-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pazdziernik2016
-
Zamiast importowanych chia polecam nasze polskie siemie lniane. Mozna mielic i dodawac np do owsianki lub posypywac kanapki. Poczytajcie ile ma swietnych wlasciwosci :)
-
Oczywiscie ze mozna jesc orzeszki w ciazy tak samo jak sezam podczas karmienia.
-
Ja te nakladki na sutki dostalam od kolezanki, zobaczymy czy w ogole bede ich uzywac. Slyszalam ze u jednych sie sprawdzaja a u innych wcale
-
Ja niby mam termin na 11 ale jakos mam przeczucie ze to bedzie wczesniej :)
-
Ankass u mnie maz barszo chce Anastazje i zdrabnia Nastka :)
-
Ja mysle ze z rozka zrobie uzytek - najpierw bede go uzywac tradycyjnie jako rozek, a jak sie go rozlozy to jest fajną matą z miekkim wypelnieniem wiec mała bedzie sobie lezala na tym :)
-
Ja bym nie zakladala nowego bo juz lada moment rodzimy wiec wtedy moze zalozy sie dla wrzesniowych mamusiek ;) Co do syropow i witamin to chyba lepiej sie wstrzymac i poczekac na zalecenia pediatry naszego dziecka. Na wlasna reke bym nic nie podawala. Ale pewnie doswiadczone mamy to juz maja inne podejscie :)
-
Ja na przyszla wizyte mam skierowanie tylko na mocz, toksoplazmoze i usr ur- nawet na morfologie nie mam co jest chyba dziwne... zrobie pewnie i tak dodatkowo. A skierowania na gbs nie mam, a koncze juz 34 tydzien... ale wyczutalam w internecie ze to sie robi na sam koniec ciazy miedzy 35 a 37 tygodniem. Na liscie badan koniecznych do przyjecia do szpitala mam to tez wymienione wiec pewnie gin mnie pokieruje na nastepnej wizycie. Rozek mam miekki.
-
W mojej karcie ciazy sa rubryki zatytuowane Konsultacje - i tam jest wlasnie konsultacja stomatologiczna i internistyczna, aczkolwiek zadnej internistycznej nie mam wpisanej. Mam za to wpisana konsultacje kardiologiczna na ktora skierowal mnie moj gin ze wzgledu na klocia w sercu i jest odnotowane ze ekg mam ok. Kolezanka rodzila w marcu i przy przyjeciu do szpitala miala problem ze nie ma zadnego wpisu od stomatologa w karcie, mimo ze na konsultacji oczywiscie byla, jak chyba kazda ciezarna.
-
Mama Maurycego, nie trac nadziei, slyszalam o co najmniej kilku przypadkach kiedy dzieciaczki odwracaly sie na sam koniec ciazy...trzeba byc dobrej mysli :) Swoja droga jeszcze raz dziekuje Ci o informacji na temat tych warsztatow Bezpieczny Maluch- szkoda ze trwalo to tylko 4h bo bylo tak ciekawie ze moglabym i dwa razy tyle tam posiedziec. Dziewczyny jezeli bedziecie mialy okazje to naprawde polecam- a wiem ze te warsztaty odbywaja sie w roznych miastach w Polsce, wiec warto poszukac. A z tego co slyszalam to na youtubie sa jakies filmiki z pierwszej pomocy u dzieci wlasnie autorstwa tej grupy Bezpieczny Maluch :) warto tez sciagnac aplikacje na telefon ktory polecali nam dzis- Pierwsza Pomoc Nestle i przesledzic sobie rozne sytuacje.
-
Mi troche pomaga zimne mleko i migdaly
-
Gosciu, na stronie swojego szpitala na pewno jest lista rzeczy ktore musisz spakowac. Ja na razie torby nie pakuje, ale powoli skladam rzeczy do szpitala na jedno miejsce, tak w razie czego. Spakuje sie w walizke na kolkach zapewne. Na razie mam przygotowane 3 koszule do karmienia, majtki siateczkowe, podklady poporodowe, podklady na lozko, wkladki laktacyjne, reczniki, zel do higieny intymnej, Maltan na brodawki, Bepanthen, kilka saszetek Femaltiker, suszarke, gaziki jalowe, paczke pampers premium. Ciuszki, pieluchy tetrowe i flanelowe, rozek musze jeszcze uprasowac. Jest jeszcze troche czasu wiec mysle ze na spokojnie uda nam sie spakowac :)
-
U nas lozeczko stoi juz od maja czyli od razu po remoncie. Tyle ze materac jest nadal ofoliowany zeby sie nie kurzyl, dopiero w zeszlym tyg zamowilam mate wodoodporna i przescieradlo ale upiore i na razie nie bede zakladac zeby nie zbieralo kurzu. Wozek tez dopiero zamowilismy, odbior mamy na poczatku sierpnia, bedzie stal w korytarzu i oczekiwal na nowa lokatorke. Razem z wozkiem z tego samego sklepu bedziemy odbierac fotelik i isofix i przy odbiorze od razu nam to zamontuja w aucie.
-
Te 10tys to kwota za sam porod w prywatnej klinice Medicover :)
-
Ankass ja tez o tym myslalam, ze co by bylo gdybym miala lozysko na tylnej scianie ;) bo tak to niby ruchy sa troche zamorryzowane lozyskiem. A i tak jest moc ;)
-
Redsky, tez chce miec taki porod jak Ty! Brzmi super ;) ja dzis spotlakalam sie z kolezanka ze studiow i jej dwojka dzieci synek pol roku i corka 1.5 roku. Rodzila dwa razy naturalnie, znieczulenia nie chciala i twierdzi ze bylo ok i mysli o trzecim dziecku ;) i takich opowiesxi z porodow staram sie trzymac. Ja sie troche tylko obawiam tego, ze mieszkam pod warszawa i dla nas dojazd do szpitala to droga ok 40min przy dobrych warunkach, a gdyby np trafily sie godziny szczytu to ze dwa razy tyle... no ale chyba az tak szybko to nie urodze ;) Co do aktywnosci to nasza mala jest mega aktywna w zasadzie przez wiekszosc dnia i mamy podobne obawy, ze bedzie bardzo energicznym dzieckiem, ale podobno nie ma na to reguly ;)
-
Generalnie jezeli porod przebiegl dobrze i dziecko dostalo wysoki wynik w skali apgar to mozna spokojnie szczepic. Ale jezeli cos by bylo nie tak to chyba bym sie zastanowila czy tego nie odsunac w czasie. Ja ogolnie jestem zwolenniczka szczepien pomimo oczywistych obaw o efekty uboczne... jednak wychodze z zalozenia ze szczepiac wybieramy jednak mniejsze zlo i dajemy sobie szanse na przeciwdzialanie chorobom lub zapewnienie dziecku ich lagodniejszego przejscia... Planujemy kupowac te szczepionki skojarzone a nie szczepic tymi starodawnymi panstwowymi (czesc z nich w innych panstwach zostala juz wycofana). Ale ogolnie to mysle ze po prostu ten temat warto na biezaco konsultowac z pediatra jak dziecko juz sie urodzi...no i pilnowac zeby bylo calkowicie zdrowe podczas szczepionek. Chociaz nie ukrywam ze na pewno tez bede sie stresowac ewentualnymi komplikacjami :/
-
Betty, mi sie terminy praktycznie pokrywaja bo z daty miesiaczki 11 wrzesnia, a z usg w 12 tygodniu 9 wrzesnia. Wiec roznica prawie zadna :) Co do sikania to ja mega czesto chodze do toalety, ale w nocy najczesciej raz mi wystarcza. I tez tak mam ze jak gdzies wychodze z domu to mysle o tym zeby byla tam lazienka ;)
-
Gosciu, to pewnie kwestia hormonow, mysle ze wiem co czujesz... ja tez nie jestem i nigdy nie bylam fanka dzieci :) i tez mam dni kiedy zastanawiam sie jak bedzie, czy sobie poradze, jak zmieni sie moja relacja z mezem, jak wroce do swojej pracy po takiej dlugiej przerwie... mam sporo obaw wzgledem tego co nas czeka.
-
Ja tez nie biore i nie bralam ani razu nospy. Od ostatniej wizyty lekarz kazal mi tylko brac profilaktycznie magne b6 dwa razy dziennie. Redsky porod bez naciecia i popekania to chyba marzenie kazdej ciezarnej rodzacej sn :) Zamowilam dzis mate/pokrowiec wodoodporny i przescieradlo do lozeczka i przescieradlo do gondoli i powoli mysle w co spakowac sie do szpitala. Czesc ubranek i rozek juz upralam ale jakos nie moge sie zebrac do prasowania ;) mysle tez nad kupnem laktatora elektrycznego zeby moc w razie czego sciagnac pokarm gdyby nie szlo mi na poczatku karmienie albo zeby moc odciagnac jak bede chciala gdzies wyjsc i mala z mezem zostawic. Wy kupujecie?
-
Ankass no u mnie wiekszosc fotek z usg jest wlasnie taka, ze nawet nie wiem co na nich jest, jednak to ma byc dokumentacja medyczna a nie tylko pamiatka dla nas ;) a szkoda bo chcialabym miec wiecej takich zwyklych fotek małej w calosci :)
-
Co do paznokci to wlasnie sa rozne opinie. Ja bylam dzis rano na pedi i kosmetyczka (swoja droga tez w ciazy) powiedziala ze w sumie nie wie czy mozna miec pomalowane. Za to np moja kolezanka w 9miesiacu powiedziala ze w szpitalu w ktorym ona bedzie rodzila jest na stronie napisane ze nie mozna miec lakieru ani na stopach ani na dloniach. Ja hybryde robie sobie sama i planuje pod koniec sierpnia zdjac z dloni i juz nie malowac, ale na stopach raczej zostawie. Betty jakby co to mozesz sobie kupic aceton/remover i sama zdjac gdybys nie miala czasu isc do kosmetyczki, bo z 6tyg odrostem to kiepsko chodzic ;)
-
Gosciu, ja tez prowadze ciaze na nfz i z kazdego usg dostaje ok 10 zdjec z opisem badania. To nie kwestia nfztu tylko lekarza moim zdaniem. Na Twoim miejscu skonsultowalabym to z jakims innym ginekokogiem bo widac ze od tego nic sie nie dowiedzialas. Betty super ze mala ulozyla sie wreszcie glowkowo. A co do wyznaczania daty porodu z usg to mi gin powiedzial ze najbardziej wiarygodne jest to usg ok 12 tygodnia poniewaz do konca pierwszego trym wszystkie dzieci rosna tak samo, a juz w trzecim trym kazde w swoim tempie i wtedy wyznaczenie daty porodu jest mniej miarodajne.
-
Ja czkawke tez czuje w dole brzucha. Mala jest ustawiona glowka w dol a ruchy czuje na gorze pod żebrami i po bokach brzucha na wysokosc***epka. Wczoraj dala mi niezle popalic- teraz juz raczej nie kopie ale bardzo sie rozpycha i wypina, brzuch czesto robi sie jakby krzywy bo uklada sie po jednej stronie ;)
-
Betty moja mala wczoraj miala 3 razy, dzis raz. Powiem szczerze ze nie za bardzo lubie to uczucie ;) Mama Maurycego, szpital sw Zofii na Zelaznej byl naszym drugim wyborem. Tez czytalam o nim opinie i sa przerozne... tam generalnie jest ogromny przemial rodzacych, bo jednak miejsce mega popularne. Warto wiedziec ze u nich znieczulenie jest dodatkowo platne, klada jednak nacisk na porod jak najbardziej naturalny, podobno mniej chetnie robia cesarki ale za to staraja sie unikac naciecia krocza :) A fotki sal porodowych mozna obejrzec u nich na stronie. Generalnie tez maja III stopien referencyjnosci tak jak Orlowski wiec to najwazniejsze :) to tyle zebralam informacji na temat Zelaznej ;) Plusem Orlowskiego jest tez to ze maja bank mleka i nie dokarmiaja maluchow mm :) no i znieczulenie za free :)