Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bettyzgr

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bettyzgr

  1. Paelka robiłam ogolne badanie moczu i teraz tez mam takie zrobić. Co do tego lekarza to Boże jaki cymbał...ale wiesz ja tą pierwszą swoją gin co poszłam do niej potwierdzić ciąże itd to ona też była przed 70 ale miałam ulice od siebie przyjmowała w domu i mozna bylo nawet w ndz isc jak sie cos dzieje i usg w cenie wizyty robila...ale co z tego jak sie okazalo ze na poczatkowych uz usg mialam krwiaka a ona nawet o tym nic nie gadala....pozniej poszla na urlop dostalam plamienia i sie okazalo ze to krwiak mam lezec i w ogole.a ja sobie wczesniej pracowalam itd...i poszłam w sumie z tym plamieniem do obojetnie jakiej byle dostepne w tym dniu prywatnie i okazalo sie ze tak chyba los chcial bo to mloda kobitka, ale widac ze kompetentna, pracuje w kilku miejscach i w szpitalu dobre renomy w Łodzi i zdecydowałam ze tam pojde rodzić, pytalam jej i powiedziala ze jak najbardziej poprowadzi ciaze do konca i tam bede miala miejsce gdzie ona pracuje. Mi ciagle znajomi mowili doswiadczeni, żebym wybrala takiego lekarza ktory pracuje gdzies w jakims szpitalu, bo pozniej moga byc problemy i w gruncie rzeczy Pani się znalazła. Jak mam jakis problem moge do niej napisać, zawsze stara sie pomoc itd.
  2. Pazdziernik jal nie masz komplikacji to jasne ze nie musisz czesto robic.to zalezy zreszta tez od psychiki...ja poprostu czuje sie wtedy spokojniejsza.ja mdlosci nie mislam i nie nam naszxzescie...tzn mam nieraz ale to od wielkiego dzwonu.wtedy zjadam banana i mi przechodzi hihihi
  3. A ogólnie to jest ktoś z łódzkiego ?
  4. Może się umówmy kiedyś na jakiś czat
  5. Redsky ja jestem w 10 tyg ciazy a moalam juz 6 usg w przyszłym prenatalne...hehe.takze rekordy ida...no ale tez krwiak byl.też miałam te badania wszystkie.musiałam zapłacić dwie stowy bo prywatnie...a gin w przychodni nie chciał mi dac skierowania bo się uniósł duma ze jak prywatnie ciaze prowadzę a nie u niego to prywatnie sobie na badania pójdę.sorry ale on ma 80 lat trzesie sie nie ma usg i jest tak noemily ze sorry ale stanowcze nie...nie to zebym miala do starszych doktorow ale sa jakkes granice.była wymiana zdan...i poszłam prywatnie.mi wyszły badania ok.muszę tylko powtórzyć mocz przez ta infekcje teraz.infekcja niby ustepila juz uplawow po pumafucinie nie mam ale kurde pwcherz jexnak cos jeszxze odczywabo mam ciagle parcie.Ale to może po tym podraznieniu.kupiłam suszoną żurawinę i sok 100 procent z żurawiny to podobno dobrze robi.
  6. Paelka no też myślę że może przez tp częste oddawanie moczu przy tej globulce tak mi się coś podraznilo.te skrzepiki były niby że świeżej krwi tak jakby dopiero co się coś podraznilo ale było ich dosłownie trzy,cztery tskie mini i teraz nie ma nic.jakby coś było nie tak to jednak chyba wyglądało by to inaczej...no ja dlatego chciałam kupić to urządzenie go słuchania serca bo ja szaleje..Ale chyba byłoby jeszcze gorzej.ta wydzielina z krwią to też słyszała że przy Polipach tak jest...ja tak mialam przy krwiaku też kilka tyg temu.
  7. Kurde ...już nie wiem co mam robić.w niedziele miałam te plamoenia co mi gin napisała że przy infekcji może tak nieraz być i ze póki co mam brac normalnie fo końca globulki i że jak nie plamie żywą krwią bardzo to nie ma powodów go niepokoju...aplikowakam te globulki i wszystko było ok wczoraj zapodalam ostatnia.infekcja raczej zniknęła bynajmniej nie boli mnie już i nie miałam uplawow a rano powtorja z niedzieli...na papierze brązowo czerwona maztaka wydzielina i kilka malutkich skrzepkow.a wczesniej mnie cos zapieklo tak troche.nie było tego dużo i znowu ustalo.nie mam skurczow nie boli mnie jakoś nadzwyczajnie brzuch.już nie wiem co robić..za tydzień mam prenatalne nie wiem czy szukać dziś ginekologa gdzieś czy co
  8. Jak czytalam trochę w necie to wyczytałam ze ogolnie kiedyś , lata temu to wlasnie nie bylo mowy zeby rodzic naturalnie i byly cesarki bo mogl sie pogorszyć wzrok, a teraz w dzisiejszych czasach nie ma takich potwierdzeń i nie zlecają raczej.
  9. Redsky, kiedyśa z 10 lat temu będąc u okulisty Pani powiedziała mi, że kiedyś jak zajdę w ciąże to przy tej wadzie powinnam mieć cesarskie cięcie. Pytałam mojej gin i powiedziała, że generalnie to musi byc zaswiadczenie od okulisty po dokladnym badaniu z zaleceniem jak mam rodzić , jesli przez cesarkę to mam wziąć to zaswiadczenie i jej przedlożyć, poniewaz bede prawdopodobnie rodzić w szpitalu w ktorym ona pracuje, to zeby to mieli wiadomo stosunkowo wczesniej. Chce isc jeszcze do innego okulisty, nie do tej Pani co wtedy, i zobaczyc co mi powie ten kolejny, ale wlasnie sie zastanawiam jak to jest, czy przy tym schorzeniu powinnam rodzić przez cesarke? mam jeszcze zmętnienie ciała szklistego.
  10. taaaak...ja słyszałam historię, że kiedyś to do szpitala edna babka przyszła rodzić i mowiła ze to jej 10 dziecko i pierwszy raz jest w szpitalu, takto zawsze w domu na wsi rodziła, a pierwsze to urodziła na polu jak zbierała ziemniaki, opatuliła w chustę, położyła pod drzewem i wróciła na pole. Nie wiem czy mnie to miało pocieszyć....
  11. Duphaston to biorę swoją drogą,to hormon odpowiedzialny za utrzymanie ciazy i czasem jak brakuje go w organizmie to się go uzupełnia lub gdy występują plamienia.spazmoline to tak jak nospa lek rozkurczowy który można brać jak się ns silne bóle jak na okres albo skurcze i twardniejacy brzuch.Ale to już zależy od lekarza czy karze brac czy nie go go jest różnie ja kilka dni po pmamienih bralam bo miałam twarde podbrzusze.co do hybrydy to może się na płytce naturalnej nie trzymać dlarego ja zawsze nakładam troszkę żelu pod nia.Ale to norma tak samo jak się trwała na włosach uniektorych nie trzyma. Nerwy...doskonale wiem co mówisz...ja go potrzebuje takiego świętego spokoju ....przed ciaza to wszędzie mnie było pełno...a teraz jak facet wraca ze swoja corka z przedszkola i grają w balona w pokoju to mi się wyć chce taki mnienerw lbierze. Najchętniej bym w ciszy suedziala wrzaski działają na mnie jak płachta na byka. A co do prenatalnych..każdy Ma inne podejście.kiedyś się ich nie robiło.ja boję sięjak kazdy ale wolę zrobić chyba jednak.
  12. Tak ja też w tym roku i znajomych wyjątkowo dużo jest w ciąży.w pracy nawet kilka kobitek. Każda na zwolnieniu siedzi a js oczywiście się przejmujębo miałam pracować normalnie i chciałam i nawet ze względu na mnie jak mój wydział przeprowadzał się do innego budynku wzięliśmy większy pokój żebym miała wygodniej.a z pracy midislam przez krwiaka zrezygnować a pokój okazał się bardzo źle ustawny i miałam wyrzuty bo jakbym wiedziała że nie będę do pracy chodzić to inaczej by to było...no ale wiadomo że skąd miałam wiedzieć...chciałam dobrze...Zresztą każdy mówi że mam się nie przejmować siedzieć i wypoczywać bo im to bez różnicy gdzie siedzą.Ale ja już taka jestem że się kimś przejmuję...Ale coraz bardziej staje się egoistka.naszczescir i w końcu! !!!dzidzia jest najważniejsza a do zwolnienia przecież mam prawo.nawet sobie załatwiłem pracę tylko 4 h zgodnie z kodeksem.mam pracę przy kompie i mi się zgodzili na system czterogodzinny.Ale za długo się nie nachodzilam bo tylko parę dni...a Wy jak tam?pracujecie?
  13. A co do snu to najgorzej nieraz jak się obudzę w nocy siusiu a chodzę ze 3 razy minimum i później zasnąć...nieraz leżę 2 godz i mnie nie powiem co strzela...pozatym już po 6 mam pobudke bo moim Kamilem jego corcie do przedszkola odprawiamy.a później to już nie zasbe...nieraz popołudniu się zdrzemne ale niezbyt często choć muli mnie strasznie
  14. Nie no jasne przecież w lato nie będzie sie jak zombi hehe się kryć przed każdym promieniem bardziej chodzi o seanse w solariumalbo jak mówisz lezenia plackiem na plaży.skóra jest bardziej wrazliwa co za tym idzie poparzenia,możliwość wystapienia gorączki itd itp.ja go kąpieli Nivea baby dla dzieci uztwam.i później oliwka smaruję żeby skóra była rozciagliwa wiadomo ale chce kupić jakiś krem specjalny pomału.
  15. Ooo dziewczynki a powiedzcie mi używacie jakichś kremów do twarzy jakichś takich nawilzajacych ogolnie upiejszahacych?ja odstawiłam wszelkie kosmetyki jakie tylko mogłam ale ta twarz mi się taką niejasną zrobiła...taka przesluszona...zawsze robiłam jakieś maseczki kremiki a teraz nic...No sie cera nie poprawiła jak u niektórych ciężarnych.używacie kremów itd jak tak to jakich można?a Ci go farbowanie włosów?ja jak się dowiedziałam o ciąży to nie darbowalam mówię"przetrzymać pierwszy trymestr" a już miałam odrosty jak się dowiedziałam.jestem blondynką a farbuje się na hebanowa czerń także tylko możecie sobie wyobrazić jak w ygladalam...Ale w czwartek jak byłam u gin w 10tyg zapytałam.moja gin jest młoda ma 30parę lat.zasmisla się i mówi..pewnie że można...nie można to brac gorących kąpieli iść go sauny czy się opalać znaczaco.a włosy proszę farbowac.kupiłam farbę bez amoniaku i sobie zrobiłam.w końcu mogę spojrzeć w lustro. Zresztą tak samo zabiegi kosmetyczne tzn nie wszystkie można ale hybryda czy zagęszczanie rzęs jak najbardziej.podobno zagęszczenie rzęs lepiej zrobić niż malowac tuszem i odzywkami do rzes. Ale ciakwi mnie właśnie mnie co najlepiej stosować go twarzy...
  16. Poelka js też mam prenatalne tego samego dnia co Ty.i też ciągle mi to siedzi w głowie.co prawda tydzień temu byłam na usg na kontroli i dzidziuś się wiercil wymacjiwal podskakiwal.Ale miałam plamienia od globulek w ndz jak pisałam ale naszxzescie mi przeszło i jest ok.widocznie może źle zaaplikowalam coś mi podraznilo.dziś wsadzam ostatnia globulke.infekcja ustapila ale miałam nie jesteś słodyczy a ja ograniczam ale nie mogę odstawić po prostu mam takie parcie.staram się jak najmniej sobie pozwalać ale mam mega chęć na słodkie.co do tego urządzenia yo też stwierdziłam że chyba nie kupię bo bym fobii dostała.a bole brzucha...tp js jestem eskpertka..mnie od początku tak nawalal...później po dupchasyonoe przeszedł jakoś w 6 ryb.a teraz tydzień temu znowu się zaczęły okresowe takie ale znowu pomału ustępuje....w razie ostrych boli można wziąć spazmoline mi pomogła i lepsza jest od nospy bo nie zmoekcza szyjki. Mnje czesto kluje cos w prawym bokku tak jalby jajnik promieniuje az do nogi.ale to macica,więzadła się rozciągają.wszystkie organy wewnętrzne zmieniają położenie...to normalka.ja za to mam kłopoty ze snem krece się i wierce z prawa na lewo staram się robić to pomału i nie skakać ns łóżku ale podczas snu nieświadomie te ruchy mam takie gwałtowne.Ale mnie bolą biodra od paru tygodni.i często muszę zmieniać pozycję snu.chyba kupię ta poduszkę dla ciężarnych.
  17. Dziewczynki a co myślicie o domowym urządzeniu fo słuchania serduszka.dostępne sa na rynku w granicach 150 zl.od 12 tyg można słuchać.działa to?ma któraś jakieś doświadczenia?
  18. Moja gin mi odpisala że nieraz podczas infekcji się zdarzają plamienia i póki wkladka nie jest czerwona od żywej krwi to nie ma co panikowac tylko obserwować i odpoczywać.a ha miałam skprzepy małe ale nie krwawilam w zasadzie.muszę zrobić jeszcze badanie moczu.i normalnie wybrać globulki do końca tylko uważać przy aplikacji i najlepiej to je dobrze zwilzyc.
  19. Ja tylko raz wymiotiwalam ciut jak jeszcze o ciąży nie wiedziałam a takto ani razu mdłości miewam ale bardzo krótkie i rzadko.mam jednak inne zmartwienie.w czwartek byłam na kontroli bo wcześniej miałam krwiaka i l ezalam tydzień.po krwiaku nie było śladu wszystko się ładnie posklejslo.Ale brzuch mnie infekcyjnie pobolewal i rzeczywiście była drobna infekcja dostałam pimafucin.i ogólnie możliwość normalnego funkcjonowania tylko gin powiedziała żebyśmy z seksem się ze dwa dni wstrzymali.w czwartek włożyłam globulka popielko przestało i następnego dnia już się czułam i niebo lepiej na wieczór pt włożyłam druga,wczoraj już w ogole czułam się super.nawet zdecydowaliśmy siępokochać,poszliśmy na zakupy bo nie moeszcze się w spodnie i po buty na płaskim.wieczorem zauważyłam małą różową plamke mówię pewnie od seksu nieraz tak jest.Ale nie plamilam ani nic.włożyłam globulke.tej nocy bardzo często sikalam.wylatywala ze mnie ta globulka.Ale nie plailam.rano o 6 za to...poszłam fo toalety podtarlam się i wyleciał ze mnie kawałek nietozpuszczonej globulki rozowamaz i skrzepiki krwi.Takie małe drobne.jeszcze przez hodzine co p odtarlam papierto był tam skrzep malutki.po półtorej godz jak już poszłam do toalety już tego nie miałam i dp tej pory nie mam.dzwoniłam do gin nawet w desperacji ale póki co nie odbiera.nie wiem co mam robić.wzystko było na wizycie oki,dopiero 15 marca mam prenatalne.myślę że może mi się podraznilo coś poprostu przy wkladsniu tej globulki...nie bolał mnie jakoś brzuch...nie czułam się źle.nie wiem co robić.pomozcie
  20. Ogolnie dzidzia bardzo żwawa w sensie chciałam napisać
  21. A ja się zdziwiłam pozytywnie bo dziś się zapisałam ikoszt 140 zl. Mieszkam w mniejszym mieście ale udało się nie wydawać większej sumy
  22. Prenalen mam nie pomaga niestety ale dzięki
  23. Wiesz mi się wydaje ze ona widziała bo ja pierwszy raz plamienia miałam w 6 tygodniu i dostałam duphaston i ona mówiła że widać lekkie krwawienie.plamienie po lekach ustalo i po tygodniu byłam i niej kontrolne i nic nie wspomniała o krwiaku tylko ciągle ze wszystko pięknie i ładnie,badania mialam ok.ona jest taka starsza babka i mi się wydaje ze każdy lekarz ma inną technikę leczenia.może cu starszej datynie zwazaja na tego typu rzeczy albo nie wiem...w każdym bądź razie wybrałam ja bo przymuje w domu i mieszka dwie ulice ode mnie i misla fobre opinie.nawet w week można do niej jechać jak tfu tfu jest coś nie tak.Ale jednak pójdę do tej drugiej bo straciłam zaufanie.jakby mi chociaż powiedziała że muszę uważać czy coś a ona nic zupełnie.ja też l ezalam csiedzialam nic w domu nie robiłam.tylko jedzenie sobie i takie rzeczy co musiałam.Trochę mnie jelita bolą od tego leżenia.i tsk troche czuje ze mi sie brzuch po bokach rozciąga...to jest dopiero dziwne uczucie.
×