olaQczek

Hejka, to ja OlaQczek i dziś napiszę wam o ,,nowym" nauczycielu od wf: jest stary, wygląda na 56 lat, nie lubi (chyba ) koszykówki i już od roku odkąd uczył mnie Tomek nie grałam w kosza. Niedługo znowu będzie mnie uczył, ponieważ ten głupi staruch : jak skaczemy przez kozła to łapie za dupę, (dlatego ja nie skaczę) , nie gramy w kosza, siatkę i tak dalej, przezywa nas np. do Kingi powiedział ,że jest ciemnotą i żeby włączyła mózg , a po wf rozmawiał z nią i powiedział : myślałem, że jesteś bardziej inteligentna . (i że niby źle złapała piłkę :( ) , on wcale się nie zna na wf. Poskarżyłyśmy się naszej wychowawczyni ,że mamy już dość i żeby zmieniła nam nauczyciela. I nagle (minął tydzień lub 2 ) w piątek , Tomek idzie przez korytarz i idzie na górę (chyba do wychowawczyni xD) od razu się domyśliłam, że coś tu będzie ... . Siedział tam chyba z 10 minut xD. Podobno będzie nas uczył ,ale szkoda ,że mamy połączone klasy ,bo 1a i 1b dziewczyny mamy razem wf i jest nas 18 :(. Ciekawe czy nas rozdzielą, bo w 1a jest moja była BFF nienawidzę jej to suka (szybko znalazła sobie inną ofiarę) . Co sądzicie o tym wszystkim? Z drugiej strony po moich przeżyciach z 6 klasy nie chcę wracać do wspomnień . I tak niektórych wydarzeń nie pamiętam xD. Mam sklerozę. Piszcie kom.

Hejka, mam 14 lat i jestem dziewczyną. Mam wąsy pod nosem . Nwm co mam z tymi głupimi wąsami zrobić. Moja mama też ma takie wąsy xD.

Hejka piszę tu ,bo nie mogę już wytrzymać z moim problemem. Wszyscy mówią, że wyglądam jak chłopak. Słyszę to w szkole :( podam moje przykłady np:. Wchodzę do łazienki a tam dwie 6 klasistki (rok młodsze ode mnie) i jedna takie coś, jak weszłam już do kibla to powiedziała do drugiej ,, Jakaś dziewczyna tu weszła co wygląda jak chłopak" wiecie jak ja się czułam? Poza tym miałam rozpuszczone włosy. Albo np:. Jak przechodzę obok kogoś (jak ktoś tam stoi po 4-5 osób) i jak już pójdę trochę dalej już przed nich to coś zaraz szepczą , to śmieją. Jeśli chciałabym zmienić swój wygląd to tylko twarz , bo reszta jest ok, mam dupę i cycki. Plis napiszcie coś :(

Hejka. Opowiem wam mój dziwny sen. Zawsze mi się śnią jakieś dziwne rzeczy xD : Akcja snu toczy się w lesie. Biegnę sobie i nagle (nwm dlaczego) zachaczyłam o ostrą gałąź. Dziwne było też to, że skaleczyłam się nią w brzuch. Miałam zakrwawioną bluzkę i w ogóle. Poszłam do szkoły nwm dlaczego na WF do chłopaków z mojej klasy xD. Oczywiście był tam nauczyciel, w którym jestem zakochana xD. (Może to i zauroczenie :) ) i on mi pomógł przy wszystkich xD. Dalej nic nie pamiętam i nwm jak on mi pomógł , bo musiałam wstawać :( . Myślę ,że gdybym się nie obudziła to byłoby ciekawiej :) . Piszcie co to może oznaczać , albo co sądzicie. (Pewnie napiszecie,że jakąś wariatką jestem i ,że wymyśliłam sobie to wszystko, ja nic nie wymyśliłam xD) Czasami mi się śnią też realne sny np. Z kim będę za parę dni gadać albo co będzie za kilka dni. Może rzeczywiście jestem głupia xD