Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pazdziernik2016

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pazdziernik2016

  1. Mama Maurycego, ja akurat o Karowej slyszalam bardzo kiepskie opinie... jeszcze dzis przeczytalam na blogu Wyrwane z kontekstu relacje autorki z porodu tam 3 mies temu to juz w ogole rece mi opadly, ze tak mozna potraktowac rodzaca. No i tam jednak przy kazdej czynnosci/badaniu mozesz byc otoczona wianuszkiem studentow, trzeba to brac pod uwage ;) Ja zdecydowalam sie rodzic w Orlowskim, z kilku powodow. W marcu rodzila tam moja szwagierka, wczesniej lezala tam na patologii przez dwa tygodnie. Porod miala trudny, ale byla zachwycona poloznymi i ich podejsciem do pacjentek. A drugi powod jest taki, ze moj maz z ramienia swojej firmy od dwoch miesiecy prawie codziennie bywa w tym szpitalu, bo maja tam zlecenie, wiec odpadaja nam takie logistyczne stresy typu jak dojechac, gdzie zaparkowac, a to moim zdaniem juz sporo ;) Poznal tam tez troche personelu i tez ma pozytywne zdanie. Dzis rano bylismy na porodowce i bardzo ladnie nas potraktowaly polozne. Sale porodowe zwykle, bez luksusow, sa dwa lozka na jednej przedzielone parawanem i niska scianka i jedna albo dwie jedynki z lazienka - bez doplaty, decyduje kolejnosc dotarcia na porodowke. Podjedz, rozejrzyj sie, pogadaj, bedzie latwiej zdecydowac :)
  2. Dzieki za informacje, zaraz sie zapisze :)
  3. W przychodni do ktorej chce sie zapisac jest tylko jedna wizyta patronazowa po porodzie i to by bylo na tyle ;)
  4. Nam na szkole rodzenia polozna wlasnie radzila miec osobna torbe ze wszystkimi rzeczami dla dziecka, w razie gdybysmy my nie mogly z niej skorzystac to mezowi czy poloznej latwiej bedzie znalezc cos w osobnej torbie niz grzebac w naszej walizce :)
  5. Jezeli masz 31+iles dni to jestes juz w 32 tygodniu wiec waga mysle w normie :)
  6. Kurcze bo troche mnie tym wystraszylas... mnie samo to pielenie to nawet nie zmeczylo ani nic, a nawet troche mnie zrelaksowalo :) teraz juz faktycznie zaczelam wiecej odpoczywac ale powiem szczerze ze nadal jestem aktywna, duzo chodze i sporo robie w domu na codzien, odkurzam co drugi dzien (bo psy bywaja w domu), myje podlogi regularnie itp. Jak najdluzej tez chcialabym chodzic na gimnastyke, oczywiscie na ile bede miala sily. Postaram sie moze troche ograniczyc sprzatanie i wiecej odpoczywac, chociaz jak w piatek rozmawialam z moim gin to powiedzial ze mam funkcjonowac normalnie i nie ma zadnych przeciwskazan do zadnych obowiazkow domowych, byle sie jakos specjalnie nie przemeczac :)
  7. Dzidziulkowo, ale jak to lekarz powiedzial Ci ze od schylania sie szyjka zaczela sie skracac?
  8. Prace w ogrodku zawsze w rekawiczkach, pamietam o tym :) a co do malowania paznokci u stop to tez chyba juz nie dam rady, wiec zapisalam sie do kosmetyczki. Ale pielenie to bezproblemowo :) Na ten tydzien zaplanowalam sobie wreszcie pranie i prasowanie rzeczy dla malej, ale dzis taka pogoda ze zrezygnowalam. Jak bedzie cieplo to rozwiesze sobie na podworku i chwila moment wszystko wyschnie i bedzie swieze.
  9. Kuleczka, ja zaczynam dzis 33 tydzien a nawet nie wiem w co sie spakuje do szpitala :D chyba czas najwyzszy o tym pomyslec... ciesze sie za to ze remont zaliczylismy na poczatku ciazy i teraz tego typu zamieszania udalo sir uniknac. W weekend za to maz posprzatal piwnice, a ja czesc szafek w domu - czyli wicie gniazda trwa ;) Wypielilam tez ogrodek bo nie wiadomo kiedy brzuch zacznie mi przeszkadzac ;)
  10. Co do wlosow dziecka to my z kolei jestesmy ciekawi czy mala bedzie miala krecone- ja mam dlugie, krecone i ciemne, a maz krecone blond ;)
  11. Betty, przemysl dobrze ten "prezent". My mamy Golden Retrievera, a to jedna rodzina psow z labradorami. Psy cudowne, ale wulkany energii, potrzebujace bardzo duzo milosci, zabawy i uwagi. A jesli mieszkasz w bloku to niestety bardzo duzy obowiazek, bo takiemu psiakowi nie wystarczy spacer zeby sie wyszalec. Nasz ma juz ponad 5 lat a nadal energii jak szczeniak. Ogolnie bardzo polecam obydwie rasy, ale raczej nie do bloku po prostu :) niewybiegany bedzie niestety malym niszczycielem.
  12. My mamy dwa psy, obydwa spore, w lato wiekszosc czasu sa na podworku, ale do domu tez przychodza, a jesienia i zima spedzaja w domu duzo czasu. Weterynarz powiedzial ze jak wrocimy z mala do domu to trzeba od razu dac psom powachac i ich nie izolowac, zeby nie czuly sie zagrozone i zazdrosne. Mysle ze szybko sie do siebie przyzwyczaja. Mamy tez zolwia, ale to raczej nie bedzie stanowic problemu ;)
  13. Teoretycznie od mniej wiecej 33tyg mozna robic masaz krocza, mowila o tym mamaginekolog i czytalam o tym w jakiejs ksiazce. W sumie chce sprobowac ale jeszcze nie do konca wiem jak to sie robi- wiem tylko ze masaz nie polega na masowaniu zewnetrznej czesci, tylko wewnatrz, zeby uealstycznic ten odcinek ktory podczas porodu sie rozciaga... musze zglebic ten temat ;)
  14. W fitness klubie do ktorego chodze na gimnastyke w ciazy sa tez zajecia aktywna mama na ktore przychodzi sie z maluszkiem. Zamierzam po pologu tego sprobowac. Tak jak teraz chodze dwa razy w tyg to w pozostale dni czesc tych cwiczen robie po prostu sama w domu. Do tego moze wlasnie jakies programy z internetu. Planujemy tez chodzic z mala na basen, ja sama tez bardzo lubie plywac. Mam nadzieje ze w miare szybko uda sie wrocic do formy, staram sie byc aktywna wiec nie powinno byc tak zle...
  15. A ja powiem Wam ze mi sie te sesje ciazowe za bardzo nie podobaja- ale to moje zdanie :) ale meza pilnuje zeby mniej wiecec co miesiac zrobil mi fotke w bieliznie profilem zeby zrobic sobie potem kolaz calej ciazy zeby zobaczyc jak brzuszek rosl :) niestety widac na nich jak zle wygladalam przez pierwsze cztery miesiace kiedy non stop wymiotowalam :D a co do przepuszczania w kolejce, to mnie raczej rzadko, a wczoraj w lidlu to nawet jedna emerytka poprosila mnie czy ja jej nie przepuszcze bo ona ma chyba mniej zakupow :D tak wiec tyle z moich przywilejow dla ciezarnych ;)
  16. Dokladnie! Dzieci urodzone po 30 tyg bardzo szybko nadrabiaja :) przeciez juz nawet dzieciaczki z 24tyg czesto daja sobie rade z pomoca lekarzy, a co dopiero takie tyle tygodni starsze. Wiadomo, ze kazdy dzien jest teraz wazny ze wzgledu na pluca ale z tego co pisalyscie to kazda dostala juz sterydy na ich rozwoj. Mysle ze najgorzej na psychike wplywaja jednak te krwawienia- sama po sobie widze ze calutka ciaze moim najwiekszym stresem jest zobaczenie krwi na bieliznie... cale szczescie ze jestescie pod opieka lekarzy :) dobrze tez, ze w dzisiejszych czasach cala wyprawke mozna skompletowac przez internet- o ilr oczywiscie macie do tego glowe. Co do imienia, to my nadal nie mamy wybranego, a zostaly juz mniej niz dwa miesiace do porodu... dla chlopca mielismy wybrane, a dla dziewczynki wiele pomyslow ale na nic nie mozemy sie zdecydowac mimo ze codziennie myslimy. Juz zaczyna mnie to meczyc.
  17. U nas na szkole tez polecali wlasnie wszystkie pozycje w ktorych dziecku dodatkowo pomaga grawitacja. I w sumie jest to nawet logiczne, taka standardowa pollezaca pozycja raczej nie przyspiesza porodu. A co do wstydu, to mysle ze na sali porodowej nie ma na niego miejsca ;)
  18. Gosciu co to za pozycja polecana przez Twoja polozna? Jesli chodzi o ruchy to moja mala jest od wielu tygodni glowka w dol z twarza w str mojego kregoslupa a ruchy czuj***ardzo roznie- po prawej lub lewej stronie brzucha, a czasem wysoko pod zebrami. Nawet jak jest glowka w dol to dziecko przeciez kreci sie na boki, wiec roznie kopie.
  19. Moja mala jest mega aktywna- rano juz kolo 6 budza mnie kopniaki i potem w zasadzie przez caly dzien ja czuje, zwlaszcza jak zglodnieje i od razu po jedzeniu. Wczoraj nie moglam zasnac tak kopala, niezaleznie jak sie polozylam. Mam nadzieje ze jak sie urodzi bedzie spokojniejsza ;) ja wczoraj bylam ze szwagierka i jej synkiem na 3 godzinnym spacerze z przerwa na mrozona herbate w kawiarni :) jak wracalam do domu to upal juz mi sie troche dal we znaki, ale ogolnie to czulam sie dobrze. W ogole mam wrazenie ze im wiecej sie ruszam tym lepiej sie czuje- teraz wlasnie wrocilam z fitnessu. Rozmawialam z dziewczyna ktora przyszla na zajecia ze swoim rocznym dzieckiem- powiedziala zr byla aktywna do samego konca ciazy, przytyla 10kg i dwa tyg po porodzie wrocila juz do swojej zwyklej sylwetki- super, no nie? :) dlatego ja uwazam ze im aktywniejsza ciaza tym szybszy porod i powrot do formy. Oczywiscie o ile lekarz nie widzi przeciwskazan, wszystko zalezy od sytuacji i ciazy:)
  20. Betty co do ubranek to ja mam na rozpisce ze szpitala 5 body z dlugim rekawem rozm. 56-62. Zreszta ja i tak nie kupowalam w sumie takich na krotki rekaw bo noworodek i tak jest ubrany na dlugi rekaw, a potem to juz jesien bedzie ;) na liscie z ubranek mamy tez 3 kaftaniki, 2 pary skarpetek, 2 czapeczki, niedrapki, 3 pajacyki lub spiochy. To tyle z ubran :)
  21. Wydaje mi sie ze takie rzeczy lepiej kupic po porodzie po konsultacji z pediatra
  22. Mam pytanie do dziewczyn majacych doswiadczenie z wozkami- czy ktoras miala okazjr korzystac z ktoregos z modeli Baby city jogger? Zalezy mi zwlaszcza na wersji 4W, z czterema kolkami. Bylismy w kilku sklepach i pojezdzilam sobie wozkami roznych firm m.in. Bebetto, Coletto, Adamex, Baby Design i wszystkie sa ciezkie i jakies takie toporne, maja wielkie stelaze i kola... a te baby joggery prowadza sie jak zabaweczki. Nawet wersja z gondola jest lekka. Spacerowka sklada sie jednym ruchem. Wozek troche kosztuje i czytalam o nim dobre opinie ale nie wiem na ile opinie w internecie sa wiarygodne. Moze ktos cos moze podpowiedziec?
  23. Darmowa lub wspolfinansowana szkola rodzenia przysluguje Ci w miescie w ktorym jestes zameldowana lub w ktorym rozliczasz podatki.
  24. Darmowa lub wspolfinansowana szkola rodzenia przysluguje Ci w miescie w ktorym jestes zameldowana lub w ktorym rozliczasz podatki.
  25. Mama Maurycego, ja po ciezkim pierwszym trymestrze wrocilam do pracy, ale gdzies tak w polowie 5 miesiaca wrocilam na zwolnienie i jestem az do teraz. Powiem szczerze, ze moglabym popracowac dluzej, bo lubie swoja prace, ale meczyly mnie dojazdy ponad godzine w jedna strone mega zapchanym tramwajem lub metrem... a ze ciazowy brzuch pojawil mi sie dopiero z miesiac temu to oczywiscie nikt miejsca nie ustepowal, a i czesto ktos mnie potracil czy zdeptal, jak to w komunikacji ;) wiec odpuscilam. Co do jezdzenia autem, to jezdze, ale tylko na krotkich odcinkach. Mam pas ciazowy Be safe wiec czuje sie raczej bezpiecznie :) wczoraj sprzedawca w sklepie z wozkami i fotelikami powiedzial, ze dobrze ze mam ten pas, bo nie trzeba wypadku, zeby pasem uciskajacym brzuch zaszkodzic dziecku- wystarczy g***towne hamowanie przy predkosci ok 60km/h. Tak wiec nie jezdze zbyt chetnie, zwlaszcza ze nie uwazam sie za jakiegos super kierowce :D Ela, Paelka, trzymajcie sie! Oby jak najdluzej z brzuchami :)
×