Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oliin

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oliin

  1. gość dziś Kicia: "Az musialam napisac bo jestem strasznie ciekawa kto do nas wszedł" > no właśnie... ktoś chyba za daleko zabłądził ;) że aż tutaj dotarł ;)
  2. gość dziś Kasia: "na pewno nie mocze ich godzinami w wodzie tak jak niektórzy" > o... i tutaj widzę mój błąd :) dzięki Ci Kasiu za wskazówki :) "tylko podlewam tak jak robi to deszcz" > no... to ja im lałam jak oberwanie chmury ;) :D
  3. gość dziś Hej Kasiula, piszesz z gościa? Mogę się popodszywać trochę? > O... podszywek tutaj? Witaj :) Co tam u Ciebie słychać? Jak Twoje zdrówko? Jak żyjesz? Pisz z nami jak z ludziami-przyjacielami to i Ci będzie dobrze tutaj :) pozdrówka :)
  4. Hehgość dziś "Nie robiłem tych badań ani ostatnio, ani wcześniej" > To sobie zrób :) bo z trzustką nie ma żartów :) "Kiedy coś się przydarza czytam całą dostępną literaturę i obserwuję organizm." > ... :D Mam tak samo :D Tylko, że... wolę spać spokojnie i badania z krwi sobie tam kontrolne raz na jakiś czas zrobię. Co by wiedzieć co tam się wyrównało i jest okey a co jeszcze tam trzeba podrasować. Oczywiście najlepiej naturalnie :) Jak najbardziej :) "Lekarz w tobie nie siedzi, wie tylko tyle co mu z badań wyjdzie i z tego na co się mu poskarżysz" > Zgadzam się :) I to czy dane założenie i leczenie jest właściwe i efektywne właśnie dobrze jest potwierdzić badaniami. Taki mały nawyczek mam :) cdn. później ;)
  5. Właśnie zjadam sobie obiadek w postac*****erogów :D Przysmażone dla odmiany na oliwie z oliwek ( a i przy okazji kujawski właśnie się skończył ;) ) i bez cebulki jednak nie smakują tak pysznie jak te wczoraj :) Co pieczona cebulka to pieczona cebulka ;) I tak się wczoraj pysznie przypiekła na brązowo, że nie była w ogóle gorzka ale słodziutka i pieczoniutka jak z grilla :) I do tego pierożki z chrupiącą skórką ;) Pyychotka ;) No i do tego dziś kawka z mleczkiem bo cosik pogoda senna... ;) I no... już mi się chce cosik słodkiego ;) Wystarczy, że tylko sobie posłodzę kawę z mleczkiem i zaraz mam słodyczociągi ;) Jak piję ziółka zupełnie bez cukru to i słodkiego mi organizm nie woła :) W sumie to też może być metoda na unikanie słodyczociągów ;) > Dzisiaj... przy okazji nie mogłam sobie odmówić wizyty w sklepie ze zdrową żywnością by poszukać gojnika :) Wzięłam ostatnie dwie paczki po 50g przy czym jedna za 9,50zł :) Siostra gdzieś w markecie kupowała też paczka 50g i na opakowaniu była cena 14,50zł. Zdziwiłam się. Bo na ogół na tych stoiskach marketowych bio jednak było taniej niż w tych sklepach ze zdrową żywnością. Jednak okazuje się, że zależy na czym :) Np. kasza jaglana za 0,5 kg wychodziła 5krtonie drożej w sklepie ze zdrową żywnością niż taka sama jej ilość z marketowej półki... przy tym jak żywiłam się głównie jaglanką wówczas i schodziły mi kilogramy to miało to znacznie ;) I Mama z siostrą przywoziły mi worki po 5kg kaszy jaglanej z marketu i była super smaczna i nie alergizowała tak samo jak ta ze znaczkiem bio ze sklepu ze zdrowej żywności :)
  6. Kiciu, dobrze, że jesteś :) Napisz proszę jak podlewasz te piękne storczyki, że Ci tak cudnie kwitną. U mnie jeden dopiero puszcza boczny pęd a drugi troszkę zaczął kwitnąć i wszystko opadło (pomogły mu w tym małe rączki...ehh) ale normalnie powinien być bardziej rozwinięty kwiatowo bo przecież jest wiosna... Normalnie je podlewałam wcześniej (czyli jak mi się przypomniało ;) ) i było oki. a teraz się widzę, że jednak do tych storczyków to trzeba mieć inny system ;)
  7. Hehgość wczoraj No niestety... tacy ludzie ockną się wtedy kiedy życie zacznie im się walić na głowę. Póki co są bardzo hardzi zbyt aroganccy aby móc rozumieć słowa, które się do nich mówi. Niestety. Przykre. Czasem ludzie wolą się przewrócić niż posłuchać drugiego żeby ominąć przeszkodę. No ale wolna wola. Jeśli już ktoś może takim ludziom pomóc to tylko poprzez modlitwę. Słowa prawdy nie przyjmą. Bo od prawdy są już zbyt daleko.
  8. Hehgość wczoraj Piękne zdjęcia :) Podobne wrażenia miałam kiedy jechałam ostatnio przez 3 godziny ;) na wesele... Wszystko się pięknie zazieleniło i te pola rzepaku wyglądają jak żółte dywany ;)
  9. Hehgość dziś "Jeszcze trochę a Oliinka mi pełne menu ułoży" > Dobre, dobre :D ;) "Już nie pamiętam kiedy piłem zwykłą kawę, każda energetyzująca." > O... super :) Pani Korżawska na pewno się z Góry uśmiecha ;) Ona powinna pomóc na 3-stkowe akcje bo wzmacnia nerki i wątróbkę, która wzmacnia 3-stkę... Powinno być dobrze :) "Herbaty nie pijam, mam zwykle dzbanek zaparzonej pokrzywy." > U mnie w takiej ilości schodzi herbatka majerankowa - uwielbiam :) Z tym, że ona jest rozgrzewająca. Więc na teraz na lato przerzucę się na pokrzywę :) Czemu nie ;) "Teraz taki gojnik z anginką może być fajną odmianą." > Bardzo do siebie pasują :) Ale i osobno w smaku gojnik jest jak dla mnie super. Anginka podrasowuje jej aromat :) "Siemię lniane piję, bo ma dużo magnezu a łażąc tak w kółko góra-dół przydarzają się czasem nieprzyjemne skurcze." > Dużo magnezu ma brokuł. Nim się ratowałam doraźnie kiedy nie mogłam innych rzeczy jeść. Jeden brokuł na dzień i skurcze mijają. Również dużo magnezu ma groch łuskany - też sprawdziłam na sobie w kryzysowych momentach. A jeszcze więcej magnezu niż groch ma fasola biała. Z tym, że fasoli najmniej jadłam wtedy. "Ostropest, dwie łyżeczki do porannego jogurtu, akurat smakuje mi i go lubię ..." > O... :) To nie tylko ja lubię ostropest :) Leczniczo po posiłku jedna łyżeczka do pogryzienia jak orzeszki smakują. Wtedy leczą i wzmacniają wątrobę :) Dwa razy dziennie wg Korżawskiej jeśli ma . Też przerobiłam na sobie w kryzysowym momencie i działa super co potwierdziły badania aspatu i alatu. Z tymi ziołami "gorzkimi" po posiłku to spotkałam również z Piśmie Świętym kiedy przy opisie uczniów po uczcie :) Także to jest jak najbardziej zdrowe :) I zalecane jakby od Górnie ;) Bardzo lubię znajdować przepisy na zdrowie w Biblii :) Nic w tym temacie nie zmieniło się u człowieka :) No... może poza jego większą ignorancją właśnie ;) Ale i to zostało przepowiedziane jako powszechna apostazja na czasy ostateczne w proroctwach Daniela... i we współczesnych proroctwach, które ów siedem pieczęci Daniela tłumaczą właśnie :) "to ja już zaczynam się powoli zastanawiać czy warto cokolwiek jeszcze więcej jeść" > warto :) ;)
  10. gość dziś Trzeba wziąć 3-ustkę na spytki, czy ona tak wtedy tylko tak na żarty, czy już trochę na poważnie Bez próby procentowej się nie obędzie > Robiłeś sobie może ostatnio badania amylazy i lipazy? Jak porównasz je z poprzednimi to zobaczysz czy już możesz czy jeszcze nie degustować te naleweczki dla zdrowotności :) Próbę procentową jednak lepiej zrobić po badaniach ;) Moja próba procentowa na weselu wyszła nadspodziewanie pozytywnie :) Także się cieszę, że już i naleweczki mogę :) Więc przy okazji szukania info o angince trafiłam na nalewkę z geranium: http://afterkorpo.pl/anginka-dobra-na-wszystko/ Przypomniałeś mi właśnie o funkcjonalności ów nalewek ;) Zrobię ją, jest super wszechstronna :)
  11. gość dziś No chyba muszę jakąś nalewkę z tego wykonstruować > O... Świetny pomysł :) Bo i jak sobie dzisiaj doczytałam to ta nalewka z gojnika ma w ogóle większe właściwości niż nawet herbatka. Taka nalewka jest bardziej antybakteryjna i antygrzybiczna. Działa - naukowo jak czytałam dowiedzione również na candidę. Co w przyrodzie jest rzadkim zjawiskiem by cosik na candidę działało :)
  12. gość dziś Zadała mi klina Oliinka tym gojnikiem > Cieszę się... :D
  13. Właśnie zjadłam obiadek w postac****erogów podpieczonych z cebulką. Pychotka :) I cóż... teraz muszę ćwiczyć silną wolę co by się nie rzucić na ich kolejną porcję :P Takie właśnie pierożki z chrupią skórką i cebulką dawno nie jadłam, chyba jeszcze przed 2012 :D Na drugi dzień są pyszniejsze jak dla mnie niż te świeżutkie od razu po zrobieniu :) I teraz sobie popijam herbatką w postaci klika pokruszonych badylków z gojnika zaparzonymi z dwoma świeżymi liśćmi z geranium inaczej tzw. anginki/cytrynki. Właśnie ten zapach gojnika jest delikatnie też w nucie tego geranium. Pyszna herbatka ziołowa antybakteryjna ;) Polecam :)
  14. Właśnie czytam: x Cyt.: "GOJNIK (Sideritis Scardica) to roślina występująca w wysokich partiach górskich powyżej 1000 m npm. Pierwsze wzmianki o Gojniku pojawiły się w I w.n.e w dziele „materia Medica” lekarza i botanika, Pedaniusa Dioscoridesa. x W starożytności napar z tej rośliny podawano żołnierzom w celu regeneracji sił oraz szybkiego gojenia się ran. Po Gojnik od wieków sięga także medycyna ludowa. x Herbata Górska - Gojnik stosowano głównie przy przeziębieniu, grypie, w leczeni zapalenia oskrzeli, duszności, w przebiegu choroby nerek, dolegliwościach układu pokarmowego, infekcjach dróg moczowych oraz chorobach prostaty i reumatyzmie. Napar poprawiał kondycję fizyczną i psychiczną. x Gojnik dla zdrowia: Herbata Górska to bogactwo składników mineralnych, które mają korzystny wpływ na zdrowie. Dzięki zawartości żelaza picie naparu z Gojnika wspomaga układu krążenia, wzmacnia system odpornościowy, pomaga w walce z niedokrwistością i zmęczeniem, a także w naturalny sposób reguluje ciśnienie krwi i temperaturę ciała. x Właściwości i zastosowanie Gojnika - działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie a także wzmacniająco na układ odpornościowy i ma pozytywny wpływ na samopoczucie - jest bogatym źródłem składników mineralnych takich jak cynk, sód, magnez, miedź, kobalt, a także stanowi bogate źródło żelaza - wspomaga układ krążenia i pomaga organizmowi w pozbywaniu się toksyn - działa pomocniczo w chorobach nerek, zaburzeniach czynności wątroby i chorobach układu oddechowego - zawiera taniny, olejki eteryczne i jest naturalnym przeciwutleniaczem, - uznawany jest także za skuteczny afrodyzjak i z tego powodu bywa też nazywany w niektórych regionach „bułgarską viagrą” x Według najnowszych badań niemieckiego biologa molekularnego oraz lekarza z kliniki Neurologicznej Uniwersytetu w Magdeburgu prof. Jensa Pahnke podnosi on wydajność mentalną mózgu oraz hamuje stany zapalne, ma też istotny wpływ na usuwanie złogów białkowych w mózgu, które są głównym sprawcą demencji starczej oraz choroby Alzheimera. x Wg „Zielnika Podróżnego – Rośliny w tradycji Karpat i Bałkanów” autorstwa M. Styczyńskiego (Wydawnictwo Ruthenus 2012) „przy zakupie gojnika należy unikać sproszkowanych i siekanych jego handlowych postaci, które zawsze mają gorszy smak, słabsze działanie i nie dają gwarancji, że mamy do czynienia z właściwymi częściami rośliny”. O... Okazuje się, że to całkiem ciekawa roślinka ;) x Dobranoc Wszystkim :)
  15. Dzisiaj po południu zostałam porwana przez siostrę do lepienia pierogów do jej domku :) Pogoda była cudna dzisiaj :) Były huśtawki z dzieciakami na jej podwórku, puszczanie baniek dla najmłodszych siostrzeńców i te lepienie pierogi w ilości hurtowej ;) Sielanka :D Lepiłyśmy z Mamą dla siostry bo okazało się, że siostra od kilku dni jest na poście warzywno-owocowym wg dr Dąbrowskiej :) Zaskoczyła mnie tym, że podjęła to wyzwanie sama z siebie :) Super :) Poczęstowała mnie ziołową herbatką, którą pierwszy raz piłam - gojnik - herbata górska. W ogóle wcześniej o niej nie słyszałam. Ale bardzo mi podpasowała smakowo i oczywiście pół opakowania dostałam w gratisie bo u niej to ziółko stoi i mało kto z dorosłych się za niego bierze. A fajnie wygląda bo susz jest w całości. Praktycznie w ogóle nie rozdrobniony. I wróciłam po g.21 do siebie z dużym talerzem pełnym pierogów z kapustą i mięskiem i woreczkiem gojnika :) No cóż... swój pościk muszę odłożyć póki co ;)
  16. gość dziś Oki... Kiciu, to się jutro rozpiszę. Idziemy się wyspać :) Dobranoc :)
  17. gość dziś Kiciu, pamiętasz jak kiedyś pisałam Ci o kuzynce chorej na nadczynność tarczycy? Wtedy pisałaś o Swojej Mamie... chyba? Pamiętasz to?
  18. Dzisiaj po otwarciu serka dla dzieci czytam na wieczku: "Czy wiesz, że... ...koty przesypiają ponad 2/3 swojego życia, 9 letni kot żyje więc na jawie tylko 3 lata. Wiadomo, regularne wysypianie się odmładza." hmm... to może dlatego kotki tak chadzają swoimi drogami bo głównie żyją w zaświatach ;) No... już te koty to z lodówki wyskakują ;)
  19. Kiciu, jak Twoje samopoczucie? Jak nasza rekonwalescentka się czuje? Wróciły Ci siły? W tym tygodniu masz jeszcze poszpitalne L4 ? Bo jak tak to chyba pojechałaś na wycieczkę gdzieś zwiedzać świat ;) i tak nas tu zostawiłaś ;)
  20. Dobranoc :) PS.: i jak tu można się przy Was wyspać ... ;)
  21. gość dziś Czy miód może powodować alergie? Tak, zwłaszcza u osób uczulonych na pyłki > Dzięki Najwyższemu mogę jeść każdy miód bo już nie mam uczulenia na żadne pyłki :) A miałam zdiagnozowane na wszystkie i to w bardzo wysokich rejestrach... I tutaj kolejny raz mogę tylko powiedzieć... Chwała Panu !!! :) i zaśpiewać kolejny raz... https://www.youtube.com/watch?v=KbYElqAolcg
  22. gość dziś to ze miod jest cudowny na wszystko to jest mit > jak dla mnie miód jest cudowny bo stworzyły go Boże Krówki :) a nie laboratorium z syntetycznych związków chemicznych ale organiczne jest i bio przyswajalne lepiej niż jedno chemiczne syntetyczne lekarstwo czy na wszystko... nie wiem czy tak na wszystko ale wiem, że super rozgrzewa po podgotowaniu go z herbatką ziołową mimo, że traci podobno tam jakieś związki po przegotowaniu to na sobie sprawdziłam, że ładnie rozgrzewa :) prawie jak herbatka z imbirem ;) i wg Korżawskiej taki przegotowany miód niezaśluzowuje wychłodzonych organizmów jak taki świeży - to wg Korżawskiej Kempisty w ogóle nie poleca "pić" miodu a jedynie na kanapkę
  23. gość dziś To przyjmujesz jak lekarstwo Lepiej chyba takie słodkie niźlii gorzkie. > jeszcze tak słodkiego lekarstwa nie jadłam :D chociaż syropy są na bazie miodu wg Korżawskiej :) i ona nimi leczyła i jej przepisy nadal miodem leczą :) Pół litra na raz ... > No to chyba na słonia :D OK ... 1/4 też da radę ... > to ja przyjmę w dawce 1/4 litra ... proporcjonalnie do gabarytów :D jak na Ciebie działa 1/2 litra miodku to na mnie spokojnie zadziała 1/4 litra ;) i nie krzywić się tam > postaram się ;) jutro bo dzisiaj już dam odpocząć na noc organizmowi co by nie trawił go przez pół nocy ;) i się nie dziwił po co mu tyle miodu na raz ;)
  24. gość dziś pojawiają sie wypryski i wyglada niezdrowo > jak do tej pory nie zauważyłam u siebie tego... hmm... w sumie musiałabym to sprawdzić na sobie czy faktycznie miód tak działa z tym, że nie u każdego musi się to samo dziać po miodzie, może np. być ktoś uczulony np. grykę czy konkretne pyłki kwiatów i później mód gryczany czy wielokwiatowy może u jednego tworzyć takie akcje a u innego nic się nie dzieje jak do tej pory osobiście nie zauważyłam po miodzie pogorszenia u mnie czegokolwiek
×