Moim nr 1 jest płyn micelarny Nivea.
Musze przyznać, że byłam sceptycznie nastawiona do tego płynu. Dostałam go w prezencie więc tak naprawdę jeśli okazałby się bublem to nic bym nie straciła.
Jest bardzo łagodny do moich oczu-z powodzeniem zmywam nim tusz. Radzi sobie świetnie i co najważniejsze nie podrażnia!
Nie ma zapachu i koloru więc mogę uwierzyć, że faktycznie jest dla wrażliwców ;).