Bettyzgr

Ja już raz tak miałam i mówiła ze jest wszystko ok.22 lipca byłam i szyjka ok wszystko ok.wtedy kazała brać lureine ale juz po dwoch tygodniach odsyawilam bo bylo wszystko w porzadku.nie wiele mi pomoże przez telefon wtedy kazała przyjechać do szpitala i choc mi sie wydawalo ze mam twardy brzuch to ona stwierdzila ze nie jest twardy...a było to w 26 tc.teraz zaczęłam 33 dziecko jest o wiele większe więc myślę że to chyba chodzi o ciężar po prostu małej...bo jest Dorodna...jakby coś było chyba nie tak to jakbym siedziala i leżała brzuch też byłby twardy...a tak chyba siła grawitacji i mała sie napina przy chodzieniu.Ale jak będzie to bardziej uciążliwe to napiszę do niej.Ale w poniedziałek położna przychodzi na z apoznawcza wizytę więc jej sie pewnie poradzę bo to zawsze inaczej jak ktos to zobaczy.

Nie wiem już czy brać spasmoline na ten twardy brzuch...czy już tak sii będę do konca czuła.nie boli mnie podbrzusze nie mam żadnych boli.jakby się macica stawiała to chyba by też bolało przy tym.a to takie Mega naciągnięte jest.nie chce się faszerowac bez powodu.już sama nie wiem...jak leżę to jest bardziej miękki a jak stoję to normalnie az się wyprostować trudno

I proszę mnie nie straszyć jak bym ostatnia z Was rodzila:):):):)

Ja jeden zamówiłam na bobaskowo ale nie wiem czy będzie dobry.o więcej narazie nie kupuję bo nie wiem jak to będzie z karmieniem.

Mało przytykyscie zazdroszczę ale ja mam bardzo dużo wody w organizmie która po poridzie ponoc zejdzie. I mam naprawde wieeelki brzuch i grube lozysko.polecam stronkę bobaskowo.pl jak jeszcze coś macie do kupienia

W dzisiejszych czasach rzadko się zdarza ze dziecko pierwsze ma się w młodym wieku tzn 20 lat na przykład.choć sa wyjątki.jak ktoś ma z kim i wie że chce już i jest gotów to jak najbardziej...ja miałam wielkie bum na dziecko w wieku 22 lat jak s tudiowalam.nawet kilka razy spróbowałam ale się wtedy nie udało...a później już było za późno przed ślubem a N weselu nie chciałam być w ciąży więc miałam zamiar mieć dzieci po ślubie...no Al coz po ślubie wyszło tak że już z tym człowiekiem dzieci mieć nie chciałam więc zeszło się się czasie.w dzisiejszych czasach pierwsze dzuecko kobitki rodzą po trzydziestce w większości przypadków.średnia to chyba trzy dychy.i wiek idzie coraz bardziej w górę.

Ja też czuję parcie i mnie ciągnie wszystko.mała się za duzo dziś nie rusza tylko wupinanie i napinanie czuję.a w nocy mnie podbrzusze tak inaczej bolało.hmmm ja to nie wiem czy porodowe sa gorsze ale wydaje mi di ze tak hehe

Bierzecie jakiś gotowy plan porodu ze strony czy same układanie?ja eyczailam tej fundacji rodzic po ludzku ale tam trochę długo on jest

Hehe tu miałam 29 a z usg 17 dni wcześniej teraz wychodzi hehe.na początku września będziemy sie badać to sie okaże którego terminu będziemy się bardziej trzymać.i zobaczymy też jaka duża będzie dzidzia.póki co wizyta 17 sierpnia później te wymazy i commbasa robie.w przyszłym tygodniu kupuje resztę do toreb szpitalnych żeby było na tip top.kupiłam kilka cueplejszych s weterkow dla małej.i powinny orzyjsc w końcu już te meble w przyszłym tygodniu.akurat na styk remont będzie dokonczony. Staram się już mniej słodyczy jeść.dwa ciasteczka dziennie do slabej kawy zbożowej.zobaczymy jak to będzie.po porodzie najwyżej kluska Ala będzie ćwiczyć ze mną z chodakowska hehehe.ja poki co nie mam wycieków a piersi mam miękkie jak wata.zobaczymy po porodzie czy będzie pokarm.

A moja mała od wczoraj boję rekord w czkawce.chyba 8 razy od wczoraj.nawet w nocy miała.

A co do zyl to mnie nie bolą ale się niektórym w ciąży żylaki tworzą .powiedz o tym koniecznie na wizycie.

Ja naszczesbie zaparć nie miałam i nie mam.i mam nadziejr mnie to nie spotka.platkow owsianych pojedz.niektórym z tego co wiem pomaga zjedzenie kiwi jedno dziennie czy co dwa dni.jaa też czasem zjem.jak jest tragicznie to są podobno jakieś stropy dla ciezarbychvw aptece.

Trochę zmienie temat jakby ktoś moglgy mi też odpisać bo mam wątpliwości.nieo wiem już czy coś jest nie tak...jak wyglądają i jakie są w dotyku wasze brzuchy.bo moj nie jest miękki nigdy.jest taki mega naciagniety.strasznie mi wybilo pępek.i straszni mam stwardniale często pod piersiami jakby zolodek...Al nie wiem czy to nie dno macicy.i npjak dotykam brzucha palcem to mi die ten palec odbija....nie mogę sobie go wcisnąć w brzuch...Tak jakbym miała tam piłkę dosłownie.nie wiem już czy takie brzuchu też są normalne....podbrzusze mam miekawe.a może też dlatego że alicja jest duża..może lozysko robi swoje N przodzie ...już sama nie wiem.lekarzowi kiedyś mówiłam to niby mówił że jest ok ale dla mnie to dziwne.

Ja biorę dwie torby moja i małej.ewentualnie jakąś podręczną z kosmetyczka.a trzecia torba mam spakowana żeby mąż dowiódł następnego dnia z tozkiem z dodatkowymi ciuchami dł małej...i ewentualnie żeby wpakował co tam jeszcze będzie potrzebne.żeby nie jwchac z wszystkim od razu żeby tam się nie walalo.ja mam dużo świerzyych próbek do kąpieli malucha itd więc czegoś z tego użyje Na początek eby zobaczyc co j jak.a z kosmetykow do szpitala to ttlko cos do kąpieli i oliwek i sudokrem

Termin gościu mi też o dwa tyg si różni nawet chyba dwa i pół

Mnie nerka nie ale czasem jajnik ciagnie po nocy zwłaszcza.Gościu mleko mi nie pomoże bo to nie zgaga ani nietrawnosc.raz na dwa tygodnie średnio zauważyłam że tak mam ze dwa trzy dni wyjęte z życia bo mam zolodek jak kamień i ogólnie twardy brzuch na który nic nie pomaga.Tak jakby tam mi się rozciagalo wszystko i skóra bo mała rośnie.i po kilku dniach jest mi lepiej.

Gościu moja w końcówce 30 tc 1900.teraz mam wizytę za dwa tygodnie też jestem ciekawa ale czuje ze rosnie bo znowu mi sie tam rozciaga i znowu co zjem to czuje ze mi stoi w przelyku i mi peka zolodek .ja tez sie nie waze .tylko u gin bo się boje hehe. Ten termometr też właśnie nie wiem jaki może ktoś Ma sprawdzony?

I jak będzie ogólnie duża...to wtedy już chyba lepsze cc

No słodkiego dużo jem nie da się ukryć bo od początku ciazy mam zachcianki tylko a słodkie.choć staram się ograniczać jak najbardziej mogę i nie jeść jakichś bardzo kalorycznych słodkości.też słyszałam że od witamin.a twój maluch ile waży i w którym tygodniu jesteś?

Ciekawe jak to będzie z porodem.jakusg pokaże 4 kg to jest w moim szpitalu cesarka.dobrze że większe ubranka też od razu kupilam

Paelka to super już nie ma chyba powodów do nerwów.ja pół nocy nie spałam myślałam ze dostanę udaru z duchoty.jeszcze na szkole rodzenia trzy godziny byłam wczoraj.wzielam auto z Klima a w nocy wentylator N cala moc.i mnie przewialo trochę...Ale musiałam bo normalnie się dusilam.w nocy było 24 stopnia a powietrze stało.jeszcze tak mi wieczorem brzuch wywalilo i miałam taki naciągnięte ze nawet się przekręcić w łóżku nie mogłam.mała od rana już widzę że będzie miała leniwy dzień no tylko kilka razy puknela w nocy wcale.a po poranku już widzę jaki będzie dzień.chyba też u eczyly te upały.Ela Ja mam mega obrzeki.Ale co najlepsze....wczoraj mimo że było 36 stopni to miałam nóżki normalne a dziś jest chłodniej i nie mogę założyć butów więc już nie wiem o co chodzi.jedzxwiecej nabialu jeśli możesz albo warzyw straczkowych.możesz posmarować mascia z kasztanowca.trochę pomoże.wczoraj mówiliśmy o wadze maluchów na szkole i każdy był był szoku ze moją taką dużą...Ale tutaj N forum też niektóre wyrośnięte...zobaczymy co będzie i jak mała jeszcze pójdzie do przodu.każdy się pytał czy cukrzycę mam ciążowa..wysoki mam cukier ale cukrzycy nie stwierdzili więc to chyba nie dlatego...

Generalnie to najlepiej już zaczax stosować z dwa miechy przedcporodem ale teraz też przecież można.ułatwia dzieciom później ssanie i ma jakiś delikatny środek zbieczulajacy chroni przed bakteriami.książkowo to niby na wkładkę laktacyjne 2 cm maści i okłady zrobić.nadmiar usunąć.Ale mówię ja natazue miałam próbki to smarowalam.muszę ja kupić.

Gościu i póki co smaruje ze dwa razy na dzien

Ankass na dole ale tak bardzo na dole czuję....głęboko i niskcały czas w podobnym miejscu

Moja np czasem jest po prawej stronie czasem po lewej stronie brzucha.jak jejwygodnie.