pomagam.pl/wzj6jxwg
Link do strony gdzie można mnie wesprzeć wyżej.
Witajcie.Mam na imię Aneta,mam 39 lat i bardzo pragnę prosić Państwa o pomoc.
Choruje na bardzo rzadką chorobę ziarniniakowatosc wegenera.Udalo mi sie przezyc zatorowsc plucna,zakrzepice i anemie gdzie hb spadla do 5,1.Mam srednia niewydolnosc nerek,zmiany na plucach i zacme posterydowa.Ta nieuleczalna choroba autoimmunologiczna powoduje zmiany gdzie chce i kiedy chce,można spowolnić jej działanie poprzez stosowanie sterydow i tu pojawia się mój największy problem związany właśnie ze sterydami,mogą one ratować życie ale także bardzo szkodzić w moim przypadku największe zniszczenia są w stawach biodrowych w tej chwili jest to martwica obu głów kości udowych,bol jest po prostu straszny a jedynym wyjściem jest wszczepienie endoprotez bioder co wiąże się z kosztami nieosiagallnymi dla mnie.Dlatego liczę na każdą złotówkę w darze od ludzi dobrej woli.MOJA AUSTYSTYCZNA CÓRKA ZUZIA POTRZEBUJE SPRAWNEJ MAMY A MNIE STAĆ TYLKO WYJSCIE DO SKLEPU I EWENTUALNY PODJAZD PO CÓRKĘ DO SZKOŁY.Większość spada na męża,który też ma coraz mniej sił.Jest nadzieja na przyspieszenie sprawy,jeśli tak się stanie i uda się z endoprotezami sprawę popędzić to całość WPŁACONYCH PRZEZ PAŃSTWA PIENIĄŻKÓW JUŻ NIEDŁUGO PRZEZNACZĘ NA LECZENIE A TO CO ZOSTANIE PÓJDZIE NA KOLEJNEGO POTRZEBUJĄCEGO.
KOSZT ENDOPROTEZY JEDNEGO BIODRA TO OKOŁO 20 TYSIĘCY(HOSPITALIZACJA,WSZCZEPIENIE,REHABILITACJA).
Na NFZ zaproponowano mi termin na 2028 rok...
Wyglądam na osobę pogodną i taka właśnie jestem,nie mogę się poddać,polożyć i płakać,,cóż czasem nie daję rady ale raz dwa i znów myślę pozytywnie.
Pozdrawiam wszystkich,UDOSTĘPNIAJCIE,POMAGAJCIE!