Bettyzgr

nie no z grilla o sie nie powinno...hehe. no odnosnie wralizwosci sutkow to lepiej nie mowic... od paru dni smaruje lanolina bo mam strasznie wysuszone, mam nadzieje ze to cos pomoze a wraliwe zawsze miałam i nawet sama jak je smaruje to nie lubie tego robic.no ale jak bedzie sie zobaczy.ogolnie to u mnie w rodzinie nikt nie karmił piersią a znajome tylko dwie, nie jeste w ogole obeznana z tematem, tyle co trioche na szkole rodzenia, jakie korzysci, pozycje, co zrobic jak sie robia zastoje itd.

jak dla mnie w ogole karmienie piersią to wyzwanie i szczerze mowiac nie wiem czy za dlugo wytrzymam. pewnie pierwsze tygodnie i tyle. chyba ze na prawde bede miala duzo pokarmu i nie bedzie to meczarnia dla mnie i dziecka. moja kolezanka urodzila i tydzien wytrzymala bo plakala z gkodu, co zjadla to maly kolki i wiecznie nienajedzony i ona glodna. tragedia.

Takie chlusniecia wód to też nie często.ja zakupiłam test na wody plodowe bobrsz mi się zdawało ze się coś Sączu ale nic nie wykazało mam jeszcze drugi na wszelki wypadek.ja nie zabezpieczam.mi położna mówiła że jak czop zacznie odchodzić to to jest dopiero zwiastun porodu tak samo jak dno maciy jak sie obniży i z tym do szpitala nie ale jak wody odejda to tak żeby jechać.

Ja nawet o tym nie pomyślałam żeby zabezpieczyć chlusnie to chlusnie hehe

Dziękujemy!pozdrawiam także.obyś wytrwala jak najdłużej.pomyślnego rozwiązania o czasie.i odezwij się czasem co u Ciebie :)

ja po prostu sie przestraszylam bo mi utkwilo w pamieci co polozna mowila o tym szamotaniu itd.dlatego tgrzeba tez monitorować rochy. ja juz kika razy wychodzilam z domu do szpitala ale poczulam nagle i wszytsko wracało do normy

Paelka N pewno wszystko będzie dobrze.nie czytaj takich rzeczy tylko weź w rękę dobra książkę.

ja miod całą ciąze spozywam.chyba bym zimy nie przetrwala bez tego. i ogolnie jem wszystko. wlasnie zjadłam frytki. chociaz oczywiscie tego typu rzeczy rzadko...ale nierawz sie zdarzy i dzis nadszedl ten dzien. pije duzo mleka i ogolnie produktow duzo mlecznych gdzie przed ciaza raczej nie lubilam. ja ostatnio mialam schize...bo na szkole rodzenia na poczatku byla mowa ze jak dziecko ma tzw ruchy motyla, czyli tak sie szamocze i trzepie prszez dluzszy czas to wlasnie moze byc pępowina...a ostatnio pol nocy ciagle odczuwałam takie ruchy...w miedzy czasie zasnelam a jak sie w srodku nocy przebudzilam to mialam jechac na szpital bo nie czulam ruchuow, az plakalam...ale sie uspokoilam i po pol h sie odezwala....nastepnego dnia tez sie zastanawialm bo mi sie wydawalo ze rusza sie mniej ale po poludniu juz zaczela bardziej, a nastepnego juz wszystko wrocilo do normy. ogolnie dzieci czesto sie zaplatuja w pepowine ale z reguly nie jest to grozne, a najczesciej jak sa jeszcze małe , pozniej juz trudniej. ale mam dxis wywalony brzuch, mała się tak wypina ze mam brzuch kwadratowy.ja powiem szczerze ze itak jestem w szsoku bo mam na przedniej łozysko i myslalam ze az tak nie bede czuła, ale czuje konkretnie mimowszystko i tak samo brzuch sie cały rusza. tylko ze ten mały bąbel zawsze jak włacze kamerke w tel to przestaje sie ruszac, jakby wiedziała ze bede filmowac.

Ja się nie przejmuje:) bo albo pisze to ktoś z intelektem 15latki choć one bywają mądrzejsze albo niedowartosciowana paniusia.ja oprócz eozka mam prawie wszystko używane.bujaki maty edukacyjne łóżko jedno.takie sprzęty można kupić dobre i praktycznie nowe za nieduże pieniądze.ja boli w kroczu nie mam ale czuje ze mi sie tak jakby wiazadla luzuja...Jak kolwuek to brzmi...rozluzniaja się chyba pomału do porodu.

A poza tym kto napiaal ze jakis tydiac zlotych to duzo.na prawde wyjdz i przysl heh.kuleczkaa tina bardzo ładnie ci powiem...

Gościu weź Ty wyjdź...i Przemyśl.nie trzej płacić 4 tys za wózek tylko dla marki majac doswiadczenie z tanszym i dobrym.każdy ma swoje zdanie a Ty nie wiem w jakim celu się tu produkujesz.każdy kupuję co chce.Ty tym wózkiem jeździć nie będziesz więc się nie madruj bo to żałosne.

Październik szybkiej regeneracji tobie i bobaskowi obyscie jak najszybciej doszły do siebie i poszły do domciu.a tak będzie na pewno.

Ja też mam trzy w jednym.żadne Wozki teraz na czasie mi się nie podobają bo wszystkie wyglądają tak samo. I też dużo nie wydalam sonic Verdi.z adaptarami do fotelika od razu i głęboką fajną gondola ogółem cięższy że dwa kilo niż o wiele droższe wózki w necie a jest stabilny i zwrotny.z całym kompletem typu moskitiera torba itd.i w kolorach które nam sie podobały w cudne kwiatki hehe

Ja właściwie to nie wiem czy to aa przepowiadajace bóle.bardziej mi się tam rozciąga wszystko itd.nie wiem jak te bóle rozróżniać hehe

Ja tez tak w 90 procentach mam

To zależy nieraz dzieci w miesiąc przytuja koło a nieraz pół nieraz mniej.ka w piątek zaczynam 34 więc dużo czasowo nas nie rozni.jeszcze miesiąc trzeba by powiedzmy ze liczyc więc podrosna.

No i mnie też usg pokazuje dwa tyg do przodu.u Ciebie chłopczyk a u mnie dziewczyno taka duża...oby tylko przy tym ze jest duża miała wszystko rozwinięte prawidłowo.może być duża też mnie najwyżej potna trudno.

Mama Maurycego jak tam?mały rośnie dalej ?co mówią lekarze ze jest do przodu z rozmiarami?

zalezy tez jak brudne dziecko sie urodzi bo jest tak ze sie przetrze i ok ale sa rozne sytuacje....

A nie wiem redsky czy sama wód umyja czy nie ale próbki nie zajmują praktycznie w ogole miejscawiec spakowalam:)

do kąpieli dziecka biorę trzy różne ale próbki żeby sobie położna wzięła która uważa.u mnie też nie ma kąpieli ale jest ma życzenie następnego dnia więc J będę chciała.łazienka to bedzue w pokoju a pokój dwuosobowy to akurat jakoś mi głupio nie będzie czuć dyskomfortu nie będę.ewentualnie jak wyjdę z pokoju czy coś...może kupię jakieś jakby co zobaczę.

Ja mam prawie wszystko do torebek. Jeszcze malej nowe ubranka musze poprac.cały czasxcekam na meble ale mają być w tym tyg.ja 15 kilo do przodu jestem jak nie więcej teraz a już przed ciaza miałam parę kilo za duzo.Ale się tym nie przejmuje bo sie za siebie wezmę.i też nie wymiotowalam wcale i w ogole.ciągle w domu siedziałam Na początku to dlatego.kolezsnka przytyla 25 ostatnio urodziła i już po poridzie zeszło z niej 10 kg.i po paru tygodniach kolejne straciła.więc będzie dobrze.ciekawi mnie tylko co z brzuchem bo mam mega wielki i jak bardzo on będzie sflaczaly... ja wizyte mam za tydzien w czwartek.a za jakies trzy tygodbie sobie badania bo gin poeirdziala ze po 34 tc się robi i jeszcze zdążymy...pójdę Na kolejna wizytę to mi pobierze.też ciekawe jak tam rośnie Ala i czy się będę na cc szykować i nastawiac...ela daj znać jak Basia podrosla.Ale jak Ty tyjesz to i ona na tym etapie.

Gościu to zazdroszczę bo ja byłam też nerwuska ale wcześniej lalam na niektóre kwestie i byłam taka stanowcze babka a teraz jestem taka mamalyga.

No właśnie mama Maurycego co się wydarzyło ? Ja z twardości brzucha trochę lepiej się już czuję ale wczoraj znowu miałam doła bo się p oklocilam i pół nocy nie spałam.ciągle nerwowka. Jakoś wiek rzeczy chyba w ciąży wuolbrzymiam i jestem mega slaba psychicznie.

Gościu mi gin mówił akurat ze to się skóra napina i wiazadla.mi to nie przechodzi bo to nie sa skurcze.js nie wiem chyba po prostu już tak mam. Co do depilacji to rsz na jakis czas dokładniej mnie facet goli.ja sama to na wyczucie już od dawna bo nic nie widzę.