organizmie. To mam w normie.

No mi znajome też mówiły żebym się cieszyła że na przodzie mam lozysko bo przynajmniej się dłużej wyspie.Ale chodzi o to ze czujecie dziecko...wiecie że ma się dobrze itd.

Fajnie macie ze już czujecie ruchy...u mnie w pt pyknie 18 równo.a przez lozysko i warstwę tluszxzyku jeszcze trochę poczekam pewnie...nawet kozliwe ze do 22 tyg.

Gratuluję anes córci.ja jeszcze dwa tygodnie prawie.czekam cierpliwie.

Redsky mi trochę lepiej dziś nawet na zakupach byłam.Ale doleczam się cały czas bo mam pozostałości.oczywiście kurtkę wzielam zimowa i wróciłam mokrą bo gorąco.Ale naszczescie byłam 5min drogi ode mnie w centrum handlowym więc mnie nie przewialo.mnie stopybardzo bolą...redsky daj spokój...Ty chociaż czujesz ruchy już ja jeszcze nie i dodatkowo mi się wydaje jakby mi brzuch zmalał i w ogole jakbym pusta w środku jakąś była.ciągle mam schizy od kilkudni.tydzień temu mi się wydawało ze czuję bąbelki i muskanie w brzuchu a od tej choroby nic takiego nie czuję.nie wiem czy wtedy mi się wydawało po prostu i sobie wmawialam czy co.gościu jak Cię tak pieczeto pij sok z żurawiny 100 procent kup w aptece.dwa kieliszki dziennie.jeden z samego rana drugi wieczorem.z pół godz przed jedzeniem.albo kup tabletki z żurawiną i pokrzywa.Ale radzee itak zrobić jutro rano badanie ogólne moczu i zobaczyć czy nie ma w moczu bakterii.jak aa będzie trzeba iść do lekarza jak najszybciej go yo niebezpieczne dla dziecka może być.a półtora tygodnia fo jednak trochę czasu zostalo i może się to rozwinąći pij dużo też wody.ja pije ok 1,5litra czasem dwóch.nawet jak nie czuję pragnienia to popijam.to oczyszcza drogi meczowe też.póki co nikt mi nie mówił że muszę więcej.

My też czekamy na szatę i meble bo Stare wymieniamy a lozeczko będziemy zamawiać w maju.już mam koncepcję pokoju dziecinnego.raxzej wszystko hurtrm bedxiemy kupowac.póki co żyjeczwartowa wizyta i gina i badaniem polowkowym.chce zeby mi gin tam sprawdzila chociaz serduszko bo dostaje fobii jakiejś po tej ostatniej chorobie i się martwię.

O matko współczuje Ci elunia.no ale co zrobić...trzeba brać...ja cały czas pokasluje.a najgorzej się czuję wieczorem.słaba jestem.i przez te zmiany ciśnienia nie mam energii zbyt wiele.wczoraj mi jeszcze szumialo w prawym uchu chyba od zatok.dziś już szumu o wiele mniej naszczescie.i tak mnie męczy już to siedzenie w domu ciągle...Tak bym chciała pospacerować usiąść na dworku i rodziców...w ogóle cieszyć się życiem a tu ciągle co cieplej to zaraz pada śnieg albo deszcz albo cholera swie coo masakra.mnie w nocy ostatnio bardziej bolą piersi a w dzien mniej.nie wiem czemu heh

Październik znalazłam ulotkę Twojego suplementy i tu widzę że ma 2000 Wit.d.ale kurcze nie ma witaminy c i w ogole witamin z grupy B...:(nie idze tego na ulotce...a kurde tej grupie zawdzięczam zero mdłości.już kupiłam ten mojbduplement i chyba będę go kontynuować jednak.tylko szkoda że ma tak mało tej witaminy d cholerka

Każdy teraz choruje.pogody sa tragiczne. Ja po antybiotyki w itak kaszel został i gardło drapie.codziennie pije syrop z cebuli i herbatę z lipy.pokupowalam danonki i prenalen syrop na odporność.i codziennie będę tobwszystkobzazywac chybado wakacji

Kupię chyba ten prenatan duo,mi się akurat jutro femibion kończy.ten femibion był prawie po sześć dych to mówię będzie dobre i każdy polecal znajome to też bralyma od cholery witamin różnego rodzaju...tylko chyba w mniejszych dawkach.a js muszę się skupić na witaminach na odporność.

Mi gin mówiła że nospa zmiekcza szujke macicy.i jeśli już to brać spasmoline ns receptę co jest.Ale to od wielkiego dzwonu.mnie zadko brzuch boli na tym etapie także nic rozkurczowego nie biorę.ake sa lekarze co saha nospe mi w szpitalu raz zapisali.biore jeszdze dupchaston.a z kolei jak brałam luteine to się źle czułam.brałam dopochwowa i miałam podrażnienia ciągle i dyskomfort.nie nadaje się dla mnie.

Październik z tego co się orientowakam to Wit S ze słońca coś daje od 10 do 15 conajmniej 15 min dziennie eskopyzcja z oflonistymi 20procentami ciała.przy tej pogodzie to chyba jeszcze trochę..neo tej pory chyba suplementacja nie zaszkodzi....:(:(:(:(od początku mogłam to brać...Ale skąd i mam wiedzieć ile tego jest potrzebne i ze aż tyle

Albo kupię inny suplement dla ciężarnych bo za dwa dni sie kończy taki z większą ilością witaminki.ten femibion brałam właśnie na początku ciazy i się dobrze czułam później przeszłam na folik na krótko i już czułam się gorzej więc od drugiego trymestru wróciłam do femibionu jużdo dwójki i było super przez kilka tygodni....Ale jednak...już nie jest

No to zaczynam od dziś suplementowac witaminę d.mam zerową odporność.zapytałam swojej gin czy mogę.powiedziała że tak 2000 jednostek.w femibionie jest co prawda witamina Ale 400 jednostek a to trochę mało.muszę bo nigdy się nie uodpornie.zamierzam sobie zmierzyć przy morfologii też stężenie witaminy d oraz Cpr czy infekcja minela.mam kaszel cały czas ale to chyba tylko pozostałości.które przechodzapowolnie.gin mi napisaładodatkowo ze najważniejsze jest dużo odpoczywać i się wysypiac.i zdrowo jeść.starałam się ale chyba muszę postarać się bardziej.

Ale jak na ust za każdym razem patrzymy na dzidka to tak się kręci ze ja w szoku jestem ze tego nie czuć.w każdą stronę normalnie lekarz uchwycić nie może.kopie nóżkami hrge także też będzie lobuziak.chyba że teraz się lobuzuje a później będzie grzeczna hehe

październik jesteś szczupłą to też jest inaczej.ja mam bardzo głęboko macice i to lozysko na przodzie a szczupłą w dodatku nie jestem bo mam trochę cialka więc dłużej muszę poczekac:(noze kiedy się ciepło zrobi i normslba będzie ta pogoda bo ja już mam dosc

Mi od jutra zaczyna lecieć 18 tydzien i nie czuję póki co ruchów.jakieś dwa tygodnie temu ze dwa razy mi się eydawalo ze poczułam coś ale od tamtej pory niebardzo więc chyba mi się eydawalo tylko.Ale mi gin poeuedziska ze po 20 tc w moim przypadku poczuje więc póki co jeszcze jest czas

A zjadłam dziś tyle że chyba dwa kilo do przodu poszlo w jeden dzieńhehehe i teraz też muszę przegrywać coś bo nie zasne przecież...heh

Mi też krwawia ale trochę.ja kanalowe skończyłam zęba akurat zaraz przed ciaza. Wiedziałam że to muszę zrobić zanim zahde ze względu na te przeswietlenia..udalo sie na szczęście.anomii nie mam...chociaż tyle hehehe.sorry...Ale już mi się śmiać chce od tych schorzeń...po prostu kurde ciągle coś....a tak mnie cuagnie w brzuchu od paru godzin ze ojejuu.

A odnosnie opuchniecia to zauwazylam tuz nad pepkiem taki wzgorek jakby którego nigdy nie miałam.to nie boli ani nic ale jest takienapięte.

Ja jestem z lodzkiego.Ja nic takuego nie zauwaxylam nad spojeniem lonowym.za to mam dziąsła spuchmniete.najgorsze jest to ze mam korzeń do wyrwania.miałam to usunąć ale dowiedziałam się o ciąży więc nic nie robiłam bo wcale mnie nie bolało.a teraz pobolewa bo mam wrażliwe dziąsła a ten korzeń mam głęboko i jeść nie mogę ta strona.mam nadzieję ze mi sie stan zapalny nie Wda.jak będzie boleć dalej to usunę to.narazuw zmieniam szczoteczka na miękką dziecinna.czytałam też ze niby niedomykalność zastawki i dziecka może być spowodowany złym stanem zębów i lekarze karza iść do dentysty ale mi trzech lekarzy co o tym wie nie mowili nic takiego.ale 8 maja na polowkowym zapytam .znowu musze przygotiwac liste pytan.

Ja mam polowkowe 8 mają też czekam niecierpliwie.mój Dzidek miał niedomykalność zastawki trójdzielnej dlatego muszę to monitorować czy się poprawiło i zrobić ust serduszka od razu przy polowkowym.ja też się dowiem płeć na polowkowym bo mi gin powiedziała że na 70 procent dzuewusia ale wiadomo to będzie na polowkowym. Mnie ten antybiotyk nie przeraża bo to penicylina go się daje nawet noworodkiem.przeraża mnie to że to trzeci raz.go musksm raz angine ostra zaraz później zapalenie pecherza którego nie da się wyleczyć bez antybiotyku a teraz oskrzela i zapalenie zatok.Ale z drugiej strony lekarze mówią że lepiej tak niz przeciagac infekcje.ale po prostu to mnie tsk doluje i meczy.musze uciejac przed najblizszymi żeby mnie nie zarazali.depresyjne to bardzo