Bettyzgr

Ale dla pewnosci zapisze sie chyba w lato jeszcze do jednego lekarza tak dla pewnosci zobacze

Mi się okulista zapytał jak wolę rodzić jakbym powiedziała że cesarka to na pewno by mi takie zaświadczenie wystawił heh...ja od 10 lat myślałam że będę musiała cesarka no mitak ktoś kiedyś powiedział i żyłam w tej świadomości i mi to nawet pasowało ale moja gin jak się pytałamto mi powiedziała że jak nie mam przeciwskazan to bez zastanowienia mam naturalnie rodzićbo cesarka to operacja i mi zaczęła opowiadać...ze nie zawsze później się to zrasta jak powinno i w ogole.ale wiele kobiet teraz cesarke ma...ja msm organizm gdzie mi sie wzxustko szybko zrasta i w ogole ale jak mi poeiedzisla sebym probowala naturalnie to tak zrobie...u niej w szpitalu będę rodzić więc jakieś wsparcie zawsze będzie.

Ja mam sponsorke na wozekw postaci mojej mamy naszczesvie.jej pierwszy wnuk więc się rzuci.Ale ja to docieplejszych dni ze wszystkim czekam.wtedy będę kupować. Jak już będę płeć wiedziała.kasę jakąś mam odłożone więc na porządne zakupy się pojedzie.maj ,czerwiec jakoś tak.

Wiesz...to tylko statystyka.Ale można dzięki temu nieraz coś zaradzić a nieraz wiedzieć jak postępować tuż po urodzeniu dziecka z jakąś wadą.Ale podobno itak polowkoww jest o wiele bardziej miarodajne bo wtedy już dzidziuś jest wykształcony i mozna więcej powiedzieć.także czekam na polowkowe cierpliwie.najważniejsze że dzidziuś rozwija się ok a niedomykalność to podobno ns dużo ludzi a nawet o tym nie wie.Ale mam nadzieję ze z czasem to się domknie.nieraz nawet bywa tak że dopiero po porodzie dziecku się domyka .takze kazda ciaza jest inna.ja na polowkowym robie od razu usg serca zeby miec wszystko dokladnis sprawdzone.ja też mam kobiece kształty i brzuszek miałam przed ciaza ale teraz się robi coraz bardziej taki inny...twardszy i w ogole.

Wy tez macie takie żyły na piersiach? ja to normalnie rentgen...

hahaha redsky hahaha....ja tak samo. jak wstaje to mowie..ja pierdziele brzucha nie mam...ale w ciagu dnia mnie wzdyma...a brzuch mam lekki ale gin mowil ze dopieo teraz brzuch zaczyna rosnąć a jak narazie to bardziej od wzdęć miałam.ale mnie nieraz coraz b ardziej swędzi brzuch ...boki....

A moze wspolzylas przed tym incydentem? Rozne moga byc powody.wzdecia i zaparcia raczej nie maja zwiazku.

Generalnie moja gin mowi:póki to nie jest żywa krew i całą wkładką nie jest czerwona to o niczym złym nie powinno świadczyć.nie wiem jak bierzesz luteine,dopochwowa?może sobie p aznokciem z awadzilas i podraznila coś.raz też tak miałam.jak nic Cię nie boli i pc tamtej pory już nic Co nie leci go wszystko powinno być ok.

I zalezy czy ci te plamienia minely.jaki mialy kolor.czy byly skrzepy czy bolal cie przy tym brzuch....

To raczej twój puls nie dziecka.pozatym puls dziecka na tym etapie jest przyspieszony z czasem będzie maleć.co do ugnisysnia to Ci żadnej krzywdy nie zrobiła.to normalne bo tak się bada.a co do plamienia go każde z nich lepiej skonsultować z lekarzem.raczej nie jest to nic złego go często się zdarza ale lepiej chuchac na zimne.ja hmowilsbym się ns wizyte lub chociaż zadzwoniła do lekarza swojego.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/9ed08b50615156aa to mój pympolek. tylko wam wyskoczy ze tresci niby sa dla osob pełnoletnich i czy jestes pewien ze chcesz wejsc. niechcacy zaznaczyłam cos dodajac fotke do linku. nie bojcie sie nic tam nie ma złego :) fotka slabej jakosci. na polowkowych beda juz fajne.

hehehehe ja już w 7 tygodniu kupiłam dwie pary spodni ciążowych bo były fajne w lidlu i tanie..ale są jeszcze przydużźe ...czekaja na swoją chwilę...ja narazie przytyłam tylko 1 kg...a nie wymiotowałam w ogole. ale juz z natury mała nie jestem wiec to dobrze. i itak bylam w szoku bo bylam pewna ze przez to siedzienie w domu ciagle to na bank o wiele wiecej waze...przeciez krwiaka mialam to lezalam caly czas, pozniej te chorobska to tez nie wychodzilam zdomu...prawie wcale ruchu...a tu prosze...duzo nie poszlo do przodu...chyba tez przez ten stres zwizyny z tą zastawką niedomykającą się...ale uz mi lepiej...lekarz powiedzial zeby sie tym nie stresować i rozmawialam z kolezanka z pracy co tez jest w ciazy akurat i co prawda nie jej dzidzius ale sama ona ma wrodzonbą niedomykalnosc z fala wsteczną i normalnie korzysta z zycia...wiec nie taki diabel straszny to raczej uznawane jest z wadę bardziej kosmetyczną niz jakas groźną...ale i tak mam nadzieje ze wszystko sie podomyka i bedzie dobrze. a co do pęcherza...to ja nie czuje pieczenia, nawet jak mi wykryli bakterie w moczu to co dziwne nie czulam ani bolu ani pieczenia pęcherza tylko podbrzusze mnie bolało...dopiero raz jak wlozylam takie globulki od gin z witaminą c...to jak sikałam to myslalam ze umre ze szczypania...ale juz jest git. nieraz też miałam takie krótkotrwałe szczypanie po współżyciu na przykład.

Cieszymy się że się zdecydowalas.jak samopoczucie?

Witaj!

kuuurde zrobiłam ręczną tabvelke i dupa...wiecie co...trzeba by było chyba to zrobić w html'u...a może jak bede miała chwile to pokombinuje. Paelka zapodaj jeszcze swoje dane :)

nick | wiek | termin porodu | województwo ELA | 30 lat | 3 września | pomorze PAŹDZIERNIK | 28 lat | 9 września | mazowieckie REDSKY |30 lat | 15 września | małopolskie BETTYZGR |28 lat | 29 września | łódzkie

Chociaż ma prenatalnym wyszedł mi poród 27 ale w karcie mam 29 heh

28lat,pierwsza ciaza,termin 29 wrzesnia,okolice lodzi

28 lat pierwsza ciaza,termin:29 września,okolice Lodzi

A Ty skąd Ela jesteś?i w ogole skąd jesteście dziewczyny?

Ja chyba tez tak muszę zrobić...Ale spróbuję jeszcze w triumfie u siebie takim drugim dalej w mieście też pewnie sam stowe NO ale trudno.w tych sieciowjach kurde sa jakieś zanizobe numery.biorę d80 a on mi nawet sutkoww nie zakrywa i wszystko mnie uwieratragedia.

A co doi bielizny ...to został mi jeden stsnik bawelnisny który wygląda jakby miał 10 lat.Ale tylko w nim mi wygodnie.zaraz po wypłacie idę do sklepu.bo na święta nawet nie będę miała co założyć.a najgorsze jest to ze mi ciężko znaleźć odpowiedni:(

Rano jest najgorzej pobolewa i mam kaszel ale później mi przechodzi.jest poprawa.ja mam prenalen dla ciężarnych na gardło.Ale używam tylko w konieczności.tak to nic nie uxywaksm tylko kupiłam actimel i pije rano:)juz dosc mam tych lekow.ale vishle jeszdze jestem naa duomoxie antybiotyku ze wzgledu na pecherz więc może też to zadziałało w koncu

A gardlo lepuej Ela Ale na ucho mi się przeniosło.Ale już przechodzi.a jak tam u Ciebie ogólnie?w domu wypoxzywasz?

Powiem wam że js też jestem ze swoich femibion zadowolona.witaminy z grupy B.oleje kwasy itd.dobre na odporność.brałam na początku i wtedy nie chorowalam.co do polowkowwgo to nie wiem dokładnie co i dlaczego ale mi dwóch lekarzy powiedzialo zebym na polowkowe poszła po 18 do 20 tygodnia.i tsk robie.w koncu sie znaja więc już w to nie wnikam. A tak ogólnie to też ti się liczy tak że np. 18tydzień i trzy dni tzn ze już idzie 19 i onito liczą różnie.mi obliczyl dokładnie ze mam iść między 28 kwietnia a 10 mają.a mi28 kwietnia jest równo 18 więc w czasie kiedy będzie szedł tydzień 19 albo 20.i nie później.a tak pozatym to polowkowe w głównej mierze skupia się m.in. na sercu i przeplywach i tych marketach innych typu czaszja nos itd.właśnie czytalam na m.poradnikzdrowie.pl ze między 18 a 22tyg sie powinno isc.roznieto pisza.po prostu trzeba słuchać swojego lekarza i tyle.