Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KiciaKasia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KiciaKasia

  1. Hahahahahahahahaha padlam . Moglam wczesniej Wam powiedziec ale sie wstydzilam ;) a szef mowil kilka razy by kawy na biurku nie bylo ;)
  2. A i pomyslalam ze jak dam szefowi ksero to .... bede musiala sie pakować i brodę zapuszczać ;)
  3. Kurcze Olinko musiałabym sie tego chyba uczyc najpierw tydzien
  4. Jedna kolezanka powiedziala : etam, druga : kurde; a trzecia : a co sie bedziesz przejmowac ;)
  5. Hahahaha Olinko tez tak pomyslalam by tak powiedziec hahaha , tylko problem bo kazdy dokument z innej firmy i wtedy jak to wytłumaczyć ? Ksero tez wyszlo z kawa ;)
  6. Kasia grzeczna bo ma stres bo jutro bedzie sie szefowi tlumaczyc dlaczego dokumenty sa cale w kawie :( Lepiej szybko zasnac i nie myslec ;) Szef wybaczy ;) mam nadzieje ;) :P Co inne zrekompensuje ;) :P
  7. Olinko powiem Ci szczerze ze ostatni teren jaki mialabym do wyboru z desperacji to Śląsk
  8. Olinko radze przeprowadzić sie nad morze ;) Powietrze i ryby. Nie musialabys szukac zastepnikow rybek :)
  9. To mi sie przypomnialo ze jak jedliśmy ryby to mama ciagle martwiła sie o brata ze ość mu sie wbije. Zawsze mu obierala, mna sie nigdy nie martwiła. Jak byl nawet dorosły to tez mu obierala. Ja sobie sama obieralam i tez zostawaly tylko lyse osci. Bylam lakoma a tata mowil ze Kasia to zawsze wybiera najwiekszy kotlet ;) nawet jesli by różniły sie milimetrem to ja to zauwazalam ;)
  10. https://naforum.zapodaj.net/3f4eb4ab7469.jpg.html
  11. Wrgorz jest dlugi jak wąż ale nie jest brzydki jak wąż .
  12. Olinko to nie wiesz co stracilas , to najpyszniesza wedzona ryba, makrela sie chowa. Szkoda ze moj wujek dawno umarl bo bym Wam wysłała :( Nie zapomne tego . W marketach sa ohydne suche i kosztuja 200 zl Moze kiedys Hg da Ci sprobowac , napewno jadl
  13. Tata przynosił ryby a ja je obieralam. Tylko mnie wnerwialy łuski , tata zawsze przynosił te ktore mialy mnostwo lusek ale grzecznie widelcem skrobalam na gazecie. Pozniej ucinalam brzuch leb, wyciagalam flaczki i wielki balon i albo mlecz czyli meskie to cos albo jajeczka. Mlecza nie lubilam, z wygladu byl spaskudzialy a balon to przekluwalam i patrzylam jak ucieka powietrze ;)
  14. Wedzona szprota ma kwaskowy smak ;) Chyba od tych flakow nabiera taki smak. Kiedys z braku ilosci jedzenia to wszystko smakowalo :) Lubilam kaszanke , bialy salceson, moj tata lubił brazowy w ktorym byly biale łaty. Teraz salceson jest suchy a ja lubilam taki mokry. Masło sama robilam i twarog , teraz panietam ten smak. Wszystko robilam , na wszystkim sie znam, nawet w szynkę igle wsadzalam by ja naszprycowac ;)
  15. Olinko ogon tez sie zjada od szproty ;) Tylko leb wywal :)
  16. A z wedzonych rybów ;) najbardziej kocham wegorzyki. Rodzina mojej mamy na rybakowce robila naj naj naj . Lepszych nigdy w zyciu nie jadlam. Miękki tłusty gruby wegor ;)
  17. Najbardziej tesknie za rybami z jeziora. Tesknie za tym smakiem. Dosc mam szczecińskich mrozonych ryb.
  18. Chwalmy Pana Olinko :) Obys zawsze mogla jesc rybki. Hg smazy grubasa dla nas. Olinko sprobuj sardynki w oleju kiedys, tez pyszniutkie . Szprotki jadlam za komuny razem z moim kotem. Urywalam leb , wygrzebywalam flaki ;) kot zostawial glowe. Współczesne moje koty nie chca szprotek jesc ;)
  19. Obiadokolacja Kolacjosniadanie ? Hg poznales jakas dziewczyne ? :) Pochwal sie zeberkom ;) Cos mi ostatnie zdanie Twojego postu podejrzanie wyglada ;) Powiedz ;)
  20. Weszlam i patrze post od Hg :) Ryba ryba ryba :) No wlasnie bo przed chwila zjadlam paluszki rybne z fileta i kapuste kiszona . Zjadlabym ta Twoja rybe cala , cale 2 kilo ;) Bylam na poczcie bo chcialam Hg Twoj film obejrzec ale moja skromna inteligencja nie pozwala mi na to ;) znow nie wiem w co uderzyć. Jesli bedziesz mial pol minuty dla Kasi to zapraszam ;) Bylo cos przenies i dotknelam tego przenies no i sie przeniosło ale nie wiem gdzie ;) caly telefon przegrzebalam i nigdzie nie wyskoczylo ;) ale odeszlo z mojej poczty ;) Hg jesli bedziesz juz po zjedzeniu tego dwukilowego potwora giganta to poprosze o pomoc ;)
  21. Olinka ma racje i Hg ma racje, tylko by trzeba bylo zrozumiec siebie nawzajem. Olinka przezyla nawrocenie i ma z tym doswiadczenie i chce zebysmy ja zrozumieli ale poki nie przezyjemy tego co Olinka to nie do konca rozumiemy i stad iskierki ;) Uwielbiam jak piszecie i droczenie tez fajne ale jak bede czula lekki atak to bede polewać wodą hehe :) zartuje ;);) :P
×